Czterej uczeni: dr hab. Sebastian Glatt, prof. Janusz Lewiński, prof. Krzysztof Sacha i prof. Marcin Wodziński odebrali w środę w Warszawie Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Wyróżnienia przyznano po raz 33.
Nagroda jest przyznawana w czterech kategoriach za szczególne osiągnięcia i odkrycia naukowe, które przesuwają granice poznania i otwierają nowe perspektywy poznawcze, wnoszą wybitny wkład w postęp cywilizacyjny i kulturowy naszego kraju. Wartość każdej z nagród wynosi 250 tys. zł.
Gala wręczenia nagród odbyła się na Zamku Królewskim.
Nauki o życiu i Ziemi
W obszarze nauk o życiu i o Ziemi nagrodę otrzymał dr hab. Sebastian Glatt z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Doceniono go za ustalenie struktury i funkcji kompleksu Elongator wpływającego na poprawność biosyntezy białka.
Mutacje tego białkowego kompleksu występujące u ludzi są powiązane z różnymi chorobami neurorozwojowymi i neurodegeneracyjnymi (jak np. ataksja), a także z nowotworami (np. rakiem piersi). To czyni kompleks Elongator bardzo interesującym celem dla nowatorskich leków.
„To, że osiągasz sukces w nauce, nie znaczy, że jesteś lepszy od innych, że wygrywasz w konkurencji z innymi. To oznacza, że rozwijasz naukę i badania. W nauce chodzi o rozwój i dobro przyszłości. (…) Wierzcie w ten sukces” - powiedział podczas gali laureat, zwracając się do polskich naukowców.
Nauki chemiczne i o materiałach
Prof. dr hab. inż. Janusz Lewiński z Wydziału Chemicznego Politechniki Warszawskiej i Instytutu Chemii Fizycznej PAN otrzymał nagrodę w obszarze nauk chemicznych i o materiałach za opracowanie mechanochemicznych metod syntezy perowskitów poprawiających ich właściwości fotowoltaiczne.
Nowa, mechanochemiczna metoda syntezy perowskitów otwiera drogę do szerszego ich wykorzystania praktycznego, a także stanowi dogodną platformę do implementacji przemysłowej produkcji perowskitowych ogniw fotowoltaicznych oraz potencjalnego zastąpienia powszechnie dzisiaj stosowanych krzemowych urządzeń fotowoltaicznych.
„Nauka to fantastyczna przygoda a zwłaszcza, jak ma się przy sobie fantastycznych młodych ludzi. Ta nagroda to też efekt pracy ogromnej rzeszy studentów, doktorantów, postdoców. Ta nagroda jest również dla Was, to nasz wspólny wielki sukces (…)” - stwierdził prof. Lewiński, zwracając się do swoich współpracowników.
Nauki matematyczno-fizyczne
Prof. dr hab. Krzysztof Sacha z Instytutu Fizyki Teoretycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego otrzymał Nagrodę FNP w obszarze nauk matematyczno-fizycznych i inżynierskich. Kapituła konkursu doceniła uczonego za sformułowanie teorii kryształów czasowych.
Obecnie grupa badawcza profesora Sachy rozwija czasotronikę, czyli pionierskie badania nad praktycznym wykorzystaniem kryształów czasowych. Być może będzie można z nich wytworzyć różnego typu elementy i urządzenia. Jednym z potencjalnych zastosowań kryształów czasowych może być komputer kwantowy.
“Dzięki otrzymaniu przed laty stypendium START, przyznawanego przez FNP młodym naukowcom, nastąpił przełomowy moment w mojej karierze naukowej, którą mogłem wtedy rozpocząć. Nagroda FNP to dopełnienie drogi, w której nieustanne towarzyszy mi Fundacja” - powiedział prof. Sacha.
Nauki humanistyczne i społeczne
Z kolei prof. dr hab. Marcin Wodziński z Katedry Judaistyki Uniwersytetu Wrocławskiego otrzymał nagrodę w obszarze nauk humanistycznych i społecznych za nowatorskie studia nad chasydyzmem, wyjaśniające rolę kultury, polityki i geografii w kształtowaniu tożsamości religijnych i relacji międzyetnicznych.
Historycy zajmujący się chasydyzmem tradycyjnie traktowali go jako wyłącznie ruch religijny. Prof. Wodziński przeformułował badania chasydyzmu, skupiając się na kwestiach płci, codzienności życia chasydzkiego, aktywności gospodarczej, politycznej czy kulturalnej oraz innych czynnikach, które były we wcześniejszych badaniach zaniedbywane.
„Dla mnie osobiście ta nagroda jest ważna m.in. dlatego, że przypomina o rzeczach najważniejszych, o tym, dlaczego jesteśmy w nauce. (…) Poznawanie jest wartością samą w sobie, nie ma nic piękniejszego niż pasja poznania, pięknie, gdy jej wyniki zostaną nagrodzone i docenione
— podkreślił laureat, odbierając wyróżnienie.
Polskie noble w rozwoju nauki
„Mówimy często, że Nagrody FNP to są „polskie Noble”. Chciałabym byśmy postrzegali je jako coś więcej, to są wielkie polskie nagrody”
— powiedziała podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Dodała, że nauka, aby mogła się rozwijać, potrzebuje nakładów finansowych, ale też wolności prowadzenia badań oraz szacunku do naukowców.
Prezes FNP prof. Maciej Żylicz zwrócił uwagę na niedofinansowanie polskiej nauki. Jak mówił w Polsce na rok w przełożeniu na jednego mieszkańca na naukę przeznaczane jest 62 euro, średnia europejska to 200 euro, w Danii to 530 euro.
“Badania prowadzone na polskich uczelniach ekonomicznych pokazały jednak, że każda złotówka zainwestowana w polskie badania przynosi zwrot inwestycji od 8 do 13 złotych. Dlaczego społeczeństwo tego nie docenia?” - pytał prof. Żylicz.
Jego zdaniem, aby pojawiły się szanse na zmianę postrzegania polskiej nauki, sami naukowcy powinni inaczej mówić o nauce i swoich badaniach i komunikować je społeczeństwu, powinna również zmienić się edukacja studentów na rzecz kreatywności i przedsiębiorczości. Polska powinna też zmienić sposób finansowania nauki na bardziej projakościowy, ze znacznie większym finansowaniem Narodowego Centrum Nauki, które powinno być bazą nauk podstawowych, odkryć i wynalazków, kierowanych później komercjalizacji.
Nagrody FNP są przyznawane od 1992 r. Grono laureatów, łącznie z tegorocznymi zdobywcami nagrody, liczy już 121 osób. Wyróżnienie to jest nagrodą indywidualną, przyznawaną przez Radę Fundacji w drodze konkursu. Rada FNP pełni rolę kapituły konkursu i dokonuje wyboru laureatów na podstawie opinii niezależnych ekspertów i recenzentów, głównie z zagranicy - oceniających dorobek kandydatów.
PAP/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/714877-na-zamku-krolewskim-wreczono-polskie-noble