Koptyjski Kościół Ortodoksyjny, liczący około 20 milionów chrześcijan zamieszkujących Egipt, postanowił zawiesić dialog ekumeniczny z Kościołem katolickim. Oficjalnej przyczyny nie podano, jednak z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że powodem takiego kroku było ogłoszenie przez Watykan deklaracji „Fiducia supplicans” zezwalającej na błogosławienie par jednopłciowych. Decyzję podjęto w trakcie zebrania generalnego Synodu Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, podczas którego po raz pierwszy postanowiono dogłębnie zająć się kwestią homoseksualizmu.
Efekt obrad na temat dialogu ekumenicznego z Kościołem katolickim zawarto w lakonicznym komunikacie:
Po konsultacjach z siostrzanymi Kościołami rodziny prawosławnej postanowiono zawiesić dialog teologiczny z Kościołem katolickim, dokonać ponownej oceny rezultatów dialogu rozpoczętego dwadzieścia lat temu oraz ustalić nowe standardy i mechanizmy jego kontynuacji w przyszłości.
Wspomniane w oświadczeniu Kościoły siostrzane to Kościół Koptyjski w Etiopii, skupiający około 50 milionów wiernych, oraz Kościół Koptyjski w Erytrei, liczący około 3 milionów członków. Komentatorzy przypuszczają, że może być wśród nich również Ormiański Kościół Apostolski, ponieważ specjalnym gościem podczas Synodu był premier Armenii Nikol Paszynian. Jest wysoce prawdopodobne, że wkrótce również wspomniane wyżej Kościoły wschodnie podejmą podobną decyzję o zawieszeniu dialogu z Kościołem katolickim.
Jednoznacznie o grzechu cudzołóstwa
Znacznie więcej miejsca w końcowym dokumencie Synodu poświęcono zagadnieniu homoseksualizmu. Biskupi obradujący pod przewodnictwem papieża Aleksandrii Tawardosa II potwierdzili tradycyjne nauczanie Kościoła w tej kwestii. Ich stanowisko zawarte we wspomnianym dokumencie można odczytywać nie tylko jako odpowiedź na wyzwania kulturowe współczesności, lecz także jako polemikę z „Fiducia supplicans” – tym bardziej, że zawiera on wątki nieobecne w watykańskiej deklaracji.
Synod podkreślił, że każdy akt homoseksualny (podobnie jak każdy akt heteroseksualny poza sakramentalnym małżeństwem) jest równoznaczny z grzechem cudzołóstwa. Osoby, które trwają w tym grzechu, nie powinny przystępować do Komunii. Należy im okazać pomoc duchową, żeby podjęły pokutę i pokonały grzeszne tendencje. Każdy homoseksualista, który walczy z pokusami i zmaga się z pociągiem do osób tej samej płci, zasługuje za swe wysiłki na pochwałę. Dlatego Kościół koptyjski powinien wspomagać takich ludzi, by porzucili grzeszny sposób życia. To zupełnie inny ton niż ten obecny w „Fiducia supplicans”.
W sumie stało się to, co było do przewidzenia. Otwarcie się Stolicy Apostolskiej na postulaty środowisk LGBT okazało się ciosem dla ekumenizmu, a zwłaszcza dla dialogu z Kościołami wschodnimi. Jest to szczególnie bolesne w przypadku Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, który w ostatnich dziesięcioleciach był bliskim sojusznikiem Kościoła katolickiego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/684542-kosciol-koptyjski-zawiesza-dialog-z-kosciolem-katolickim