W zeszłym tygodniu media obiegła informacja o zaginięciu s. Doroty Janiszewskiej, pasjonistki z Kutna. Po kilku dniach została szczęśliwie odnaleziona. Jak się okazało, siostra zakonna, która pracuje z ofiarami przestępstw, sama stała się celem oszustów. Na profilu Zgromadzenia na Facebooku opublikowano nagranie, w którym siostra Dorota dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w poszukiwania, ale również przestrzega przed przestępcami i oszustami. „Ta sytuacja pokazała mi, że każdy może stać się ofiarą bez względu na świadomość, na wiedzę, świadomość zagrożeń. I dlatego też bądźcie czujni, nie dajcie się zwieść, bądźcie uważni na wszelkie sygnały” - mówi siostra zakonna.
Z całego serca pragnę podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowali się w poszukiwania. Niech Bóg wynagrodzi każdemu, kto wspierał mnie modlitwą, kto wspierał moich bliskich, moje siostry, kto solidaryzował się z nami w tych trudnych momentach
— podkreśla siostra pasjonistka z Kutna w nagraniu opublikowanym na stronie Zgromadzenia.
Pracując z ofiarami przestępstw, nie myślałam, że stanę się jedną z nich. A jednak tak się stało. Przez prawie trzy dni byłam pod wpływem osób, przekonana, że działam dla dobra, że jestem w ciągłym kontakcie z policją, a jednak okazało się, że byli to przestępcy i oszuści. Ta sytuacja pokazała mi, że każdy może stać się ofiarą bez względu na świadomość, na wiedzę, świadomość zagrożeń. I dlatego też bądźcie czujni, nie dajcie się zwieść, bądźcie uważni na wszelkie sygnały
— dodaje siostra Dorota.
Weryfikujcie wszystko, nawet jeżeli wydaje się, że jest to jak najbardziej prawdziwe i realne. Jeszcze raz z całego serca dziękuję każdemu za modlitwę, wsparcie, za obecność. Dzięki wam jestem tutaj i mogę o tym mówić. Bóg zapłać
— podsumowuje pasjonistka.
CZYTAJ TAKŻE: Siostra pasjonistka z Kutna została odnaleziona! „Dziękujemy wszystkim za pomoc i zaangażowanie w poszukiwaniach”
Siostra zakonna padła ofiarą oszusta
Informacja o zaginięciu zakonnicy obiegła media w czwartek 21 sierpnia. Siostry Pasjonistki Świętego Pawła od Krzyża poinformowały na facebookowym profilu Zgromadzenia, że 19 sierpnia siostra Dorota Janiszewska miała telefon. Dzwoniła osoba podająca się za policjanta prowadzącego tajną akcję.
W trakcie rozmowy mężczyzna miał przekazać siostrze Dorocie, że na jej koncie bankowym dojdzie do włamania i że musi wykonać jego polecenia - inaczej straci środki z rachunku. Zgodnie z poleceniami oszusta, pasjonistka udała się do Łodzi, a następnie do Warszawy i tam wykonała przelewy na obce konta, co zakończyło się utratą znacznej sumy pieniędzy.
W komunikacie o zaginięciu siostry podkreśliły, że s. Dorota Janiszewska była po tej rozmowie „wyraźnie zdenerwowana”. „Opuściła dom zakonny w Kutnie, mówiąc, że musi pilnie wyjechać” - relacjonowały pasjonistki. Wówczas urwał się kontakt z siostrą, którą znały na tyle dobrze, aby wykluczyć możliwość odejścia ze Zgromadzenia. Zakonnicy poszukiwała policja.
21 sierpnia siostra Dorota Janiszewska odnalazła się cała i zdrowa. Policja poinformowała, że zakonnica padła ofiarą oszustów. W momencie, gdy pasjonistki poinformowały o odnalezieniu, s. Dorota składała zeznania i wracała do równowagi po trudnym przeżyciu.
aja/Stacja7, FB: Siostry Pasjonistki św. Pawła od Krzyża
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/738677-siostra-dorota-janiszewska-padla-ofiara-oszustwa-finansowego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.