Prawie godzinę trwało spotkanie papieża Franciszka z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, zorganizowane w poniedziałek w Watykanie. Jednym z tematów rozmowy była inwazja Rosji na Ukrainę.

CZYTAJ TAKŻE:

-Jak Francja odpowie na ew. atak nuklearny Rosji na Ukrainę? Macron wykluczył ważną możliwość i mówi o „stworzeniu warunków do negocjacji”

-Franciszek przekonuje: Nie istnieje okoliczność, w której wojnę można uznać za sprawiedliwą. Nigdy nie będzie rozwiązaniem

Prezydent Francji wręczył papieżowi „Projekt wiecznego pokoju” Immanuela Kanta

Prezydent wręczył papieżowi pierwsze francuskie wydanie rozprawy filozoficznej Immanuela Kanta „Projekt wiecznego pokoju” z 1796 roku. Na pierwszej stronie książki widnieje pieczątka „Czytelnia Akademicka we Lwowie”.

Małżonka prezydenta Brigitte Macron powiedziała papieżowi, że codziennie modli się za niego - odnotowały osoby obecne na spotkaniu.

Emmanuel Macron rozmawiał także z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem i szefem dyplomacji arcybiskupem Paulem Richardem Gallagherem.

Macron spotkał się także z Giorgią Meloni

Watykańskie biuro prasowe poinformowało w komunikacie, że tematem rozmów Macrona w Sekretariacie Stanu była wojna na Ukrainie, a zwłaszcza sytuacja humanitarna w tym kraju. Dyskutowano także o Kaukazie Południowym, Bliskim Wschodzie i Afryce.

Po audiencji w Watykanie Emmanuel Macron udał się na spotkanie z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą. W niedzielę rozmawiał z nową premier Giorgią Meloni, której rząd został zaprzysiężony dzień wcześniej.

„Pokój, o którym zdecydują Ukraińcy”

Macron i nowa szefowa włoskiego rządu oboje zadeklarowali, że chcą kontynuować współpracę „w sprawie wielkich wspólnych wyzwań w wymiarze europejskim i przy poszanowaniu wzajemnych interesów narodowych”.

Prezydent Francji uczestniczył wczoraj także w otwarciu dorocznego spotkania międzyreligijnego, organizowanego przez Wspólnotę Sant’Egidio. Jak zaznaczył w swoim przemówieniu, „pokój jest możliwy”.

To ten pokój, o którym zdecydują Ukraińcy i który uszanuje prawa suwerennego narodu

— wyjaśnił francuski przywódca.

Jak mówił Emmanuel Macron, Ukraińcy i Ukrainki bronią swojej godności, chronią „swoje granice, terytorium i suwerenność narodową”.

Prezydent Francji przyznał jednocześnie, że jako polityk, który angażował się w ostatnich latach w dialog z Władimirem Putinem, wciąż nie zna odpowiedzi na pytanie: „Jak doszliśmy do takiego momentu”. Zastrzegł przy tym, że wojny prowadzonej przez Rosję nie uzasadnia żadna odpowiedź.

Ta wojna to owoc zaognionego nacjonalizmu, podsycanego przez rosyjską władzę, który żywił się upokorzeniem po upadku Związku Radzieckiego

— powiedział.

aja/PAP, TVP Info, Twitter