Abp Henryka Hoser był człowiekiem szerokich horyzontów, przyjacielem misji, zatroskanym pasterzem rozumiejącym potrzebę współpracy ze świeckim. Jako bioetyk i lekarz do końca bronił prawdy o wartości ludzkiego życia – powiedział abp Tadeusz Wojda podczas uroczystości pogrzebowych hierarchy. Abp Henryk Hoser z apostolską odwagą szedł w świat, ufając, że Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko; z oddaniem pełnił swoją posługę jako lekarz, kapłan i misjonarz– napisał papież Franciszek w telegramie kondolencyjnym na uroczystości pogrzebowe. Zmarłego arcybiskupa pożegnali też w listach prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Ostatnie pożegnanie abp. Henryka Hosera
W bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na warszawskiej Pradze została odprawiona msza św. żałobna wizytatora apostolskiego w Medjugorie i biskupa seniora diecezji warszawsko-praskiej. Przewodniczył jej metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
Liturgię koncelebrowali m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, prymas Polski abp Wojciech Polak i sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński, a także goście z zagranicy biskup senior Sarajewa Pero Sudar i franciszkanie z parafii w Medjugorje. W uroczystościach wzięli też udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i środowiska medycznego, z którym Zmarły był blisko związany.
Abp Wojda, przyjaciel zmarłego: „Był gotowy na spotkanie ze swoim Mistrzem”
Homilię wygłosił przyjaciel zmarłego – pallotyn, metropolita gdański abp Tadeusz Wojda.
Nazwał w niej abpa Hosera „wykwintnym obserwatorem otaczającej nas rzeczywistości, którą potrafił analizować, trafnie ocenić i rzeczowo o niej mówić”.
Był też człowiekiem bardzo oczytanym. Obficie korzystał z literatury historycznej i współczesnej dotyczącej dziedzin jego osobistego zainteresowania, ale też tematów bieżących wyzwań i problemów społecznych, etycznych, teologicznych czy pastoralnych
— powiedział hierarcha.
Nawiązując do swoich osobistych spotkań z abp. Hoserem powiedział, że „był on gotowy na spotkanie ze swoim Mistrzem, któremu zawierzył całkowicie i do końca swoje życie i swoją posługę, jako kapłan w Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego i jako następca Apostołów” – powiedział abp Wojda.
Abp Hoser troszczył się zdrowie ciała i zdrowie duszy
Zwrócił uwagę, że „znaleziony consensus między wiarą, nauką i życiem otwarł” arcybiskupowi „drogę do kapłaństwa, w którym odczuwał potrzebę uzupełnienia misji lekarza misją kapłańską”.
W ten sposób pragnął pełniej i lepiej służyć innym, troszcząc się o zdrowie ich ciała i zdrowie ich duszy
— powiedział metropolita gdański.
Podkreślił, że abp Hoser „był człowiekiem rozkochanym w Słowie Bożym, które nieustannie zgłębiał, mając świadomość, że kapłan – pasterz i przewodnik musi świecić światłem, które czerpie z Pisma Świętego, w przeciwnym razie stanie się ślepym przewodnikiem w ciemnej nocy”.
W czasie roku sabatycznego udał się do Ojczyzny Jezusa – Jerozolimy, aby oddać się studium Pisma Świętego. Dzięki temu jego kazania, głębokie i bogate, były zawsze mocno osadzone w Piśmie Świętym
— powiedział abp Wojda. Dodał, że „głosił homilie, każdego dnia wydobywając z czytań mszalnych myśli i wskazania, które były prawdziwymi perłami”.
21-lat misyjnej posługi
Metropolita gdański zwrócił również uwagę na 21-letnią misyjną działalność abpa Hosera. Zaznaczył, że „wobec ogromu potrzeb miejscowej ludności pogrążonej w biedzie podejmował działania jako lekarz, organizując środek medyczny, pozyskiwał lekarstwa, leczył i oferował pomoc sanitarną.
Wiedział, że to właśnie w tych prostych, podstawowych gestach i czynach dobroci wobec najbardziej potrzebujących dokonuje się pierwsza ewangelizacja
— powiedział abp Wojda.
Wskazał, że z czasem jego działalność skoncentrowała się coraz bardziej na „rodzinie doświadczonej różnego rodzaju kryzysami”.
Jako ekspert od rodziny uczestniczył w I i w II specjalnym zgromadzeniu synodu biskupów, poświęconym Afryce oraz w synodzie poświęconym rodzinie
— przypomniał kaznodzieja.
Misjonarze nazywali go „przyjacielem misji”, który rozumie misje i wie, jak im pomagać
— dodał.
