„Przywiązanie ludzi w Niemczech do chrześcijaństwa słabnie. Zbliżające się święta będą prawdopodobnie ostatnimi, w czasie których chrześcijanie w Niemczech będą stanowili większość” - pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Takie wnioski gazeta wyciąga z sondażu, jaki przeprowadził na jej zlecenie Instytut Demoskopii w Allensbach.
CZYTAJ TAKŻE:
Ze wspomnianego badania wynika, że już tylko 28 proc. mieszkańców Niemiec deklaruje przynależność do Kościoła ewangelickiego, gdy w 1995 roku było to 37 proc. Natomiast 25 proc. mieszkańców Niemiec przyznaje, że jest katolikami. W 1995 roku było to 36 proc.
Taki rozwój sytuacji raczej przyspieszył niż zwolnił, dlatego kwestią miesięcy a nie lat jest spadek liczby członków Kościołów poniżej poziomu 50 procent
— czytamy w „FAZ”.
„Od dekad można obserwować erozję chrześcijaństwa w Niemczech”
Niemiecka gazeta stwierdza, że przyczyną zjawiska odejścia od chrześcijaństwa jest przemiana społeczeństwa, a w mniejszym stopniu mają na to wpływ ujawniane skandale w Kościołach.
W rzeczywistości już od dekad można obserwować erozję chrześcijaństwa w Niemczech, która postępuje powoli ale wytrwale, pozostając ostatecznie obojętna na aktualne wydarzenia. Chodzi o pełzającą, dlatego niewyróżniająca się na co dzień, ale jednak fundamentalną przemianę społeczeństwa
— pisze.
Co ciekawe, mimo postępującej laicyzacji, wciąż 70 proc. Niemców przyznaje, że chrześcijaństwo „należy do Niemiec”, a zatem jest częścią tożsamości tego kraju. Z kolei 17 proc. badanych jest takiego zdania w stosunku do… islamu.
tkwl/dw.com/„Frankfurter Allgemeine Zeitung”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/579232-smutne-dane-maleje-liczba-chrzescijan-w-niemczech