Na Słowacji w Dolnych Obdokovcach ma miejsce Dzień Pielgrzymkowy Jánosa Esterházyego - Sługi Bożego. „Niech świetlany przykład Sługi Bożego Jánosa Esterházy’ego, jak żyć Nadzieją - Jezusem - pośród prześladowań, terroru nienawiści, totalitarnej niesprawiedliwości oraz okrutnych cierpień fizycznych i duchowych, będzie dla nas umocnieniem w naśladowaniu Chrystusa” - napisał w liście do uczestników wydarzenia metropolia krakowski abp Marek Jędraszewski.
Program
Centrum Pielgrzymkowe im. Jánosa Esterházyego zaprasza na DZIEŃ PIELGRZYMKOWY JÁNOSA ESTERHÁZYEGO z okazji 68. rocznicy jego śmierci i 8. rocznicy pogrzebu.
Lokalizacja: Centrum Pielgrzymkowe Jánosa Esterházyego, Dolné Obdokovce /Alsóbodok
Termin: 12-13 września 2025 r. (piątek, sobota)
Program 12.09.2025 r.
17.00 Msza Święta
18.30 Program kulturalny
20.00 Wieczorna Droga Krzyżowa przy świecach od Ściany Męczenników
21.00 Nocne czuwanie w kaplicy, w intencji pokoju
Program 13.09.2025 r.
09.30 Czwarta pielgrzymka piesza Jánosa Esterházyego z Babindola do Dolnych Obdokovców w intencji pokoju
11.00 Powitanie pielgrzymów, wiadomości i świadectwa
13.00 Wspólna modlitwa na Drodze Krzyżowej Wierności
14.00 Uroczyste wręczenie medalionu pamiątkowego Jánosa Esterházyego
15.00 Msza Święta dziękczynna (Główny celebrans: bp František Rábek, emerytowany biskup polowy Ordynariatu wojskowego na Słowacji)
17.00 Występ Chóru Dziecięcego Szkoły Podstawowej z Gímes, dyrygent Imre Varga
List abp. Jędraszewskiego
W przeróżnych ciemnościach tego świata Bóg daje nam światła nadziei, ludzi, którzy swym życiem i cierpieniem, swoimi ofiarami dają świadectwo, że warto całkowicie coraz bardziej ufać Jezusowi i nie poddawać się zwątpieniu czy nienawiści. Na podstawie wielu świadectw współwięźniów Sługi Bożego Jánosa Esterházy’ego możemy stwierdzić, że taką płonącą, jasno świecącą pochodnią nadziei był i jest ten wierny naśladowca naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, którego ósmą rocznicę pogrzebu właśnie obchodzimy. Najmocniejsze świadectwa pochodzą od słowackich kapłanów i zakonników, którzy mówią o tym, że pełna wiary, nadziei i miłości postawa Jánosa Esterházy’ego umacniała ich wiarę, ufność i nadzieję. Wśród nich są świadectwa ojca redemptorysty, Sługi Bożego Janá Mastiliaka oraz Ks. Prałata Rudolfa Bošnáka (…). Niech świetlany przykład Sługi Bożego Jánosa Esterházy’ego, jak żyć Nadzieją - Jezusem - pośród prześladowań, terroru nienawiści, totalitarnej niesprawiedliwości oraz okrutnych cierpień fizycznych i duchowych, będzie dla nas umocnieniem w naśladowaniu Chrystusa, który daje nam swą Miłość, przebaczenie, pojednanie i uleczenie ran przeszłości, który pragnie, by Jego Miłość miłosierna zwyciężała w nas, między nami i poprzez nas w naszych rodzinach, wspólnotach, narodach i całej ludzkości
— napisał w liście do uczestników wydarzenia metropolia krakowski abp Marek Jędraszewski.
„János Esterházy również przeżył taką burzę życiową”
Z najnowszej historii znamy osoby, o których niektórzy mówią z wielkim szacunkiem i podziwem, a inni odrzucają je, potępiają jako grzeszników i tak umierają. Najgorsze jest to, że istnieją silne naciski, aby ich pamięć stała się tematem tabu: nie wypada lub wręcz nie wolno o nich mówić, a jeśli ktoś jednak się na to odważy, spotyka się z falą nienawiści, która ma na celu uciszenie go. Wszyscy znamy te „białe plamy”, które omijamy milczeniem, aby uniknąć konfliktów i niepokoju. Taką osobą był mężczyzna, którego teraz wspominamy i za którego się modlimy – János Esterházy
— można było usłyszeć w homilii bp. Františka Rábeka, emerytowanego ordynariusza polowego Ordynariatu wojskowego na Słowacji.
Jezus jasno powiedział, że ten, kto słucha Jego słów, ale ich nie realizuje, jest jak głupiec, który nie zadał sobie trudu, aby wykopać fundamenty, ale od razu chciał zbudować dom, więc zbudował go na piasku. Kiedy nadchodzi burza, taki dom zalewa woda i zawala się, spadając na głowę tego, kto szukał w nim bezpieczeństwa. János Esterházy również przeżył taką burzę życiową. Burza wojny i burza powstania komunistycznego systemu totalitarnego pozbawiły go wszystkiego – tytułu hrabiego, majątku, rodziny, a w końcu wolności. Mogło się wydawać, że wszystko, co uważał za ważne, runęło na niego jak dom zbudowany na piasku. Najważniejszym domem był jednak dom jego serca, gwarancja jego życia, zakorzeniona w jego relacji z Bogiem, w życiu zgodnym z wiarą chrześcijańską. W takich chwilach, kiedy człowiek traci wszystko, siła wiary zostaje poddana próbie. On właśnie opierał się na tej wierze, na swojej relacji z Bogiem, i czerpał z niej siłę, aby wytrwać w trudnej sytuacji, w wierze i nadziei. Ta wiara skłoniła go do modlitwy w więzieniu, do przystępowania do sakramentów i do wierzenia w sens swoich cierpień
— mówił celebrans.
Jego bezpiecznym domem była chrześcijańska nadzieja. Z tą nadzieją cierpiał i z nią umarł w trudnych warunkach. Ci, którzy tak łatwo go krytykują i potępiają, nie mają pojęcia, jakie warunki panowały w komunistycznych więzieniach
— padło.
Nie traktujmy go jako odosobnioną osobę, ale jako chrześcijanina, który otrzymał trudne powołanie: naśladować Chrystusa wśród okrutnych cierpień, i dziękujmy Bogu za to, że obdarzył go łaską, aby nawet w nieludzkich cierpieniach zachował wiarę i szczerze starał się naśladować Chrystusa. Niech świadectwo jego wiary w tych trudnych okolicznościach dodaje nam odwagi, abyśmy wiernie naśladowali Chrystusa w sytuacjach, w których się znajdujemy, abyśmy dzięki naszej wierności Chrystusowi i Jego ewangelii stali się dobrymi drzewami, które wydają dobre owoce, i aby ludzie poznali nas po tych owocach, ale przede wszystkim sam Chrystus, abyśmy potrafili stawić czoła różnym burzom życia, zwłaszcza tej ostatniej burzy, jaką będzie nasze odejście z tego świata – przed Nim, który jest sprawiedliwym sędzią
— wskazał bp Rábek.
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/740385-pelne-modlitwy-wspomnienie-janosa-esterhazyego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.