Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski przybył w poniedziałek do Lwowa dużym furgonem z transportem prawie 40 generatorów prądu i koszulek termicznych dla ludności. Dary te zbiera kierowana przez niego Dykasteria do spraw Posługi Miłosierdzia, by pomóc Ukraińcom przetrwać zimę.
CZYTAJ TAKŻE: Watykan przygotowuje transport odzieży termicznej dla mieszkańców Ukrainy. „Możemy im pomóc w czasie tego Bożego Narodzenia”
To kolejna misja polskiego kardynała na Ukrainie od początku rosyjskiej agresji na ten kraj.
Jak podał portal Vatican News, kardynał Krajewski był wcześniej w Polsce, a do Przemyśla dojechały dwa następne tiry z odzieżą termiczną i generatorami. Przekazane zostały miejscowej Caritas z przeznaczeniem dla uchodźców, którym udziela pomocy.
Papieski jałmużnik zwrócił uwagę na to, jak ważne jest możliwie najszybsze dostarczenie odzieży i generatorów, bo - dodał - „mogą uratować życie”.
We wtorek kardynał wyruszy sam w dalszą podróż, w trakcie której odwiedzi kilka zaatakowanych przez Rosję ukraińskich miast, w tym Kijów, Zaporoże i Odessę.
„Odbędę cztery - pięć podróży, by zawieźć przede wszystkim generatory, bo ze Lwowa dojeżdża się do różnych miejsc małymi samochodami” - wyjaśnił.
Przyznał, że nie jest łatwo przekroczyć granicę ukraińską, bo trzeba stać w kolejce od 8 do 15 godzin, także z powodu zaśnieżonych w tym rejonie dróg.
Kardynał Krajewski szybko jednak przekroczył granicę dzięki paszportowi dyplomatycznemu i watykańskim tablicom rejestracyjnym.
Pięć minut w Polsce, pięć minut na Ukrainie
— tak opisał kontrole, jaką przeszedł.
Jak dodał, funkcjonariusze graniczni są bardzo uprzejmi, kiedy widzą samochód z Watykanu wiozący pomoc.
Poinformował, że następne tiry z darami dotrą we wtorek.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/626943-kardynal-krajewski-przyjechal-do-lwowa-z-transportem-pomocy