Poniedziałek w oktawie Wielkanocy jest drugim dniem głoszenia radości Zmartwychwstania Pańskiego. W polskiej tradycji jest to drugi dzień wolny od pracy. Obchodzony jest on także jako lany poniedziałek - śmigus-dyngus.
Poniedziałek Wielkanocny nie jest dniem z obowiązkowym uczestnictwem we Mszy św., podczas liturgii słowa odczytuje się jedno, nie dwa czytania przed Ewangelią, jednak tradycyjnie w większości parafii zachowywany jest porządek liturgii dnia świątecznego (niedzielnego). Dzisiejsza Ewnagelia zwraca uwagę na spotkanie zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa z niewiastami.
Oktawa Wielkanocy
Słowo „oktawa” pochodzi z języka greckiego i znaczy osiem. Chcąc podkreślić ważność uroczystości paschalnych, Kościół rozszerza je na kolejne osiem dni. W tych dniach przed Ewangelią śpiewa się dodatkowo sekwencję „Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary…”, a w piątek po Wielkanocy, w tym roku 5 kwietnia, nie obowiązuje post. Okres ten traktowany jest jako jedna uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego.
Oktawa Wielkanocy obchodzona była już w IV wieku. Podczas Wigilii Paschalnej udzielano wtedy sakramentu chrztu św. i nowo ochrzczeni otrzymywali od gminy chrześcijańskiej białe szaty, w których chodzili przez okres oktawy wielkanocnej. Stąd też oktawę nazywano Białym Tygodniem, a niedzielę kończącą oktawę Białą Niedzielą. W tym dniu neofici, odziani w białe szaty, szli w procesji do kościoła św. Pankracego w Rzymie, by tam uczestniczyć we mszy św., po której zdejmowali chrzcielne szaty i wracali do swoich codziennych obowiązków.
W czasie jednej z wizji św. siostry Faustyny Kowalskiej Jezus powiedział do niej:
Święto Miłosierdzia wyszło z wnętrzności moich, pragnę, aby uroczyście obchodzone było w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Nie zazna ludzkość spokoju, dopokąd nie zwróci się do źródła miłosierdzia mojego”.
W roku 2000 papież Jan Paweł II ustanowił tę niedzielę świętem Miłosierdzia Bożego dla całego Kościoła powszechnego. Stąd dzisiaj określa się niedzielę w oktawie Wielkanocy jako Niedzielę Miłosierdzia Bożego.
Przez całą oktawę Wielkanocy do formuły rozesłania dodaje się podwójne „Alleluja”. W tym czasie nie można celebrować Mszy żałobnych, z wyjątkiem pogrzebowej.
Sam liturgiczny okres wielkanocny trwa 50 dni, aż do uroczystości zesłania Ducha Świętego (tzw. Pięćdziesiątnicy).
W tym czasie paschał, mający swoje miejsce przy ambonie lub przy ołtarzu, jest zapalony we wszystkich uroczystych celebracjach liturgicznych, a więc w czasie mszy św., podczas jutrzni i w czasie nieszporów, aż do niedzieli zesłania Ducha Świętego.
Krzyż ołtarzowy w okresie wielkanocnym przyozdobiony jest czerwoną stułą. Na miejscu widocznym, w pobliżu ołtarza, ale nie na nim, ustawia się figurę Chrystusa zmartwychwstałego. Ponadto zamiast modlitwy „Anioł Pański” odmawia się modlitwę „Królowo nieba” (Regina coeli).
Zgodnie z przykazaniami kościelnymi każdy wierny zobowiązany jest przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię Świętą (trzecie przykazanie kościelne).
- Konferencja Episkopatu Polski 21 marca 1985 r. w Warszawie ustaliła, że w naszym kraju „okres, w którym obowiązuje czas wielkanocnej komunii św. obejmować będzie okres od Środy Popielcowej do niedzieli Trójcy Świętej”. W tym roku uroczystość Trójcy Przenajświętszej przypadnie 26 maja.
Lany Poniedziałek
W ludowej tradycji poniedziałek Wielkanocny jest też nazywany „lanym poniedziałkiem” ze względu na zwyczaj „śmigusa-dyngusa”, który jest w tym dniu praktykowany. Pierwotnie zwyczaj ten związany był z radością z odejścia zimy i budzącej do życia przyrody, a polewanie wodą miało zapobiegać chorobom i sprzyjać płodności.
Śmigus i Dyngus to dwa odrębne obyczaje, które praktykowane były jednego dnia. Dlatego z czasem ich nazwy się połączyły. Dyngusem nazywano datek dawany przez gospodynie mężczyznom chodzącym w Poniedziałek Wielkanocny po domach, składającym życzenia świąteczne i wygłaszającym oracje i wiersze o męce Pańskiej, czy też komiczne parodie. W zamian za to otrzymywali jajka, wędliny i pieczywo.
Śmigus z kolei to obyczaj polewania się wodą w Poniedziałek Wielkanocny. Stąd też nazwa „lany poniedziałek”. Zwyczaj prawdopodobnie ma korzenie pogańskie i wiąże się z radością po odejściu zimy oraz z obrzędami mającymi zapewnić urodzaj i płodność. Chrześcijaństwo dodało do tego oczyszczającą symbolikę wody, a także tradycję, zgodnie z którą oblewanie wodą jest pamiątką rozpędzania tłumów, które gromadziły się w poniedziałek, rozmawiając o Zmartwychwstaniu Chrystusa.
W Poniedziałek Wielkanocny gospodarze o świcie wychodzili w pola i kropili je wodą święconą, żegnali się przy tym znakiem krzyża i wbijali w grunt krzyżyki wykonane z palm poświęconych w Niedzielę Palmową, co miało zapewnić urodzaj i uchronić plony przed gradobiciem. Pola objeżdżano w procesji konnej.
Wodą oblewano jednak przede wszystkim młode dziewczęta. Nieoblana panna była zdenerwowana i zaniepokojona, gdyż oznaczało to brak zainteresowania ze strony miejscowych kawalerów.
wPolityce.pl,PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/687054-poniedzialek-wielkanocny-drugi-dzien-swiat-i-smigus-dyngus