Kościół Ewangelicki w Nadrenii to druga pod względem wielkości luterańska wspólnota wyznaniowa w Niemczech, licząca ponad 1,2 miliona wiernych. Ostatnio jej najwyższy organ, czyli synod, podjął decyzję o zniesieniu niedzielnych nabożeństw. Od 1 marca niedziela przestanie być więc obchodzona jako dzień święty, czyli taki, którego świętowanie jest obowiązkowe przez udział wiernych w liturgii.
Synod postanowił też, że obrzędy chrztów, konfirmacji, wesel czy pogrzebów nie muszą odbywać się już w świątyniach, lecz mogą w jakiejkolwiek przestrzeni świeckiej, np. na plażach, w parkach miejskich czy na tarasach widokowych. Zdaniem lidera nadreńskich luteranów Thorstena Latzela jest to powrót do źródeł, ponieważ chrześcijanie w Kościele pierwotnym najczęściej przystępowali do chrztu na łonie przyrody, np. w rzekach lub strumieniach.
Decyzja Synodu Kościoła Ewangelickiego w Nadrenii podyktowana została chęcią otwarcia się na świat i bycia bliżej ludzi. To krok wpisujący się doskonale w logikę zmian przeprowadzanych w tej wspólnocie już od wielu lat. Z tego właśnie powodu zaakceptowano tam m.in. antykoncepcję czy związki homoseksualne. Chodziło o to, by jak najbardziej upodobnić się do tego świata. Teraz mamy do czynienia z kolejnym etapem owego procesu. Skoro według najnowszych badań zdecydowana większość nadreńskich luteranów (98,3 proc.) nie chodzi w niedzielę do kościoła, należy więc zlikwidować niedzielne nabożeństwa. Johann Weusmann, główny prawnik Kościoła Ewangelickiego w Nadrenii, uważa, że jego instytucja stanie się pionierem dla innych wspólnot luterańskich w kraju, wytyczając ścieżki postępowania dla niemieckich protestantów.
Następny krok wydaje się w tej sytuacji nieunikniony. Jeśli większość protestantów w Niemczech nie wierzy w Boga, to Kościół Ewangelicki – jeśli ma się otworzyć na świat i być bliżej ludzi – także musi zrezygnować ze swojej wiary. W ten sposób apostazja stanie się najdoskonalszym świadectwem chrześcijańskiej misji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/683878-niedziela-przestaje-byc-dniem-swietym-dla-chrzescijan