Z księdzem kanonikiem Jackiem Wojtkowskim, proboszczem Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Fromborku, rozmawiamy o ogromie pracy wykonanych na terenie Katedry Archidiecezji Warmińskiej i o tym, co jeszcze czeka opiekunów pochodzącego z XIV wieku fromborskiego Zespołu Katedralnego.
W ubiegłym roku zakończyły się prace konserwatorskie i remontowe prowadzone na terenie XIV-wiecznego Zespołu Katedralnego we Fromborku. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł ponad 22 mln zł. Dzięki tym funduszom możliwe było wykonanie prac najbardziej pilnych, związanych z konserwacją prezbiterium, naprawą sklepień i polichromii. Naprawiono elewacje katedry, wykonano cały szereg prac związanych z zabezpieczeniem przeciwpożarowym, dostosowano też obiekt dla osób niepełnosprawnych.
wPolityce.pl: 2023 rok to symboliczne zamknięcie części długoletniego remontu, ale można chyba powiedzieć, że był to przełomowy rok dla Fromborka?
Ks. kanonik Jacek Wojtkowski: Zdecydowanie. Poza zakończeniem prac remontowych na terenie Katedry, w związku z 550. rocznicą urodzin Mikołaja Kopernika, na terenie Zespołu Katedralnego odbywało się kilka bardzo ważnych uroczystości, niektóre o skali ponadnarodowej. Wspomnę tutaj chociażby Kongres Warmińskiej Kapituły Katedralnej o osobie Mikołaja Kopernika, gdzie rozmawiano o jego roli w przestrzeni kulturowej i regionalnej Warmii, ale też i o jego znaczeniu dla kraju. Ważne spotkanie księży profesorów i wykładowców historii Kościoła z całego kraju. Także Konferencja Episkopatu Polski odbyła się na terenie Warmii, w Lidzbarku Warmińskim i Fromborku. Odwiedzili nas uczestnicy Międzynarodowego Kongresu Kopernikańskiego – nobliści i profesorowie o światowej sławie.
Wszystkie prace konserwatorskie udało się zakończyć przed tymi uroczystościami?
Prace konserwatorskie nieustannie trwają. Zostały zauważone ubiegłym roku, otrzymaliśmy za nie wyróżnienie, tj. nagrodę w konkursie “Zabytek zadbany” w kategorii specjalnej: “właściwe użytkowanie i stała opieka nad zabytkiem”. Jest to prestiżowy konkurs Konserwatora Generalnego, w którym doceniono i zauważono stałą troskę o wpisany na listę pomników historii - Zespół Katedralny we Fromborku. Prace bardzo intensywne trwają praktycznie od 2012 roku.
Jakie konkretnie prace już zakończono?
W latach 2018-2023 był realizowany program prac konserwatorskich w ramach zadania pn.: „Frombork – zespół katedralny” – konserwacja i restauracja XIV-wiecznego zespołu obronnego i katedralnego (wybranych obiektów) wraz z dostosowaniem do potrzeb osób niepełnosprawnych – Etap I prac”. Współfinansowany z funduszy unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014 – 2020.
Przeprowadzono prace konserwatorskie wewnątrz katedry, szczególnie w prezbiterium, gdzie odnowiono polichromie. Specjalnie przebudowano i przygotowano także pod kątem zabezpieczeń przeciwpożarowych dziedziniec. Dziś na teren wzgórza, przez jedyną bramę, mogą wjechać samochody strażackie. W ten sposób obiekt został zabezpieczony przeciwpożarowo.
Te zabezpieczenia udało się już nawet sprawdzić, gdyż dwa razy przeprowadzono ćwiczenia, podczas których 14 jednostek straży pożarnej wjechało na dziedziniec. To jest też bardzo ważne, jeśli chodzi o zachowanie tego typu obiektu dla przyszłych pokoleń.
A co zobaczą ci, którzy przyjadą na Wzgórze Katedralne jako turyści?
To, co jest szczególnie interesujące dla pielgrzymów i turystów, to rewitalizacja i konserwacja, zrealizowana w ramach wspomnianego zadania z funduszy unijnych, nowych przestrzeni do zwiedzania. Mam tu na myśli remont poddasza Katedry, gdzie możemy podziwiać XV-wieczną i XVI-wieczną więźbę dachową. To jest najcenniejsze i najważniejsze. Wchodząc na poddasze widzimy wystawę “Budowniczowie katedry”, na której pokazujemy między innymi makietę więźby dachowej. Dopiero patrząc na tę makietę, widzimy jak skomplikowana jest konstrukcja i jak wyjątkowe wykonano prace ciesielskie.
Druga przestrzeń to otwarcie skarbca katedralnego, tj. pomieszczenia, w którym przechowywane są argentaria, czyli szaty i naczynia liturgiczne. O tyle to jest ważne miejsce, gdyż łączy się ono ze współczesną i najnowszą historią Fromborka. W 1945 roku czerwonarmiści okradli wspomniany skarbiec, w tym m. in. kielichy, także kielich biskupa Szembeka, czy relikwiarz św. Andrzeja, który został wywieziony do Moskwy. Powrócił do kraju w 1953 roku, a do naszej diecezji w roku 1981. W tej chwili dzięki pracom konserwatorskim będziemy mogli pokazać te wyjątkowe dzieła fundowane dla Katedry w tym miejscu.
