Papież Franciszek przewodniczył w sobotę w Watykanie konsystorzowi, w trakcie którego kreował nowych kardynałów, wśród nich metropolitę łódzkiego Grzegorza Rysia. Łącznie papież mianował 21 purpuratów z całego świata po raz kolejny „zmieniając geografię” Kolegium Kardynalskiego i włączając do niego następnych przedstawicieli Kościoła w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. W homilii porównał Kolegium Kardynalskie do orkiestry.
„Kolegium Kardynalskie jest powołane, aby przypominać orkiestrę symfoniczną”
Podczas zwyczajnego konsystorza publicznego na placu Świętego Piotra papież mówił w homilii, że kardynałowie pochodzą ze wszystkich części świata i z najróżniejszych narodów.
Jesteśmy ewangelizatorami w takim stopniu, w jakim zachowujemy w naszych sercach zdumienie i wdzięczność za to, że otrzymaliśmy Ewangelię
— wskazał. Franciszek wyjaśnił: „w rzeczywistości chodzi o dar nieustannie obecny, który domaga się ciągłego odnawiania w pamięci i w wierze”.
Papież podkreślił: Kościół „nie żyje ‘z dochodu’, a tym bardziej z dziedzictwa archeologicznego, jakkolwiek cennego i szlachetnego; Kościół i każdy ochrzczony żyje każdym Bożym dniem, mocą działania Ducha Świętego”.
Wy, nowi kardynałowie, przybyliście z różnych stron świata, a ten sam Duch, który uczynił płodną ewangelizację waszych narodów, teraz odnawia w was wasze powołanie i misję w Kościele i dla Kościoła
—świadczył.
Franciszek zaznaczył: „Kolegium Kardynalskie jest powołane, aby przypominać orkiestrę symfoniczną, reprezentującą symfoniczność i synodalność Kościoła”.
Symfonia żyje dzięki umiejętnej kompozycji barw różnych instrumentów: każdy z nich wnosi swój wkład, czasem sam, niekiedy w połączeniu z jakimś innym, czasem z całym zespołem. Różnorodność jest konieczna, jest niezbędna. Ale każdy dźwięk musi przyczyniać się do wspólnego projektu
— mówił papież.
Położył nacisk na to, że fundamentalne znaczenie ma wzajemne słuchanie; „każdy muzyk musi słuchać innych” - dodał.
Jeśli ktoś słuchałby tylko samego siebie, niezależnie od tego, jak wysublimowany byłby jego dźwięk, nie wyszłoby to symfonii na dobre; to samo stałoby się, gdyby jedna sekcja orkiestry nie słuchała innych, ale grała tak, jakby była sama, jakby była całością. A dyrygent orkiestry jest w służbie tego rodzaju cudu, jakim za każdym razem jest wykonanie symfonii
— powiedział papież.
Jak zauważył, kontynuując muzyczne porównanie, dyrygent „musi słuchać bardziej niż ktokolwiek inny, a jednocześnie jego zadaniem jest pomóc każdej osobie i całej orkiestrze rozwinąć twórczą wierność do maksimum, wierność wykonywanemu dziełu, ale twórcza, zdolna nadać duszę tej partyturze, sprawić, by rozbrzmiewała tu i teraz w sposób wyjątkowy”.
Dlatego, stwierdził, trzeba uczyć się „być zawsze coraz bardziej Kościołem symfonicznym i synodalnym”.
„Sto lat” dla nowego kardynała z Polski
Po konsystorzu w Watykanie w sobotę kardynał Grzegorz Ryś przyjmował życzenia i gratulacje od setek dostojników kościelnych, pielgrzymów z diecezji rzymskiej i wiernych z całego świata, składających tradycyjne wizyty.
Podchodzili di niego w kolejce księża i wierni z całej Polski, najwięcej z jego archidiecezji łódzkiej. Każdemu kardynał poświęcał chwilę rozmowy, słuchał i odwzajemniał życzenia. Kilkadziesiąt osób odśpiewało kardynałowi „Sto lat”.
Z gratulacjami przybyli ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski, ambasador we Włoszech Anna Maria Anders, szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak - Bandych.
Metropolitę łódzkiego pozdrawiali przedstawiciele Kurii Rzymskiej. Wyjątkowo serdeczne było jego spotkanie z papieskim jałmużnikiem kardynałem Konradem Krajewskim.
Przybyły setki polskich księży i zakonnic z różnych stron kraju i z Watykanu.
Przyszła liczna grupa młodzieży z archidiecezji łódzkiej. Na widok młodych ludzi kardynał powiedział uśmiechnięty wyciągając do nich ręce: „Chodźcie tutaj do mnie”. Każdemu „przybijał piątkę”, podawał ręce. Pytał młodzież: „Przeżyliście ten upał?”.
Inna grupa z Łodzi przyszła z wielkim sztandarem z napisem: „Viva Papa Francesco, wiwat kardynał Grzegorz Ryś”.
Nowy polski kardynał pozował do zdjęć, żartował i był wyraźnie zdumiony tym, jak wiele osób przyszło go pozdrowić. Również w nagraniu zamieszczonym w sieci purpurat pozdrawia rodaków i im błogosławi.
Nowi kardynałowie
Godność kardynała otrzymali między innymi bliscy współpracownicy papieża z Kurii Rzymskiej: prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Biskupów kardynał nominat Robert Prevost z USA, prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich abp Claudio Guggerotti z Włoch i nowy prefekt Dykasterii Nauki Wiary Victor Manuel Fernandez z Argentyny.
