Święty Jan Paweł II atakowany jest przez media za rzekomy brak reakcji wobec wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i bezbronnych przez duchownych. Członkowie Rady Stałej KEP wystosowali stanowisko ws. działań Jana Pawła II wobec pedofilii duchownych. W dokumencie podkreślono, że Jan Paweł II, zgodnie z nabywaną wiedzą, podjął zdecydowaną walkę z przypadkami wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych oraz wprowadził w Kościele normy rozliczania tych przestępstw. Goście „Salonu Dziennikarskiego” podkreślili, że atak na Jana Pawła II, to atak na Kościół.
CZYTAJ TEŻ:
— List biskupów zatrzyma falę manipulacji i fałszowania obrazu Jana Pawła II?
Niszczenie wartości
Zdaniem socjologa Marka Grabowskiego, pontyfikat Jana Pawła II broni się sam i nie jest pewien, czy tego typu oświadczenia coś zmienia. Dodał, że „potrzebna jest popularyzacja idei Jana Pawła II”.
Jak się niszczy naród, niszczy się wartości, jakimi jest Kościół, wtedy można przejąć władzę. Ta strategia jest realizowana do bólu konsekwentnie. To się nie zmieniło ani teraz, ani za komuny
- podkreślił Grabowski.
Oni chcą pokazać, że jeśli można oczernić świętego, to co jest warty cały Kościół? Jeśli najznakomitszy przedstawiciel Kościoła jest oskarżany, to znaczy, że cały Kościół jest nic nie wart i jest dużo łatwiej atakować
– dodała Aleksandra Rybińska.
Piotr Semka podkreślił, że jest zadowolony z tego, że głos w sprawie zabrali biskupi, ponieważ trzeba konsekwentnie przypominać o działaniach Jana Pawła II.
To będzie długa wojna z naszym udziałem – pokolenia, które widziało i pamięta Jana Pawła II. Mamy obowiązek przypominać istotę i prawdę jego pontyfikatu. Młodsze pokolenie już nie bardzo o nim pamięta
– wskazał Piotr Semka.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/622733-atak-na-jp-ii-semka-musimy-przypominac-jego-pontyfikat