Kard. Wyszyński wielokrotnie powtarzał nam, że każdy człowiek jest stworzony na obraz Boga, należy go szanować i za każdego trzeba się modlić. Sam codziennie modlił się za Bolesława Bieruta mówiąc, że jako pasterz odpowiada za jego zbawienie - powiedział PAP proboszcz archikatedry warszawskiej ks. Bogdan Bartołd.
Proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Warszawie należy do ostatniego rocznika alumnów Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie, który był przyjęty do seminarium przez Prymasa Tysiąclecia.
Dla nas młodych kleryków kard. Wyszyński to był chodzący majestat - cieszył się wielkim autorytetem. Budził w nas szacunek i podziw. Znaliśmy historię jego życia. Jeszcze jako nastolatek czytałem o jego uwięzieniu i internowaniu przez władze komunistyczne. Wiedziałem, że był nieugięty. Pamiętam też jego zdecydowane, konkretne, ewangeliczne słowa. Do nas kleryków mówił, że współczesny świat potrzebuje świadectwa wiary przyszłych kapłanów
—wyznał ks. Bartołd.
Powiedział, że kiedyś wraz z kolegami alumnami zapytał kard. Wyszyńskiego, jak wyglądają jego rozmowy z pierwszym sekretarzem partii komunistycznej.
Prymas powiedział nam wówczas: +On mieszka na terenie mojej diecezji, a więc jestem jego pasterzem - odpowiadam za jego zbawienie. Modlę się za niego+
—wspominał ks. Bartołd.
Kardynał wielokrotnie powtarzał nam, że +każdy człowiek jest stworzony na obraz Boga i każdego człowieka należy szanować i za każdego trzeba się modlić+
—dodał proboszcz parafii archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
Podkreślił, że beatyfikacja kard. Wyszyńskiego była tylko zwieńczeniem tego wszystkiego, co od wielu lat dokonuje się w świątyni.
W archikatedrze warszawskiej pracuję od 12 lat i przez ten czas kaplica Prymasa Tysiąclecia była najliczniej odwiedzaną przez wiernych ze wszystkich, które są w świątyni. Pokazuje to m.in. fakt, że nie zdarzył się dzień, by nie paliła się żadna ze świeczek, które tam stoją, a które zapalają osoby składające swoje prośby, czy dziękczynienia
—powiedział ks. Bartołd. Jak dodał, „często paliło się po kilkadziesiąt świec”.
Zdarzały się nawet takie dni, że brakowało na nie miejsca
—wyznał duchowny.
Zwrócił uwagę, że kaplicę nawiedzają nie tylko Polacy z całego kraju, ale także ludzie z zagranicy.
Nie mówię o zwykłych turystach, ale o osobach, które będąc w Polsce specjalnie przybywają do naszej świątyni, by pomodlić się przy grobie kard. Wyszyńskiego. To pokazuje, że kult Prymas Wyszyńskiego od wielu lat jest niezwykle żywy nie tylko wśród Polaków
—wskazał ks. Bartołd.
Powiedział, że w dniu beatyfikacji przez cały dzień napływali do kościoła ludzie, zarówno świeccy jak i duchowni, by modlić się przy sarkofagu Prymasa Tysiąclecia.
Z intencji, które tam zostawiali wynika, że wiele osób modliło się w intencji Ojczyzny - o pojednanie, by była ona miejscem dla Boga, by były szanowane wartości chrześcijańskie. Modlili się także za wstawiennictwem kard. Wyszyńskiego o łaskę zdrowia, uzdrowienia relacji w rodzinie, wsparcie w trudnej sytuacji finansowej
—powiedział proboszcz archikatedry warszawskiej.
Powiedział, że podczas mszy beatyfikacyjnej kościół był pełen wiernych. W momencie, kiedy wprowadzono relikwie nowych błogosławionych w Świątyni Opatrzności Bożej, w tym samym czasie w archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbyło się uroczyste wprowadzenie relikwiarza z kroplą krwi kard. Stefana Wyszyńskiego.
Poinformował, że relikwie krwi prymasa łącznie ze specjalnym „certyfikatem” - potwierdzającym ich autentyczność - parafia archikatedralna otrzymała z kurii archidiecezji warszawskiej.
Krew została ofiarowana przez jednego z lekarzy, który opiekował się kardynałem. Została ona pobrana do jednego z badań. Lekarz przechował ją przez 40 lat na szkiełkach mikroskopowych
—wyjaśnił ks. Bartołd.
Relikwiarz w archikatedrze warszawskiej wygląda podobnie jak ten, który użyty był podczas beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego, z tym, że zamiast pisma prymasa jest kropla jego krwi. Został on zaprojektowany i wykonany przez gdańskiego bursztynnika Mariusza Drapikowskiego.
Ks. Bartołd poinformował także, że w każdy wtorek o godz. 19.00 w archikatedrze warszawskiej będzie celebrowana msza za wstawiennictwem bł. Stefana Kardynała Wyszyńskiego z błogosławieństwem jego relikwiami.
Intencje można składać do puszki znajdującej się przy kaplicy Prymasa Tysiąclecia. Będą one publicznie odczytywane w czasie liturgii
—zapowiedział ks. proboszcz.
Zaznaczył, eucharystię będzie wieńczyć Apel Jasnogórski, jedna z modlitw bliskich sercu kard. Wyszyńskiego.
Sarkofag prymasa od 1986 r. znajduje się w kaplicy w lewej nawie świątyni.
Zgodnie z decyzją papieża Franciszka ogłoszoną 12 września w dniu beatyfikacji, wspomnienie kard. Stefana Wyszyńskiego będzie obchodzone w Kościele w Polsce 28 maja.
‘Instrukcja o autentyczności i przechowywaniu relikwii’, wydana przez watykańską Kongregację Spraw Kanonizacyjnych w 2017 r., nie klasyfikuje relikwii na I, II i III stopnia, ale mówi (już we wstępie) o relikwiach wyjątkowych (insigni), za które należy uważać „ciała Błogosławionych lub Świętych lub znaczne ich części, jak również całą objętość urny z ich prochami zachowanymi po kremacji.
Drugą grupę stanowią natomiast relikwie bardziej potoczne „non insigni”, tj. małe cząstki ciała lub kości Błogosławionych i Świętych, jak również przedmioty, które były przez nich używane.
Wskazano, że relikwie „insigni” powinny być przechowywane z szacunkiem w odpowiednich opieczętowanych urnach (trumnach), umieszczanych w godnych miejscach, które gwarantują bezpieczeństwo, klimat sakralny i ułatwiają oddawanie kultu.
Także drugie, tj. relikwie „non insigni” winny być przechowywane w opieczętowanych kapsułkach i być przechowywane i czczone z szacunkiem w duchu religijnym, bez jakichkolwiek form zabobonnych, czy choćby pozoru handlu.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/566197-nauka-kard-wyszynskiego-za-kazdego-trzeba-sie-modlic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.