Do Kolegium Kardynalskiego dołączyli także: łaciński patriarcha Jerozolimy Pierbattista Pizzaballa, arcybiskup Madrytu Jose Cobo Cano, biskup Ajaccio na Korsyce Francois-Xavier Bustillo, biskup pomocniczy Lizbony Americo Manuel Alves Aguiar, metropolita Kapsztadu w RPA abp Stephen Brislin, arcybiskup Cordoby w Argentynie Angel Sixto Rossi, arcybiskup stolicy Kolumbii Bogoty Luis Jose Rueda Aparicio, biskup Hongkongu Stephen Chow Sau-yan, pierwszy nominat z Sudanu Południowego, metropolita Dżuby Stephen Ameyu Martin Mulla, abp Protase Rugambwa z Tanzanii, biskup Sebastian Francis z Malezji.
Wśród nowych kardynałów jest też trzech dostojników w wieku powyżej 80 lat, którzy nie wezmą udziału w konklawe. To emerytowany dyplomata, arcybiskup Agostino Marchetto, abp Diego Rafael Padron Sanchez z Wenezueli i zakonnik z Argentyny ojciec Luis Pascual Dri, spowiednik w sanktuarium Matki Bożej Pompejańskiej w Buenos Aires.
Od papieża kardynałowie otrzymali birety, pierścienie oraz bullę przyznającą im kościoły tytularne w Rzymie. Złożyli przysięgę na wierność i posłuszeństwo Franciszkowi i jego następcom.
Po włączeniu nowych purpuratów Kolegium Kardynalskie liczy 242 członków; 137 z nich będzie miało prawo wyboru następnego papieża.
Po konsystorzu nowi kardynałowie będą przyjmować w Watykanie wizyty wiernych, pielgrzymów ze swych diecezji, wszystkich, którzy zechcą im złożyć życzenia i pogratulować.
Zakończył się konsystorz, jednakże kard. Grzegorz Ryś pozostaje w Rzymie, by wziąć udział w pierwszej sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów o synodalności, która rozpocznie się 4 października Mszą św. na Placu Św. Piotra z udziałem nowych kardynałów
— czytamy we wpisie biura prasowego Konferencji Episkopatu Polski na Twitterze (X).
Ponad połowa żyjących kardynałów pochodzi z „nadania” Franciszka
Po konsystorzu 30 września w Watykanie, Kolegium Kardynalskie liczy 242 członków, z których 131 mianował Franciszek, 64 – Benedykt XVI i 47 – św. Jan Paweł II. W tym gronie jest 137 uprawnionych do udziału w konklawe, przy czym 99 z nich kreował obecny Ojciec Święty, 29 – jego bezpośredni poprzednik i 9 – papież Polak. A wśród 105 purpuratów nieelektorów 32 powołał papież Bergoglio, 35 – Ratzinger i 38 – Wojtyła. Konsystorz był 9. w obecnym pontyfikacie – Franciszek mianował na nich łącznie 142 kardynałów, z których 11 zmarło. Tyle samo konsystorzy zwołał w ciągu swego ponad 26-letniego pontyfikatu Jan Paweł II, ale kreował na nich w sumie 231 purpuratów, z których zmarło dotychczas 182.
Wszyscy członkowie Kolegium Kardynalskiego pochodzą łącznie z 90 krajów na wszystkich kontynentach. Tradycyjnie już najwięcej purpuratów mają Włosi – obecnie jest ich 50, a więc nieco ponad 20 proc. całego składu tego gremium, ale trzeba pamiętać, że jeszcze w czasach Piusa XII (1939-58) stanowili oni ponad połowę ówczesnego Kolegium, które było jednak znacznie mniej liczne niż obecnie i np. w konklawe, które zebrało się po jego śmierci w październiku 1958, wzięło udział jedynie 51 kardynałów (ale dwóch: József Mindszenty z Węgier i Alojzij Stepinac z ówczesnej Jugosławii nie mogło przybyć do Rzymu).
Po Włochach najliczniej w Kolegium reprezentowani są Amerykanie – 17 członków, następnie Hiszpanie – 14, Francuzi – 8, Argentyńczycy, Brazylijczycy i Niemcy – po 7 oraz Meksykanie i Portugalczycy – po 6 swoich rodaków wśród kardynałów. Kościół w Polsce ma obecnie 5 kardynałów, z tym że dwaj z nich: Konrad Krajewski i Stanisław Ryłko urzędują na co dzień w Rzymie i nie należą do naszego episkopatu. Pozostali to: Kazimierz Nycz – metropolita warszawski i Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, a także Stanisław Dziwisz – metropolita krakowski-senior i nie ma on już prawa udziału w konklawe.
Najstarszymi wiekowo kardynałami są obecnie Angolczyk Alexandre do Nascimento (1 III 1925), Argentyńczyk poch. chorwackiego Estanislao Esteban Karlic (7 II 1926) i Ugandyjczyk Emmanuel Wamala (15 XII 1926), najmłodszymi zaś Włoch posługujący w Mongolii Giorgio Marengo, ur. 7 VI 1974, Timorczyk (Wschodni) Virgilio Do Carmo da Silva (27 XI 1967) i Brazylijczyk Paulo Costa (ur. 20 VII 1967). Najdłuższy staż w Kolegium mają obecnie trzej kardynałowie: Michael Michai Kitbunchu z Tajlandii, Alexandre do Nascimento z Angoli i Thomas Stafford Williams z Nowej Zelandii, mianowani 2 lutego 1983, a więc ponad 40 lat temu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kard. Ryś przed konsystorzem: „Nie patrzymy na to, że Dom Pana - jeden wielki, święty Kościół, jest w ruinie”
olnk/PAP/KAI/Twitter(X)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/664644-papiez-kreowal-nowych-kardynalow-wsrod-nich-grzegorza-rysia