Tak jak wszyscy musieli paść na kolana przed Hitlerem i Stalinem, tak teraz wszyscy mają paść na kolana przed gender. Ci, którzy tego nie robią, muszą zostać wyeliminowani. Z ks. Dariuszem Oko, skazanym w Niemczech za publikację artykułu o przestępstwach seksualnych w Kościele, rozmawia Goran Andrijanić.
Rozmowa dotyczy artykułu napisanego w Niemczech przez ks. Oko na temat mechanizmów działania lawendowej mafii, tzn. wewnątrzkościelnej grupy przestępczej, która wykorzystuje seksualnie nieletnich i kleryków. Adrijanić zaznacza, że ks. Oko został razem z redaktorem naczelnym czasopisma „Theologisches” skazany na grzywnę w wysokości 4,8 tys. euro za „podżeganie do nienawiści” oraz możliwą karę więzienia.
Ks. Dariusz Oko komentuje tę sytuację:
Kiedy w 2004 r. rozpocząłem obronę Kościoła i społeczeństwa przed homoideologią, moją główną motywacją była wiadomość o pastorze Ake Greenie ze Szwecji, który za jedno kazanie krytyczne wobec homoseksualizmu, oparte na Biblii oraz jego osobistym doświadczeniu, został oskarżony o „nawoływania do nienawiści”. W tym momencie uświadomiłem sobie, że kolejna ideologia chce nad nami zapanować, a jej wyznawcy znowu sięgają po totalitarne środki i że musimy się bronić. Wiedziałem już od początku, że muszę się liczyć z więzieniem, i teraz to nastąpiło.
Podkreśla również:
To są podobne mechanizmy systemów totalitarnych. Ludzie, którzy nie mają Boga w sercu i odrzucają chrześcijaństwo, wyznawali wcześniej socjalizm bolszewicki albo socjalizm narodowy. I kiedy te socjalizmy były tak skompromitowane, że nie można ich było dalej wyznawać, zaczęli wyznawać socjalizm genderowy. Jego struktura i działanie są podobne do mechanizmu działania wcześniejszych socjalizmów. Oni chcą mieć totalną władzę nad nami, nad naszymi umysłami.
Ks. Oko zauważa także:
Dogmatem ideologii gender jest uwielbienie homoseksualizmu jako czegoś, czego w żaden sposób nie można krytykować. Jakby osoby homoseksualne byłe postaciami boskimi, niepodlegającymi żadnej krytyce. Nawet w sytuacji, kiedy mowa jest o oczywistych zbrodniach homoseksualistów. Ale ja musiałem o tym powiedzieć. Kiedy 16 lat temu zacząłem krytykować homoideologię, wielu ludzi powiedziało mi, że nie wiem, co się dzieje w Kościele. Szybko się dowiedziałem, dlatego pisałem o homoherezji i homomafii. Teraz muszę iść za to do więzienia. I to jest potwierdzeniem moich tez o lawendowej mafii i o homoklikach, przed którymi należy bronić Kościoła.
Ksiądz opowiada też o swoich intencjach:
Ja ten artykuł napisałem jako naukowiec, ale trochę też jako prorok, który chce uratować Kościół przed lawendową mafią. Chodzi o pewne zakłamanie. Mówi się o walce z pedofilią, a przemilcza się, że pedofilia w Kościele w większości jest natury homoseksualnej. Nawet 80 proc. przestępców seksualnych w Kościele ma skłonności homoseksualne […]. My walczymy przeciw pedofilii, a nie wolno nam powiedzieć, że większość przestępców to homoseksualiści. Podkreśla również: artykuł jest wymierzony w mafię lawendową. Ja nie mówię o wszystkich homoseksualistach, bo wielu z nich może być bardzo porządnych i szlachetnych, a nawet świętych i lepszych ode mnie. Ja mówię o grupie przestępczej w Kościele […]. Jak walczyć? Należy zdawać sobie sprawę, że mamy do czynienia z totalitarnym systemem kłamstwa i przemocy, a więc trzeba się bronić. Tak jak w komunizmie – poprzez prawdę, odsłanianie kłamstw […]. Moja walka to praca intelektualna. Polega ona na uświadamianiu ludziom, z czym mamy do czynienia
– wyjaśnia ks. Dariusz Oko.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, które jest w sprzedaży od 2.08.2021 r., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych programów w telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/560988-ks-oko-w-nowym-sieci-jestem-gotowy-na-wiezienie