Zaznaczył, że Zmarły dał się poznać jako człowiek szerokich horyzontów, zatroskany pasterz o swoją trzodę duchową, rozumiejący nowe wymogi duszpasterskie, potrzebę szerokiej współpracy ze świeckimi, konieczność tworzenia ośrodków duszpasterskich młodzieży, promieniujących młodymi błogosławionymi i świętymi, czy wreszcie większego umisyjnienia Kościoła lokalnego.
Dodał, że było to możliwe przy szerokiej współpracy z kapłanami i świeckimi, którym dawał przestrzeń do działania, rozwijania własnych inicjatyw. Chętnie słuchał pomysłów i dawał zielone światło do ich realizacji. Podobnie jak kiedyś w Rwandzie, mocno stawił na duszpasterstwo rodzin i na tworzenie ośrodków formacji przyszłych małżonków w duchu nauczania św. Jana Pawła II.
„Podkreślał, że każde poczęte życia ma prawo do istnienia”
Zaznaczył, że „jako ekspert w zakresie bioetyki i lekarz doskonale rozumiał, czym jest fenomen ludzkiego życia, jaką wartością jest ludzkie ciało czy rodzicielstwo”.
Wielokrotnie podkreślał, że każde poczęte życie ma prawo do istnienia, do narodzenia się, bo jest ono największym darem Boga
— wspominał abp Wojda. Dodał, że „bronił tej prawdy, nawet jeśli spotykał się z niezrozumieniem i ostrą krytyką jej przeciwników”.
Jego głos pozostał na zawsze wyrazistym głosem Kościoła na straży godności człowieka i wartości ludzkiego życia
— podsumował.
Papież Franciszek: Abp Hoser z apostolską odwagą szedł w świat
Telegram od papieża odczytał biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Jacek Grzybowski.
Papież Franciszek zaznaczył, że wiadomość o śmierci arcybiskupa Hosera przyjął „z żalem”.
Jednoczę się z Tobą, drogi Bracie, z duchowieństwem i wiernymi Kościoła w Warszawie-Pradze i w całej Polsce w modlitwie i dziękczynieniu za życie i pasterski trud tego zasłużonego sługi Ewangelii
— podkreślił, zwracając się do ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej bpa Romualda Kamińskiego.
Przypomniał zawołanie biskupie abpa Hosera „Bóg jest większy”.
To biskupie zawołanie towarzyszyło mu przez całe życie i wyznaczało sposób myślenia, wartościowania, dokonywania wyborów, podejmowania decyzji oraz kierunki duszpasterskiego działania
— zastrzegł.
Jak ocenił papież, abp Hoser zawierzył słowu Pisma, które mówi: „większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie”.
Z apostolską odwagą (abp Hoser – PAP) szedł w świat, ufając, że Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko. Z oddaniem pełnił swoją posługę jako lekarz, kapłan we wspólnocie pallotynów, misjonarz, animator duszpasterstwa rodzinnego i służby zdrowia, przedstawiciel Stolicy Apostolskiej w Rwandzie, sekretarz watykańskiej Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, a potem jako biskup warszawsko-praski i wreszcie jako mój specjalny wizytator apostolski w Medjugorie
— podkreślił papież Franciszek.
Dodał, że z wdzięcznością przyjął osobiste wyznanie abpa Hosera: „Kiedy patrzę na całość swej posługi, to widzę, że Opatrzność przewidziała moją misję w Kościele. Każdy poprzedni etap przygotowywał mnie do następnego. Bóg pozwolił mi być spełnionym”.
Miłosiernemu Bogu zawierzam owoce jego życia i pasterskiego zaangażowania, prosząc, by przyjął go do swojej chwały
— napisał papież Franciszek.
Prezydent: Po wieczną nagrodę odszedł wspaniały człowiek sumienia i świadek wiary
Po wieczną nagrodę odszedł wspaniały człowiek sumienia i świadek wiary - napisał prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym w czasie uroczystości pogrzebowych abpa Henryka Hosera. Dodał, że zmarły był bez reszty oddany swojej posłudze.
W czasie uroczystości pogrzebowych list od prezydenta Andrzeja Dudy odczytał Adam Kwiatkowski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Z głębokim żalem żegnam dzisiaj wielkiego syna Kościoła i polskiego narodu, św. pamięci ks. abpa. Henryka Hosera
— napisał prezydent Andrzej Duda.
Po wieczną nagrodę odszedł wspaniały człowiek sumienia i świadek wiary
— dodał.
