Jasna i uczciwa mowa kardynała Muellera o zbrodni na Ukrainie. Zupełnie inna od tego, co słyszymy z Watykanu

Niemiecki kardynał Gerhard Ludwig Mueller powiedział jasno, kim jest rosyjski przywódca Władimir Putin i dokładnie opisał to, co dzieje się na Ukrainie.

W rozmowie z niemiecką agencją informacyjną DPA były prefekt Kongregacji Nauki Wiary powiedział:

Putin jest odpowiedzialny za najstraszniejsze zbrodnie, zbrodnie popełnione na niewinnych mężczyznach, kobietach i dzieciach. Będzie musiał odpowiedzieć przed Bogiem za swoje czyny.

CZYTAJ TAKŻE:

— Niemiecki kardynał Gerhard Mueller: Nawet u nas wciąż są ludzie, którzy bronią Putina. „Będzie musiał odpowiedzieć przed Bogiem”

— Papież nie rozumie wojny na Ukrainie.

Kardynał ostrzegł też, że zbrodnie zlecone przez rosyjskiego przywódcę są jeszcze bardziej przerażające, bo ich sprawcy kryją się za imieniem chrześcijańskiego Boga.

Hitler i Stalin nie mieli sumienia, ale Putin robi znak krzyża w kościele Chrystusa Zbawiciela i w ten sposób grzeszy przeciw chrześcijaństwu.

Mimo wszystko, powiedział kardynał, w Niemczech „niestety wciąż są ludzie, którzy bronią” Putina.

To jasna i stanowcza wypowiedź na temat zbrodni agresji na Ukrainę, wolna od jakiejkolwiek kalkulacji dyplomatycznej. Zupełnie inna od tego, co słyszymy z Watykanu od początku ataku Rosji na ten kraj.

Hierarchia Kościoła Katolickiego niestety zapomniała, że jej obowiązki powinny mieć przede wszystkim charakter duszpasterski, a dopiero potem dyplomatyczny.

Nie dziwi więc, że właśnie z szeregów takiej hierarchii niemiecki kardynał został w 2017 r. wyrzucony. Jego mandat prefekta najważniejszej kongregacji watykańskiej nie został przedłużony, chociaż zwykle hierarchowie pełnią tę funkcję o wiele dłużej niż jedną kadencję.