Joseph Ratzinger jest już dłużej papieżem emerytem niż urzędującym papieżem, mimo że ustąpił z Tronu Piotrowego z powodu braku sił fizycznych i duchowych.
11 lutego minęło dziewięć lat od dnia, w którym Benedykt XVI abdykował z urzędu papieża. Ogłaszając swą decyzję, powiedział wówczas:
Rozważywszy po wielokroć rzecz w sumieniu przed Bogiem, zyskałem pewność, że z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, abym w sposób należyty sprawował posługę Piotrową. […] aby sterować łodzią św. Piotra i głosić Ewangelię w dzisiejszym świecie, podlegającym szybkim przemianom i wzburzanym przez kwestie o wielkim znaczeniu dla życia wiary, niezbędna jest siła zarówno ciała, jak i ducha, która w ostatnich miesiącach osłabła we mnie na tyle, że muszę uznać moją niezdolność do dobrego wykonywania powierzonej mi posługi…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/585478-postpontyfikat-benedykta-xvi-czyli-papiez-i-wilki