„Przeżywamy oto bowiem nową fazę dechrystianizacji naszego społeczeństwa, kultury, nauki, edukacji i mediów, forsowaną przez organizacje ponadpaństwowe, które nie mają legitymacji demokratycznej(…)A celem tego jest rozpad duchowo-cielesnej natury człowieka i ogołocenie z jego bycia osobą” - powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podczas Apelu Jasnogórskiego w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
CZYTAJ TAKŻE:
-RELACJA z wojny dzień po dniu
Śluby króla Jana Kazimierza
Przewodniczący KEP nawiązywał w swoich rozważaniach apelowych nie tylko do rosyjskiej agresji na Ukrainę, ale również „dechrystianizacji naszego społeczeństwa, kultury, nauki, edukacji i mediów, forsowanej przez organizacje ponadpaństwowe, które nie mają legitymacji demokratycznej”. Przypomniał również, jak przed 366 laty król Jan Kazimierz obrał Najświętszą Marię Pannę za swoją Patronkę i Królową swoich państw.
Samego siebie, jak i Królestwo Polskie, księstwo litewskie, ruskie, pruskie, mazowieckie, żmudzkie, inflanckie, smoleńskie, czernichowskie oraz wojsko obu narodów i wszystkie jego ludy Twojej opiece i obronie polecił. Żarliwym pragnieniem poświęcenia się Twojej służbie, przyrzekł – tak swoim, jak senatorów i ludów jego imieniem – Tobie i Twojemu Synowi, Jezusowi Chrystusowi, że po wszystkich ziemiach królestwa jego cześć i nabożeństwo ku Tobie będzie rozszerzał
— podkreślił abp Gądecki.
Przypomniał przy tym, że król Jan Kazimierz przysiągł wówczas, że gdy pokona wrogów, będzie starał się w Watykanie, aby uroczystość NMP Królowej Polski była uroczyście świętowana co roku i „po wieczne czasy” - to wydarzenie znamy w historii jako „Śluby króla Jana Kazimierza”.
„Pokój, do którego prowadzą wojny, to pokój cmentarza”
Jak zauważył hierarcha, od tamtej pory minęło już ponad 3,5 wieku i „znaleźliśmy się ponownie w niełatwej sytuacji”, ponieważ na naszej wschodniej granicy trwa wojna.
Jak to możliwe? Niestety, jest to możliwe, bo także dzisiaj za kulisami kryją się interesy, plany geopolityczne, ideologia, chciwość, żądza władzy i przemysł zbrojeniowy. Jest to możliwe, ponieważ wcześniej nauczyliśmy się żyć bez Boga. Za każdą wojną kryje się w sumie postawa Kaina: „Co mnie obchodzi mój brat?”, „Czyż jestem stróżem brata mego”?
— powiedział przewodniczący KEP.
Duchowny zwrócił uwagę, że choć wojny często toczone są pod hasłem „dążenia do pokoju”, to w rzeczywistości prowadzą do niewyobrażalnych zniszczeń.
Pokój, do którego prowadzą, to pokój cmentarza, zbudowany na gruzach tak wielu śmierci ludzkich istnień, z których większość to dzieci, kobiety, starcy i mnóstwo innych niewinnych osób
— podkreślił arcybiskup.
Hierarcha przypomniał, że wojna jest aktem agresji i działaniem przeciwko życiu ludzkiemu, a więc sprzecznym z Ewangelią.
Każda wojna – jako akt agresji – jest działaniem przeciwko życiu ludzkiemu, a zatem działaniem świętokradczym. Ewangelia jest zawsze słowem życia, a nie słowem śmierci. Podczas gdy Pan Bóg rozwija swoje dzieło stworzenia, wojna je niszczy. Niszczy także to, co Bóg stworzył najpiękniejszego: tj. istotę ludzką
— mówił abp Gądecki.
Abp Gądecki: Przeżywamy nową fazę dechrystianizacji
Przewodniczący KEP zwrócił także uwagę na to, że obecnie przeżywamy nową fazę dechrystianizacji i również z tego powodu żyjemy w niełatwych czasach.
Przeżywamy oto bowiem nową fazę dechrystianizacji naszego społeczeństwa, kultury, nauki, edukacji i mediów, forsowaną przez organizacje ponadpaństwowe, które nie mają legitymacji demokratycznej
— podkreślił hierarcha.
Jak zauważył, te organizacje, „w imię dobra ludzkości i formalnego stanowienia” próbują „wprowadzać aborcję, związki między osobami tej samej płci, zmianę płci czy wczesną seksualizację dzieci”.
A celem tego jest rozpad duchowo-cielesnej natury człowieka i ogołocenie z jego bycia osobą. Człowiek może teraz bez ograniczeń manipulować sobą i innymi ludźmi. Jest to inna forma totalitaryzmu, w której myślenie, poczucie wartości, kształtowanie osądu zostają ujednolicone, a sumienia są prowadzone i znieczulane według dominującego trendu
— ocenił.
Arcybiskup Stanisław Gądecki przypomniał również, że Europa to wspólnota „zbudowana na kulturze miłości, na wartościach chrześcijańskich”.
Nie wolno nam o tym zapominać, jeśli chcemy obronić się przed falami, jakie uderzają w godność człowieka. Jeśli polskie społeczeństwo chce się przed tym obronić, musi wracać do swoich korzeni
— przekonywał.
Tylko potężne odrodzenie prawdy o niezbywalnej godności człowieka, która ze swojej natury przysługuje i to bezwarunkowo każdej jednostce ludzkiej – czy to urodzonej, czy nienarodzonej, a więc jest jej nieodłączną cechą – może nas uratować przed otchłaniami orwellowskiej dyktatury nagiej władzy bez ducha i materialistycznej kalkulacji użyteczności bez moralności – przed wypaczeniami, które wynikają z negacji naturalnego prawa moralnego
— dodawał duchowny.
Na koniec przewodniczący KEP prosił Maryję, aby dała nam wszystkim zdolność rozumienia, że „prawdziwą wolność przynosi wierność naszemu osobistemu powołaniu”.
aja/episkopat.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/596942-abp-gadecki-trwa-nowa-faza-dechrystianizacji