„Uśmiecham się smutno, ale wiem, jako chrześcijanin i katolik, że wrócił do Domu Ojca i przeszedł do lepszego życia, dlatego to nie była uroczystość smutna, tragiczna” - podkreślił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla Polsat News. Głowa państwa opowiedziała o swoich rozmowach z Ojcem Świętym. „Polska była dla niego ważna, pamiętał o Polsce i zawsze mnie pytał, jak sobie radzimy, jak idzie, jak wygląda sytuacja w Polsce” - mówił. I jak zaznaczył, przyszły papież musi być przede wszystkim człowiekiem wielkiego ducha. Rozmowa odbyła się w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej po ceremonii ostatniego pożegnania.
„Miałem do niego szczególny stosunek”
Prezydent Duda odniósł się na antenie Polsat News do dzisiejszych uroczystości pogrzebowych papieża Franciszka i swoich relacji ze zmarłym Ojcem Świętym.
Znałem papieża Franciszka, widziałem go sześciokrotnie, więc miałem do niego szczególny stosunek. Niestety nie znałem naszego św. Jana Pawła II, nie miałem nigdy tej przyjemności, żeby z nim porozmawiać. Papież Franciszek był moim gościem w Krakowie, kiedy przyjechał na Światowe Dni Młodzieży, wcześniej rozmawialiśmy w Watykanie, kiedy przyjechałem się przedstawić po wyborze na prezydenta RP i potem wielokrotnie się widzieliśmy. Miałem się żegnać teraz z Ojcem Świętym Franciszkiem, pod koniec marca byliśmy z wizytą, wcześniej zaplanowaną, ale ta choroba papieża uniemożliwiła audiencję. Spotkałem się za to z kard. Parolinem
— powiedział prezydent Andrzej Duda.
„Uśmiecham się smutno”
Prezydent zaznaczył, że jako katolik wierzy, iż papież „wrócił do Domu Ojca”.
Uśmiecham się smutno, ale wiem, jako chrześcijanin i katolik, że wrócił do Domu Ojca i przeszedł do lepszego życia, dlatego to nie była uroczystość smutna, tragiczna. Dla mnie jedna rzecz była ważna, jak znałem Ojca Świętego – to, że chciał pożegnać się z wiernymi w przeddzień odejścia, jeszcze wyjechał na Plac Św. Piotra, jeszcze powiedział kilka słów, był wśród nich. Ojciec Święty Franciszek lubił ludzi i troszczył się o nich. Ważna była dla niego kwestia miłosierdzia i cały jego pontyfikat był tym nacechowany
— zaznaczył.
Wychowanie w biedzie, w Ameryce Południowej miało na niego wielki wpływ. Wielu w Europie się dziwiło temu podejściu, ale to było jego wielką wartością i cechą charakterystyczną. Ucieszyłem się, że mógł w ostatnich chwilach życia spotkać się z wiernymi, zobaczyć ich uśmiechy i radość, że widzieli papieża, który wrócił ze szpitala i jeszcze dał radę te spotkania odbyć
— dodał prezydent.
Przyjaciel Polski
Andrzej Duda zapewniał, że zmarły papież był zawsze bardzo zainteresowany sytuacją w Polsce i leżał mu na sercu los Polaków.
Polska była dla niego ważna, pamiętał o Polsce i zawsze mnie pytał, jak sobie radzimy, jak idzie, jak wygląda sytuacja w Polsce. Opowiadałem mu więc o reformach rządu Zjednoczonej Prawicy, opowiadaliśmy o 500 plus, o polityce prorodzinnej, obniżeniu wieku emerytalnego i staraniach, by ludzie z Polski nie wyjeżdżali. Potem pojawiła się kwestia wojny na Ukrainie, uchodźców i jak sobie z tą sytuacją radzimy, czy ludzie przyjmują uchodźców. To go zawsze bardzo interesowało
— podkreślił prezydent.
Głowa państwa polskiego odpowiadała też na pytanie o stosunek papieża Franciszka do wojny na Ukrainie, nie przez wszystkich aprobowany i rozumiany.
Trzeba brać pod uwagę, że Ojciec Święty oczywiście jest postacią polityczną, ale jest też głową Kościoła katolickiego, a podstawą wiary jest, by miłować także nieprzyjaciół i nie mówić o nich źle, szukać możliwości porozumienia. Ta postawa, którą prezentował papież i jego otoczenie, była nacechowana tym, by nie eskalować, by szukać porozumienia. Uważał, że musi być na świecie takie jedno miejsce, gdzie wszystkie strony mogą przyjechać i nie zostaną z góry potępione. Wojna jest straszna i wiadomo, że na wojnie jest wiele okrucieństwa. Ci, którzy są winni zbrodni powinni za nią odpowiedzieć, ale powinno być też miejsce, do którego można przybyć i można znaleźć ostoję. Myślę, że Ojcu Świętemu chodziło właśnie o to, że nawet największy zbrodniarz może tu przyjechać i nie to, że znajdzie tu azyl, że będzie miał tu sojusznika, ale że to nie jest miejsce, gdzie będzie z gruntu potępiony, a brama jest dla niego zamknięta
— tłumaczył.
Konklawe
Prezydent Duda stwierdził, że nie czuje się wystarczająco kompetentny, by sugerować, który z kardynałów mógłby zostać wybrany na konklawe papieżem.
To nie jest moja decyzja, ja nie wybieram Ojca Świętego i nie wybieram prezydentów w innych krajach
— zaznaczył.
Oczywiście dobrze jest, jeśli to będzie ktoś, kto ma także takie kwalifikacje polityczne, bo to jest mimo wszystko w jakimś wymiarze funkcja polityczna. Papież jest głową państwa watykańskiego i wielkim światowym przywódcą
— uzupełnił.
Przede wszystkim to musi być człowiek wielkiego ducha i trzeba kogoś dobrze znać, by wiedzieć, co sobą w tym zakresie reprezentuje. Ja się takiej oceny nie podejmuję. Dlatego papieża wybierają kardynałowie, bo oni się wielokrotnie spotykają, znają i umieją spośród siebie wyłonić tego, który jest najbardziej godny
— dodał.
Ostatnie pożegnanie papieża Franciszka
Pogrzeb papieża Franciszka w Watykanie zgromadził około 250 tys. osób na Mszy na Placu Świętego Piotra i 150 tys. ludzi na trasie konduktu żałobnego na ulicach Rzymu. To była jedna z największych ceremonii pogrzebowych w historii i pierwszy taki kondukt w Wiecznym Mieście. We Mszy wzięło udział 160 delegacji i kilkudziesięciu światowych przywódców, wśród nich m.in. prezydent USA Donald Trump z małżonką Melanią, prezydent Włoch Sergio Mattarella, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z małżonką Ołeną, prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Brazylii - Luiz Inacio Lula da Silva i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/Polsat News/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/727808-prezydent-wspomina-swoje-rozmowy-z-papiezem-franciszkiem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.