Mocny list premiera Morawieckiego do mieszkańców Warmii. "Oszczerstwa mają za cel zniszczyć autorytet i dziedzictwo Ojca Świętego"

Potężne marsze papieskie, z najważniejszymi warszawskim, krakowskim i lubelskim, dały mocny sygnał niezgody Polaków na kłamstwo, manipulacje, plugawe ataki na święte i czyste osoby.

CZYTAJ TEŻ: Dziś dostali mocną odpowiedź. Tę batalię wygraliśmy! Pytanie zasadnicze: czy to tylko obrona św. Jana Pawła II, czy też początek nowej wspólnoty?

Ale warto też odnotować wiele mniejszych inicjatyw, którym przyświecał ten sam cel. W Olsztynie po Mszy Świętej w parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka wierni przeszli pod pomnik świętego Jana Pawła II. Odśpiewano wspólnie „Barkę”, zapalono znicze, a szef Rządowego Centrum Analiz, prof. Norbert Maliszewski odczytał list od premiera Mateusza Morawieckiego do mieszkańców Warmii.

Przytaczane argumenty uderzające w autorytet Jana Pawła II są pozbawione wiarygodności. Akcja dyfamacyjna opiera się na dokumentach wytworzonych przez zdemoralizowaną komunistyczną bezpiekę, których nawet ten aparat terroru nie śmiał użyć w swojej propagandzie, ze względu na nikłą ich rzetelność. Atak jest prowadzony przez osoby, które nie posługują się poprawną metodologią analizy źródeł historycznych. Co jest przedmiotem mocno ugruntowanej krytyki naukowców legitymujących się wybitnym dorobkiem studiowania dziejów Kościoła i peerelowskich służb specjalnych. Podstawowy zarzut to nierzetelne i wybiórcze korzystanie ze źródeł, pod wcześniej postawioną tezę, a pomijanie działań Ojca Świętego w ramach zwalczania zjawiska pedofilii w Kościele.Oszczerstwa mają za cel zniszczyć autorytet i dziedzictwo Ojca Świętego

— stwierdza w nim szef polskiego rządu.

Prof. Maliszewski od siebie dodał, że szczególnego znaczenia nabierają słowa Jana Pawła II, który w czasie swojej wizyty w Olsztynie w czerwcu 1991 roku mówił właśnie o ósmym przykazaniu, o konieczność niezgody na mówienie fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu, o konieczności budowania całego życia publicznego na prawdzie i uczciwości.

OTO CAŁY LIST, KTÓRY PUBLIKUJEMY JAKO PIERWSI:

Olsztyn, 2 kwietnia 2023 r.

„Dziękuję Warmii za papieża. Stoi przed wami papież, który naprawdę bardzo wiele zawdzięcza tej Warmii, bardzo wiele zawdzięcza tej przyrodzie i bardzo wiele zawdzięcza ludziom tego kraju, bo przecież ludzie i przyroda idą razem”. To słowa Świętego Jana Pawła II, które wypowiedział w Olsztynie, w czerwcu 1991 roku.

Szanowni Państwo,

Papież dziękował Warmii. Dziś nie tylko Warmia, ale i cała Polska dziękuje Ojcu Świętemu za jego ogromne dziedzictwo. Wszystko, co Jan Paweł II zrobił dla Polski, zasługuje na wielki szacunek. Polska zawdzięcza mu ogromną spuściznę, a szczególne miejsce w historii zajmują pielgrzymki do Ojczyzny. Przyczyniły się one do demontażu socjalistycznego systemu, który był zdegenerowany.

Ojciec Święty budował morale Polaków. Jeśli system polityczny nie ma u swoich podstaw wartości, to nie tylko odbiera wolność, ale prowadzi do zapaści gospodarkę, zubaża ludzi. Przesłania Papieża miały charakter moralny, tworzyły podwaliny dla społecznych idei Solidarności, stały się początkiem przemian społeczno-politycznych.

W czerwcu 1991 roku, kiedy Ojciec Święty, przyjeżdżał do Olsztyna, była to Polska, w której dokonała się już częściowa zmiana systemu politycznego i ekonomicznego, ale narastały problemy społeczne, a Kościół był przedmiotem ataków. Ojciec Święty, cztery lata po tej pielgrzymce, w liście do Jerzego Turowicza, pisał: „Odzyskanie wolności zbiegło się paradoksalnie ze wzmożonym atakiem sił lewicy laickiej i ugrupowań liberalnych na Kościół, na Episkopat, a także na Papieża. Wyczułem to zwłaszcza w kontekście moich ostatnich odwiedzin w Polsce w roku 1991. Chodziło o to, ażeby zatrzeć w pamięci społeczeństwa to, czym Kościół był w życiu Narodu na przestrzeni minionych lat. Mnożyły się oskarżenia o klerykalizm, o rzekomą chęć rządzenia Polską ze strony Kościoła, czy też o hamowanie emancypacji politycznej polskiego społeczeństwa”.

Dziś jest to dzień oddania hołdu świętemu Janowi Pawłowi II, ale też i obrony Jego dobrego imienia przed wzmożonymi atakami. Były one nieskuteczne za czasów komunistycznych, były nieskuteczne w latach 90-tych, będą nieskuteczne teraz. Bulwersują, gdyż w czasie trudnym, po pandemii, kryzysu energetycznego, Putinflacji, agresji Rosji na Ukrainę, podejmowane są próby dzielenia Polaków w obszarze wartości.

Przytaczane argumenty uderzające w autorytet Jana Pawła II są pozbawione wiarygodności.

Akcja dyfamacyjna opiera się na dokumentach wytworzonych przez zdemoralizowaną komunistyczną bezpiekę, których nawet ten aparat terroru nie śmiał użyć w swojej propagandzie, ze względu na nikłą ich rzetelność. Atak jest prowadzony przez osoby, które nie posługują się poprawną metodologią analizy źródeł historycznych. Co jest przedmiotem mocno ugruntowanej krytyki naukowców legitymujących się wybitnym dorobkiem studiowania dziejów Kościoła i peerelowskich służb specjalnych. Podstawowy zarzut to nierzetelne i wybiórcze korzystanie ze źródeł, pod wcześniej postawioną tezę, a pomijanie działań Ojca Świętego w ramach zwalczania zjawiska pedofilii w Kościele.

Oszczerstwa mają za cel zniszczyć autorytet i dziedzictwo Ojca Świętego.

To Papież rodziny, dialogu, społecznej solidarności, troski o chorych i ubogich. Tak naprawdę te wartości są przedmiotem ataku, a służyć temu ma zohydzenie postaci, która ma charakter wyjątkowego symbolu. Uroczystości takie jak ta świadczą o tym, że takie zniesławiające medialne nagonki na autorytet Papieża Polaka skazane są na niepowodzenie. Za co dziękuję mieszkańcom Olsztyna, Warmii.

W tym roku rocznica śmierci papieża Jana Pawła II przypada na Niedzielę Palmową, dlatego życzę wszystkim zgromadzonym „błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego”.

Z wyrazami szacunku

Mateusz Morawiecki

Następnie w Katolickim Zespole Edukacyjnym im. Świętej Rodziny odbyła się debata prowadzona przez red. Michała Karnowskiego.