Jak dużo jeszcze pracy przed Wami?
To, co jest jeszcze do zrobienia wciąż widać niestety gołym okiem. Może to burzyć wrażenia estetyczne, kiedy wchodzimy do wnętrza katedry i patrzymy na polichromię czy sklepienie, to widać tam niestety znaczące zacieki. To pozostałość po cieknącym przez lata dachu, teraz po remoncie, który trwał w latach 2015-2021. Dlatego kolejny ważny temat to prace przy polichromiach w katedrze. Zostały wykonane w XIX wieku, ale dach przeciekał przez wiele lat i ściany są dzisiaj w stanie wymagającym pilnych prac konserwatorskich. Przez trzy sezony trwały już prace przy kolejnych przęsłach, jednak to nie wyczerpuje tematu. Są to niestety prace kosztowne i czasochłonne.
To najpilniejsza potrzeba?
Są równie pilne. Frombork znany jest przecież z muzyki organowej i festiwalu organowego. Dlatego ogromnym wyzwaniem po tych wszystkich pracach konserwatorskich, które dotyczyły architektury, wyposażenia katedry kolejnym zadaniem, które stoi przed nami, jest remont i konserwacja instrumentu organowego. O tyle jest to złożony proces, gdyż dotyczy nie tylko samego instrumentu, ale także ściany za nim, czyli polichromii i prospektu organowego. Szacowany koszt na dzisiaj, pierwsze przymiarki, to ponad 10 milionów złotych. Ogromne pieniądze, ale jednocześnie ten właśnie instrument, który wpisał się w przestrzeń kultury muzycznej i festiwali organowych - w tym roku 57 edycja, wart jest tego i wymaga w tej chwili pilnych prac konserwatorskich.
Proszę wybaczyć mało eleganckie pytanie, ale są na to fundusze?
Niestety nie – choć organy są w stanie krytycznym. Dotychczasowe prace konserwatorskie były w ogromnym stopniu dofinasowane z przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Samorząd Województwa Warmińsko – Mazurskiego, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, także środki unijne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014 – 2020.
Jednak Katedra i otoczenie to nie tylko mury i ich renowacja, to także wiele inicjatyw kulturalnych, wspomniany Festiwal Muzyki Organowej, Festiwal Nauki i Sztuki Copernicus Open, warsztaty i wystawy artystów z kraju i zza granicy w Wieży Radziejowskiego. Te wszystkie działania były możliwe dzięki Mecenasowi Muzeum Pomnika Historii „Frombork - zespół katedralny” – spółce ORLEN, a także dzięki programom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, do których aplikowaliśmy.
Jak będzie teraz?
Czas pokaże. Jednak nie można tracić z oczy faktu, że wszystkie pozyskane środki przez instytucje kościelne: Archidiecezję Warmińską, parafię, czy Muzeum mają znaczący wpływ na rozwój gospodarczy takiego ośrodka jak Frombork. Firmy konserwatorskie zatrudniają miejscowych mieszkańców, pracownicy mieszkają w mieście i robią zakupy. Prace konserwatorskie to wartość dodana dla lokalnego środowiska, brak tych środków to nie tylko zatrzymanie prac, ale strata dla lokalnego biznesu, co nie jest bez znaczenia dla takich małych społeczności, jak Frombork.
Zostawiając zatem finanse, jak reagują na wszystkie zmiany dziejące się na Wzgórzu Katedralnym turyści?
Ruch turystyczny się zmienia. W przeszłości obserwowaliśmy głównie wycieczki zorganizowane, dziś coraz częściej przyjeżdżają rodziny, turyści indywidualni, którzy mają swoje oczekiwania i czas. Myślę, że mijający rok przyczynił się do tego - rok jubileuszu Kopernika, jak i zmiany, które zachodzą na Wzgórzu Katedralnym.
Daj Boże, żeby tych turystów i pielgrzymów było jak najwięcej, ale aby tak się stało, to tempo zmian wokół Katedry musi dogonić także miasto.
Liczymy na to bardzo. Chętnych do odwiedzania Fromborka jest bez wątpienia więcej niż w latach ubiegłych. Wcześniej w styczniu odwiedzało nas 10-15 osób, teraz tych ludzi jest 10-krotnie więcej, nawet w tzw. “martwym sezonie”. Przyciągają ich zmiany na Wzgórzu Katedralnym, bogata oferta kulturalna, ale także i zabytki, w tym jeden z naszych najcenniejszych artefaktów, czyli Poliptyk Fromborski. To ołtarz, który pochodzi z 1504 roku – jest świadkiem życia Mikołaja Kopernika. Dziś, po pięciu latach prac konserwatorskich patrzymy na niego tak, jak go widział Kopernik, gdy wchodził do katedry na modlitwę, wypełniając zadania kanonika Warmińskiej Kapituły Katedralnej.
Rozmawiał Artur Ceyrowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/685686-nasz-wywiad-fromborska-katedra-przyciaga-turystow