Choć strona czystyczysciec.pl działa dopiero kilka dni, zdążyło już ją odwiedzić ponad tysiąc użytkowników. Wchodzą, aby wylosować dla siebie świętego i wraz z nim modlić się za potrzebujących zmarłych.
Kiedyś najwięcej o śmierci mówili ojcowie kartuzi. Po dziś dzień w ich kolegiacie w Kartuzach nad głównym wejściem wisi charakterystyczny zegar. Jego wahadło przedstawia anioła z wielką kosą. Anioła śmierci. Dziś kartuzów w Polsce już nie ma. Ich charyzmat opieki nad duszami zmarłych przejęli Księża Marianie.
To właśnie Zakon Księży Marianów uruchomił w ostatnim czasie specjalną stronę czystyczysciec.pl. Zakonnicy chcą zachęcić ludzi – zwłaszcza co bardziej młodych użytkowników Internetu – do zainteresowania się tematem tak samego czyśćca, jak i tego, w jakim sposób możemy pomóc duszom tam się znajdującym.
– Z licznych objawień wiemy, że czyściec istnieje. I że najprawdopodobniej większość z nas może do niego trafić – twierdzi Michał Krajski, świecki pracownik Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich. – Mało komu udaje się osiągnąć świętość już tutaj, na ziemi. Po śmierci potrzebujemy oczyszczenia, aby ujrzeć blask chwały Boga.
Niektórzy ze świętych jeszcze tutaj na ziemi odczuwali, co może wydarzyć się po śmierci. Otrzymywali łaskę wizji, widzeń, objawień. Do niektórych wręcz przychodziły nieznane im wcześniej postaci. Dusze tych, którzy moment śmierci mieli już akurat za sobą. Teraz, cierpiąc w czyśćcu i nie mogąc sobie pomóc, przychodzili po pomoc. Wiemy o przynajmniej kilku takich spotkaniach z biografii św. Ojca Pio. Wiemy o spotkaniu św. Gertrudy ze zmarłym zakonnikiem – bratem Hermanem, za którego święta ofiarowywała następnie codzienną Eucharystię i nabożeństwa do Niepokalanej Maryi Panny. Wiemy o spotkaniach z duszami czyśćcowymi zmarłych na polu bitwy żołnierzy św. Stanisława Papczyńskiego. Wiemy o bracie św. Perpetui, Dinokratesie. Który to odszedł z tego świata w wieku siedmiu lat, a następnie objawił się swej siostrze podczas snu. Wiemy o św. Małgorzacie Marii Alacoque, która spotkała się w duszą pewnej zakonnicy przebywającej w czyśćcu. Podobne spotkania cechowały także życie św. Siostry Faustyny. Wiemy wreszcie o świadectwie św. Piotra Damiani, któremu jedna z dusz miała powiedzieć, że każdego roku Maryja uwalnia z czyśćca tysiące dusz.
Dziś Kościół daje nam szansę włączenia się w ten bezinteresowny akt miłości, jakim jest modlitwa za dusze czyśćcowe – modlitwa, która zwłaszcza w pierwszych dniach listopada przybiera tak wyjątkowego sensu. Właśnie wówczas bowiem pojawia się szansa, aby każdego dnia (od 1 do 8 listopada) uzyskać dla konkretnej duszy odpust zupełny. Łaskę Nieba.
Chcąc zachęcić do modlitwy za zmarłych, których dusze cierpią w czyśćcu, stworzono właśnie specjalną stronę czystyczysciec.pl. Główną ideą tej modlitewnej akcji jest wylosowanie na miesiąc listopad konkretnego świętego, do którego przyporządkowana będzie określona grupa dusz czyśćcowych. Grupa, która bardzo ściśle nawiązuje do życiorysu świętego. I tak na przykład: wraz ze św. Ignacym Loyolą będziemy modlić się w listopadzie za zmarłych żołnierzy, ze św. Janem Marią Vianney’em za zmarłych księży proboszczów, ze św. Iwo za zmarłych prawników, a ze św. Rafałem Archaniołem za zmarłych podróżników.
Choć strona czystyczysciec.pl działa dopiero kilka dni, zdążyło już ją odwiedzić cztery tysiące użytkowników. Chcących wylosować dla siebie świętego na ten zbliżający się wyjątkowy czas wspominania zmarłych. Wspominania i wstawiania się za nimi.
Stefan Czerniecki
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/620302-w-listopadzie-wspolnie-czyscimy-czysciec