Patrząc szerzej, materiał TVN o Janie Pawle II miał być ostatnim kamyczkiem, za którym miała ruszyć machina zła. Ta operacja przygotowywana była precyzyjnie, konsekwentnie, latami. Ktoś doszedł do wniosku, że to jest ten moment, by zadać cios ostateczny polskiej wspólnocie. Reakcja Polaków pokazuje, jak bardzo się pomylił.
Wszystko działo się na zasadzie „gotowania żaby”. Temperatura podnoszona była powoli przez budowanie obrzydliwych skojarzeń, przez uwypuklanie marginalnych przypadków, przez drążenie wątków pasujących pod tezę. Było w międzyczasie kilka prób, wrzutek, niby tyko pytań, czy Jan Paweł II wiedział o pedofilii w Kościele. Ale wówczas się zatrzymywano. Dzisiaj poszli na całość. Dlaczego?
Widzę dwie możliwości. Albo ci, którzy ten atak przygotowywali, żyją w miastocentrycznej bańce, w której poziom zohydzenia księży, Kościoła, polskiej wspólnoty i samej postaci świętego papieża Polaka sięgnął takiego poziomu, że dokończenie „dzieła” wydawało im się tylko formalnością. Albo - to możliwość druga - rok 2023 wszyscy słusznie odczytujemy jako wyjątkowy, a jesienne wybory parlamentarne na tyle ważne, że bez względu na koszty, należało ruszyć z piłą mechaniczną na wszystko, co nas jeszcze łączy. Zrobić wszystko, by rozchwiać nas na tyle, by wybór władzy odbył się jak najbardziej emocjonalnie (racjonalnych przesłanek do zmiany władzy po prostu nie ma). Osobiście uważam, że jesteśmy świadkami połączenia obu tych dróg.
Być może podziękujemy za to kiedyś, że wstrząs, który nas dotknął niejednego obudził, kazał wstać z kanapy i coś zrobić. Dodać od siebie cegiełkę, porzucić obojętność. Zaangażować się. Ale nie można o tym tylko rozprawiać, nie można ataku na JP2 lekceważyć, ani mówić, że to za chwilę przejdzie, że będzie jak dawniej. Nie będzie.
CZYTAJ TAKŻE KOMENTARZ JACKA KARNOWSKIEGO: Od tego Marszu bardzo dużo zależy. Liczby mają znaczenie! „Musi być jasnym sygnałem, że Polacy nie pójdą jak barany na cywilizacyjną rzeź”
W niedzielę 2 kwietnia, w całej Polsce odbędą się marsze i inne uroczystości upamiętniające św. Jana Pawła II, z oczywistą obecnie intencją obrony Jego dobrego imienia. Najważniejszy, Narodowy Marsz Papieski odbędzie się w Warszawie. Wymarsz o godz. 11 z ronda Dmowskiego.
To dobry moment, by pokazać, że w chwili próby jesteśmy w stanie zachować się tak, jakby On od nas tego oczekiwał. To w pewnym sensie jest „nasze Westerplatte”. Nie są to słowa zbyt duże, bo obrona największego polskiego autorytetu jest sprawą fundamentalną. To jest ten moment.
Zapraszam na Narodowy Marsz Papieski!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/640828-do-ataku-na-jana-pawla-ii-przygotowana-byla-cala-machina-zla
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.