Wierni i duchowieństwo zebrali się w sobotę wieczorem w katedrze na Wawelu na mszy św. w intencji zmarłego emerytowanego papieża Benedykta XVI. „Był to człowiek trzech cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości” - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Jezu, kocham Cię”. To ostatnie słowa wypowiedziane przez papieża Benedykta XVI przed śmiercią
Człowiek wiary, nadziei i miłości
Jak wskazywał w homilii metropolita krakowski „nie ulega wątpliwości, że Ojciec Święty Benedykt XVI należał do tych ludzi, którzy stali się z woli Boga prawdziwymi dziećmi bożymi, którzy z Boga się narodzili”.
Trudno w krótkim rozważaniu przedstawić wielkość jego postaci i jego zasług dla współczesnego Kościoła. Nie ulega wątpliwości wszakże, że był to człowiek trzech cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości – cnót, które głosił światu i cnót które stawały się równocześnie treścią jego bardzo skromnego, bardzo pokornego, ale też bardzo jednoznacznego w swoim przesłaniu życia
— podkreślił abp Jędraszewski.
Skrzydła wiary i rozumu
Według niego Benedykt XVI żył równocześnie wiarą i rozumem.
Nie zrozumiemy Josepha Ratzingera, księdza, eksperta podczas Soboru Watykańskiego II, profesora, arcybiskupa Monachium, kardynała, a potem Benedykta XVI bez tej prawdy o Bogu, który w nim zaszczepił w sposób niezwykły pragnienie poznania prawdy. Zaszczepił to w jego sercu udzielając mu jednocześnie skrzydeł rozumu i wiary
— mówił w homilii hierarcha.
Benedykt XVI – wskazał Jędraszewski - jak mało kto wiernie z ogromną uczciwością intelektualną rozwijał skrzydło rozumu i wspomagał je skrzydłem wiary.
Taka jest właśnie jego teologia pisana z jednej strony prostym zrozumiałym językiem, a z drugiej strony finezyjna, niezwykle głęboka, tak jak głęboka jest prawda o człowieku, którą możemy rozpoznać jedynie w świetle każdego Boga
— zaznaczył metropolita krakowski podkreślając, że zmarły papież jak mało kto był znawcą nauki Ojców Kościoła, a za swoje szczególne duchowe posłannictwo uważał, by kontynuować dzieło swojego wielkiego poprzednika Jana Pawła II.
Przekonany, że jedynie prawda daje życie, że jedynie prawda w miłości jednoczy, że jedynie służąc prawdzie budujemy nie tylko siebie, własną egzystencję, ale budujemy także innych, budujemy Kościół, budujemy świat, który bez prawdy prędzej czy później obróci się ruinę
— zaznaczył arcybiskup.
„Dziękujemy za niego i modlimy się”
Metropolita krakowski przywołał encykliki Benedykta XVI „Deus caritas est” oraz „Spe salvi”.
Ożywieni nadzieją, kończymy 2022 rok, łącząc nasze pełne wdzięczności myśli dla Boga, który dał nam, Kościołowi i światu Josepha Ratzingera: kapłana, profesora, biskupa, kardynała, papieża. Dziękujemy za niego i modlimy się, byśmy choć trochę mieli udziału w jego finezyjnej, głębokiej i pięknej wierze, w jego miłości pełnej wrażliwości i ciepła i w jego nadziei, która wspaniale przekształca nasz świat
— powiedział abp Jędraszewski.
Nie żyje emerytowany papież
W sobotę rano w Watykanie zmarł w wieku 95 lat Joseph Ratzinger, papież senior Benedykt XVI. Zasiadał na Stolicy Apostolskiej od 19 kwietnia 2005 do 28 lutego 2013 r. Po ustąpieniu z urzędu ostatnie lata spędził w klasztorze Mater Ecclesiae na terenie Watykanu.
Uroczystości pogrzebowe emerytowanego papieża odbędą się 5 stycznia na placu Świętego Piotra w Watykanie pod przewodnictwem papieża Franciszka. Po mszy pogrzebowej Benedykt XVI zostanie pochowany w Grotach Watykańskich.
olnk/PAP/diecezja.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/628400-abp-jedraszewski-wspomina-benedykta-xvi-piekne-slowa