Prezydent ocenił, że abp Hoser był bez reszty oddany swojej posłudze, a w jego osobie „straciliśmy wielkiego orędownika wartości chrześcijańskich i patriotycznych, obrońcę godności każdego człowieka, praw rodziny, oraz etycznych podstaw ładu społecznego zakorzenionego w dziedzictwie europejskiej christianitas.”
Prezydent ocenił, że zmarły był głosicielem ważnych, lecz nie zawsze chętnie przyjmowanych prawd.
Potrafił zjednywać sobie ludzkie serca kulturą, wiedzą, błyskotliwą inteligencją, pogodą ducha i autentycznym szacunkiem dla rozmówcy
— podkreśliła głowa państwa. W jego ocenie abp Hoser nigdy nie uchylał się od bardzo trudnych zadań.
W ten sposób dowiódł wiary w prawdziwość swojej biskupiej dewizy: większy jest Bóg
— napisał prezydent Duda.
Prezydent wyliczał zasługi zmarłego i zarysował jego życiorys. Przekazał też wyrazy głębokiego współczucia rodzinie, przyjaciołom, współpracownikom arcybiskupa oraz duchowieństwu i wiernym diecezji warszawsko-praskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda: „Odejście Ks. Arcybiskupa Henryka Hosera do Domu Ojca to dla Polski i Kościoła duża strata”
Premier: Abp Hoser nigdy nie zrezygnował z dążenia do prawdy
Abp Henryk Hoser zmuszał siebie i nas wszystkich do stawiania fundamentalnych pytań etycznych i nigdy nie zrezygnował z dążenia do prawdy rozumianej jako obiektywna miara rzeczywistości – napisał premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym podczas uroczystości pogrzebowych arcybiskupa.
Premier podkreślił, że abp Hoser podążał ścieżką lekarza, kapłana i misjonarza. Przypomniał, że hierarcha blisko 20 lat spędził w Afryce jako duszpasterz, proboszcz, animator i twórca programu opieki zdrowotnej.
Wielu Polaków zapamiętało jednak Henryka Hosera jako zasłużonego ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej. Katedra św. Floriana stała się dla arcybiskupa Hosera domem, w którym nawet pełniąc zaszczytną funkcję wizytatora apostolskiego w Medjugorie, mógł pozostać blisko spraw polskiego Kościoła
— napisał premier.
Arcybiskup nie wahał się zabierać głosu nawet w najtrudniejszych kwestiach, często w sposób zdecydowany i bezkompromisowy. Abp Hoser był również kapłanem, który przedstawiał chrześcijaństwo, a w szczególności katolicyzm, jako poważną propozycję intelektualną. Rozumiał złożoność współczesnego świata, lecz to nie skłaniało go do ucieczki w łatwy relatywizm. Przeciwnie: zmuszał siebie i nas wszystkich do stawiania fundamentalnych pytań etycznych i nigdy nie zrezygnował z dążenia do prawdy rozumianej jako obiektywna miara rzeczywistości
— podkreślił Morawiecki.
Premier przypomniał, że jako zawołanie biskupie Hoser przyjął słowa „Maior est Deus”, co oznacza „Bóg jest większy”.
Takie też dziedzictwo on sam pragnął po sobie pozostawić. Dziedzictwo, które daje nadzieję, że ponad wszystkimi ludzkimi wysiłkami, trudami, poszukiwaniami oraz słabościami i błędami jest Bóg nadający im sens
— napisał premier.
Przewodniczący Episkopatu: Dziękuję Bogu za niezwykle owocne życie abp. Hosera
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki złożył wyrazy współczucia z powodu śmierci abpa Hosera na ręce ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej biskupa Romualda Kamińskiego, a także księży pallotynów, księży diecezji warszawsko-praskiej, franciszkanów z Medjugorie oraz wiernych diecezji warszawsko-praskiej.
W imieniu Konferencji Episkopatu Polski dziękuję w szczególności za posługiwanie Księdza Arcybiskupa Henryka w diecezji stołecznej, za jego pracę w Radzie ds. Rodziny, za przewodniczenie w strukturach KEP Zespołowi Ekspertów ds. Bioetycznych, za pracę w ramach Komisji Duszpasterstwa, Komisji ds. Misji a także w Radzie Stałej oraz Radzie Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”
— zaznaczył.
Abp Gądecki podziękował Bogu za „niezwykle owocne życie tego człowieka, lekarza, kapłana Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, misjonarza, arcybiskupa, delegata apostolskiego dla Medjugorie, promotora rodziny i bioetyki”.
Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu, że mieliśmy szansę nie tylko znać tego wybitnego człowieka, zachwyconego życiem, cieszyć się jego przyjaźnią, ale także mieć zaszczyt udziału w jego wysiłkach ponoszonych dla Ewangelii naszego Pana Jezusa Chrystusa
— podkreślił
Abp Hoser spoczął w krypcie katedry
Trumna z doczesnymi szczątkami śp. abp. Henryka Hosera SAC, jako byłego ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej, została złożona w krypcie katedry.
