Marszałek Sejmu ogłosiła rejestrację naszego komitetu, mamy trzy miesiące na zebranie 100 tys. podpisów pod inicjatywą obywatelską w obronie chrześcijan i ludzi wierzących - poinformował w piątek wiceminister sprawiedliwości i poseł Solidarnej Polski Marcin Warchoł.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żenujące! Jerzy Buzek w TOK FM: To grzech polityków i ludzi Kościoła, że nie ma rozdziału Kościoła od państwa
Ataki na Kościół
Dzisiaj hordy barbarzyńskie atakują kościoły, przerywają msze św. Nie możemy się na to zgodzić. Ta ustawa jest prowolnościowa i proobywatelska. Namawiamy wszystkich do składania podpisów
— mówił Warchoł podczas konferencji prasowej w Sejmie.
Jak poinformował Warchoł, w czwartek „marszałek Sejmu ogłosiła rejestrację naszego komitetu, za co bardzo dziękujemy i mamy trzy miesiące na zebranie 100 tys. podpisów pod tą inicjatywą obywatelską”.
Będziemy zbierać wszędzie. Rozpoczynamy w sobotę w Częstochowie. (…) Jest to inicjatywa Solidarnej Polski, ale ma ona głębokie podstawy społeczne, bo to do nas zgłaszają się przerażeni obywatele różnych wyznań
— powiedział.
Cel komitetu
Komitet ustawodawczy „W obronie wolności chrześcijan” Solidarna Polska powołała w drugiej połowie czerwca. Celem komitetu jest zgłoszenie obywatelskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego, który miałby penalizować „publiczne lżenie lub wyszydzanie” Kościoła lub związku wyznaniowego.
Wiosną do Sejmu trafił projekt zmian w Kodeksie karnym, autorstwa Solidarnej Polski, zgodnie z którym, „kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy, podlega karze do 2 lat pozbawienia wolności”. Ponieważ tamten projekt nie został poparty przez PiS, Solidarna Polska zapowiedziała złożenie obywatelskiego projektu zmiany w tej sprawie.
Wolność religijna jest jednym z podstawowych praw człowieka, jest wyjątkowym prawem, bo wykracza poza doczesne tu i teraz
— mówił Warchoł.
Dodał, że prokuratura w latach 2009-2015 prowadziła 163 postępowania w sprawach agresji i dyskryminacji wobec chrześcijan, a „w tej chwili jest to 2 tys. 435”.
Skala jest gigantyczna i nie możemy pozwolić na to, by sprawcy byli uniewinniani
— podkreślił.
Zapewnił jednocześnie, że również osoby niewierzące mogą podpisywać się pod obywatelskim projektem.
„Chronimy wolność sumienia i wyznania”
Chronimy bowiem wolność sumienia i wyznania. To jest ustawa prowolnościowa, ona nie jest przeciwko nikomu, ona jest za wolnością i możliwością spokojnego wyznawania religii, modlenia się
— powiedział Warchoł.
Z kolei minister w KPRM i wiceprezes Solidarnej Polski Michał Wójcik powiedział, że obecne przepisy karne w tych sprawach są „niedoskonałe i niejednoznaczne”.
Inicjatywa ma na celu zwiększenie ochrony chrześcijan, mamy na to trzy miesiące, komitet już działa i mam nadzieję, że zbierzemy nie 100 tys., ale znacznie więcej podpisów
— powiedział.
Zmiany w kodeksie karnym?
Jak informowali liderzy Solidarnej Polski w czerwcu w projekcie proponowane są zmiany w art. 195 i 196 Kodeksu karnego.
Obecnie artykuł 195 Kk przewiduje karę 2 lat więzienia za złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji, pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym. Solidarna Polska proponuje zmianę art. 195 Kk poprzez wykreślenie słowa „złośliwie”.
Inna zmiana ma dotyczyć art. 196 Kk, który obecnie brzmi: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Solidarna Polska chce, aby artykuł ten otrzymał brzmienie: „Kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Tej samej karze podlegałby ten, „kto publicznie znieważa przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych”.
Jednocześnie miałby zostać wprowadzony do Kodeksu karnego art. 27a, zgodnie z którym „nie popełnia przestępstwa, kto wyraża przekonanie, ocenę lub opinię związane z wyznawaną religią głoszoną przez kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jeżeli nie stanowi to czynu zabronionego przeciwko wolności sumienia i wyznania lub publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa lub pochwały jego popełnienia”.
Niezbędne 100 tys. podpisów
Zgodnie z konstytucją inicjatywa ustawodawcza przysługuje grupie co najmniej 100 tys. obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Przepisy stanowią, że po zebraniu tysiąca podpisów z poparciem dla projektu ustawy pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej zawiadamia marszałka Sejmu o utworzeniu komitetu. Jeżeli zawiadomienie odpowiada warunkom określonym w ustawie o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, marszałek Sejmu, w terminie 14 dni od jego doręczenia, postanawia o przyjęciu zawiadomienia. Projekt ustawy wraz z załączonym wykazem podpisów obywateli popierających projekt nie może zostać wniesiony później niż trzy miesiące od daty postanowienia marszałka Sejmu o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu komitetu.
jm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/605859-warchol-w-obronie-wierzacych-do-zebrania-100-tys-podpisow