Bazylika św. Wincentego a Paulo w Bydgoszczy była miejscem spotkania formacyjnego Wojowników Maryi z Polski, a także Europy. Kilka tysięcy mężczyzn dotarło do świątyni ze Starego Rynku, idąc i modląc się z różańcem w dłoni.
„Chodzi przede wszystkim o duchowy wzrost”
Podobne spotkania są organizowane kilka razy w roku.
Dzisiaj możemy powiedzieć, że Bydgoszcz jest dla nas stałym domem, do którego chętnie powracamy. Miejscem, w którym chcemy się formować
— powiedział Łukasz Manikowski. Przedstawiciel wspólnoty w grodzie nad Brdą dodał, że celem jest umacnianie siebie w wierze.
Chodzi przede wszystkim o duchowy wzrost. Również o walkę, ale nie na miecze, a z różańcem. Modlimy się za rodziny, kapłanów, trwając na adoracji
— dodał Manikowski.
„To jest coś niezwykłego i budującego”
Jak przyznał w rozmowie lider Wojowników Maryi – ks. Dominik Chmielewski SDB – Bydgoszcz zawsze była i jest bliska jego sercu.
Jestem bydgoszczaninem i zawsze towarzyszyło mi pragnienie, by właśnie to miasto było maryjne. By było miejscem, w którym mężczyźni dojrzewać będą do bycia odpowiedzialnymi za swoje małżeństwa, rodziny, miejsca, gdzie żyją
— powiedział. Salezjanin wyraził wdzięczność biskupowi Krzysztofowi Włodarczykowi za otwartość serca i życzliwe przyjmowanie Wojowników Maryi.
Tysiące mężczyzn przyjeżdżają, by modlić się za rodziny, małżeństwa, władze miasta. To jest coś niezwykłego i budującego
— dodał.
Był różaniec, konferencja, Koronka do Bożego Miłosierdzia, ale i Eucharystia – centrum spotkania.
Tym razem chcemy w sposób szczególny rozbudzić świadomość życia, które w każdej chwili może się skończyć. Nasze dni błyskawicznie mijają, stąd w każdej chwili powinniśmy być gotowi, by stanąć przed Bogiem i zdać Jemu relację
— powiedział ks. Dominik Chmielewski SDB. Według niego na tym polega odpowiedzialność mężczyzny.
Jesteśmy zobligowani do tego, by brać odpowiedzialność za każdą decyzję, wybór, jakiego dokonujemy. I nie jest to straszenie, ale motywowanie do najpiękniejszych wyborów, wartościowego i świadomego życia
— powiedział ks. Chmielewski SDB.
„Różaniec motywuje do tego, by wciąż od siebie wymagać”
W bazylice modlili się mieszkańcy z Polski, jak i ci mieszkający w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Szwecji. Francji, Austrii i Niemiec.
Im bliżej jesteśmy Boga, tym mocniej uderza w nas zło. Różaniec motywuje do tego, by wciąż od siebie wymagać, pracować nad sobą poprzez formację
— podsumował Ryszard Sudół, wicelider Wojowników Maryi grupy Warszawa-Siekierki.
Kolejne ogólnopolskie spotkanie formacyjne Wojowników Maryi odbędzie się w lutym w Płocku. Z kolei co miesiąc, w pierwsze soboty miesiąca, w miastach w całej Polsce mężczyźni spotykają się na Nabożeństwie Pierwszych Sobót Miesiąca na wspólnej modlitwie różańcowej w ramach inicjatywy Męski Różaniec.
We wspólnotach uczestniczących przy Męskim Różańcu wymieniane są takie organizacje jak Wojownicy Maryi, Żołnierze Chrystusa, Odpowiedzialność Rodzina Odwaga i Mężczyźni św. Józefa.
kk/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/630307-tysiace-mezczyzn-modlilo-sie-w-bydgoskiej-swiatyni-wideo