TRANSMISJA MSZY ŚW. POGRZEBOWEJ ABP. HENRYKA HOSERA:
W czwartek hierarchę w południe pożegnała najbliższa rodzina i wspólnota pallotyńska. Liturgii w kaplicy seminaryjnej w Ołtarzewie koło Ożarowa Mazowieckiego przewodniczył jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski. Homilię wygłosił przełożony pallotyńskiej prowincji Chrystusa Króla ks. dr Zenon Hanas. Msza św. transmitowana była w dziesięciu językach na stronach internetowych parafii w Medjugorie.
Wieczorem abpa Hosera pożegnała wspólnota diecezjalna, której był ordynariuszem w latach 2008-2017. Uroczystościom żałobnym przewodniczył wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Homilię wygłosił ordynariusz radomski bp Marek Solarczyk, który w 2011 r. przyjął święcenie biskupie z rąk abpa Hosera.
Pallotyn abp Henryk Hoser zmarł wieczorem w piątek 13 sierpnia w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w wieku 78 lat po ciężkiej chorobie.
Abp Hoser urodził się 27 listopada 1942 r. w Warszawie w rodzinie znanych ogrodników Janusza i Haliny z Zabłońskich. Jego ojca Niemcy rozstrzelali w Powstaniu Warszawskim.
W 1960 r. rozpoczął naukę na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Warszawie. Studia ukończył w 1966 r. Na kolejne dwa lata pozostał na uczelni jako asystent w Zakładzie Anatomii Prawidłowej. W 1969 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Księży Pallotynów w Ołtarzewie. 8 września 1970 r. złożył pierwszą profesję zakonną i został członkiem Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (pallotynów). Święcenia kapłańskie przyjął 16 czerwca 1974 r. z rąk bpa Władysława Miziołka. Rok później wyjechał na misję do Rwandy.
W 1978 r. założył w Kigali, stolicy Rwandy, Centrum Zdrowia Gikondo, którym kierował przez 17 lat, i Rwandyjską Akcję Rodzinną dla upowszechniania naturalnych metod planowania rodziny. Stał na czele Stowarzyszenia Ośrodków Lekarskich w Kigali i kierował ośrodkiem monitoringu epidemiologicznego AIDS.
W 1994 r. uczestniczył w Synodzie Specjalnym dla Afryki jako ekspert w dziedzinie rozwoju i problemów rodziny. W tym samym roku Jan Paweł II ustanowił go wizytatorem apostolskim w Rwandzie i w krajach ościennych.
Po powrocie do Europy – w latach 1996-2003 – był przełożonym Regii Miłosierdzia Bożego pallotynów we Francji i członkiem Rady Misyjnej Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonnych w tym kraju. Od 2004 r. był przełożonym pallotyńskiej prokury misyjnej w Brukseli i duszpasterzem w strukturach Wspólnoty Europejskiej.
22 stycznia 2005 r. Jan Paweł II mianował go sekretarzem pomocniczym Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów i przewodniczącym Papieskich Dzieł Misyjnych. Nadał mu jednocześnie godność arcybiskupa tytularnego Tepelte – tym samym został pierwszym polskim pallotynem podniesionym do godności arcybiskupa.
24 maja 2008 r. papież Benedykt XVI mianował go biskupem warszawsko-praskim. Po ukończeniu 75 lat, 8 grudnia 2017 r. papież Franciszek przyjął jego rezygnację z urzędu – tym samym przeszedł on na emeryturę. Jego następcą został bp Romuald Kamiński.
W maju 2018 r. papież mianował abpa Hosera specjalnym wizytatorem apostolskim dla parafii w Medjugorje.
W ramach KEP od 18 czerwca 2008 r. przewodził pracom Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych.
Prezydent RP Andrzej Duda odznaczył arcybiskupa Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (6 listopada 2015). Wcześniej (22 maja 2002) prezydent Aleksander Kwaśniewski nadał mu Krzyż Oficerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Orderem Zasługi II klasy odznaczył go 1 września 2008 prezydent Portugalii. Abp Hoser otrzymał także tytuł honorowego obywatela Warszawy (2011), a także został laureatem nagrody im. bpa Romana Andrzejewskiego za rok 2019. Minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski przyznał mu odznaczenie Zasłużony dla ochrony zdrowia, które zostało wręczone 24 maja 2021 roku.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/563189-pogrzeb-abp-hosera-byl-gotowy-na-spotkanie-z-mistrzem