Gorące komentarze wywołała scena ze spotkania Karola Nawrockiego z mieszkańcami Ciechanowa. Media i przeciwnicy kandydata obywatelskiego ostro reagują na słowa duchownego, który w słowach skierowanych do Nawrockiego poradził, żeby „mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka”, w odniesieniu do prof. Antoniego Dudka. Ks. Jan Jóźwiak wydał oświadczenie, w którym wyjaśnia i przeprasza za swoje słowa. „Tych, którzy źle zrozumieli moją przenośnię serdecznie przepraszam. Przepraszam również Pana Profesora Antoniego, ale nigdy nie namawiałem nikogo do bicia. Jest mi przykro, że moja wypowiedź będzie wykorzystywana na różne sposoby” - czytamy. A w samej sprawie dochodzi już do manipulacji, związanej z odpowiedzią Nawrockiego na słowa proboszcza.
Podczas wczorajszego spotkania z kandydatem obywatelskim na prezydenta dr. Karolem Nawrockim w Ciechanowie, głos zabrał proboszcz parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w tym mieście.
Clinton wygrał wybory hasłem „Gospodarka, głupcze”. Niech pan wprowadzi: „Rodzina, głupcze”. Rodziny trzeba bronić. Dzieci się nie rodzą, a oni tylko „aborcja” i „aborcja”. Jan Paweł II powiedział: „Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości”
— mówił duchowny. Jednak burzę wywołały inne słowa…
Co do pana profesora Dudka, radzę panu, żeby mu prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka
— dodał ks. Jóźwiak.
Tylko niech pan broni życia dzieci, a wtedy Pan Bóg będzie panu błogosławił i pan wygra na pewno. Szczęść Boże! Błogosławię
— powiedział.
W tym momencie pojawiają się swego rodzaju manipulacje, związane z odpowiedzią Karola Nawrockiego. W publikacjach medialnych i komentarzach wypowiedź ciechanowskiego proboszcza skraca się bowiem tylko do słów o prof. Dudku, a prezes IPN odpowiedział po całości, po słowach o błogosławieństwie!
Bóg zapłać, księże dziekanie. Dziękuję za te słowa i za wsparcie.
Prof. Dudek komentuje
Głos zabrał już.. wywołany prof. Antoni Dudek.
Ksiądz dziekan, to w sumie żadna niespodzianka. Takich przesiąkniętych duchem chrześcijańskiego miłosierdzia kapłanów starszej daty można w Polsce spotkać wciąż sporo. Jednak odpowiedź jakiej udzielił mu „obywatelski” kandydat na prezydenta, całkiem sporo mówi właśnie o nim samym. Może nawet więcej niż chciałby nam o sobie powiedzieć
— napisał historyk, zamieszczając nagranie z tej sceny, udostępnione wcześniej przez oburzonego ks. Kazimierza Sowę, który w kwestii polityki powinien być ostatnim autorytetem moralnym.
Ciechanowski proboszcz zabiera głos
Na profilu facebookowym parafii Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowskiej pojawiło się oświadczenie, w którym ks. Jan Jóźwiak tłumaczy, co miał na myśli, jak również przeprasza za te konkretne słowa.
W odniesieniu do wczorajszej wypowiedzi, chciałbym wyjaśnić z pokorą, że miałem na myśli przenośnię, ponieważ Pan Karol Nawrocki był bokserem. Chodziło tylko o to, aby udzielić celnej riposty Panu Profesorowi Antoniemu Dudkowi, który nadmiernie krytykuje Pana Karola. Szanuję cały dorobek naukowy Pana Profesora i jest on dla mnie autorytetem. Jestem z natury pacyfistą i nigdy nikogo nie pobiłem. Tych, którzy źle zrozumieli moją przenośnię serdecznie przepraszam. Przepraszam również Pana Profesora Antoniego, ale nigdy nie namawiałem nikogo do bicia. Jest mi przykro, że moja wypowiedź będzie wykorzystywana na różne sposoby
— czytamy.
olnk/Facebook/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/719811-prawy-prosty-ciechanowski-proboszcz-tlumaczy-i-przeprasza