Jedną z najbardziej zaskakujących rzeczy podczas obecnego konklawe była szybkość, z jaką dokonano wyboru kardynała Prevosta na papieża, choć nie był on wymieniany przez komentatorów w gronie czołowych pretendentów do tronu Piotrowego. Został wybrany równie szybko jak w 2005 roku Joseph Ratzinger, który był wówczas powszechnie typowany jako główny faworyt kolegium kardynalskiego, a nawet szybciej niż w 2013 roku Jorge Mario Bergoglio, którego od lat promowała grupa z Sankt Gallen.
Watykaniści przewidywali, że szybkie konklawe oznaczać będzie wybór purpurata, który kontynuował będzie rewolucję Franciszka. W tym kontekście wymieniano takich kardynałów, jak Pietro Parolin, Luis Tagle czy Matteo Zuppi, a niektórzy dorzucali jeszcze kandydatury Jeana-Marca Aveline’a, Claudia Gugerottiego czy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/729110-szybkie-konklawe-i-kompromisowy-kandydat