Spore zamieszanie w internecie wywołało nagranie rozmowy pomiędzy proboszczem jednej z częstochowskich parafii z mężczyzną, który potrzebował dokumentu zezwalającego na pogrzeb jego zmarłej matki w innej parafii. Jak wynika z nagrania, ksiądz zażądał znacznej sumy pieniędzy za podpisanie dokumentu.
„To jest wstyd i hańba”
Z nagrania, które pojawiło się w mediach społecznościowych dowiadujemy się, że proboszcz nie chce przychylić się do prośby swojego parafianina, proszącego o zezwolenie na pogrzeb jego matki w innej parafii. Mężczyzna zaznaczył, że takie było życzenie zmarłego rodzica.
Film rozpoczyna się w momencie, gdy interesant zdaje już sobie sprawę, że nie uzyska podpisu księdza na dokumencie.
Ksiądz mi nie da kartki ani zezwolenia, żeby ktoś inny zrobił pogrzeb. Nie i koniec, tak?
— pyta retorycznie mężczyzna.
Proboszcz nie udziela odpowiedzi i zaznacza, „że nie będziemy w ten sposób rozmawiać”, domagając się wyłączenia kamery.
To jest wstyd i hańba, żeby wielki sługa boży nie pomógł w żaden sposób zmarłej w pogrzebie, tylko dlatego, że mama zażyczyła sobie pogrzeb gdzie indziej. Tak to księdza boli? Co to księdza kosztuje?
— dopytuje interesant.
Mnie nie kosztuje, to pana będzie kosztować
— odpowiada ksiądz.
800 zł za podpis
Duchowny w końcu dopytuje o kwotę jaką jest w stanie dać mężczyzna za podpis na dokumencie.
No to ile nam pan da odstępnego za pogrzeb? Żebyśmy byli usatysfakcjonowani i wtedy zrezygnujemy z pogrzebu
— mówi.
Parafianin odpowiada, że „nic nie ma”, ponieważ „dopiero przyjechał”.
To jak pan nic nie ma, to nic pan nie dostanie
— stwierdza proboszcz.
Czyli kasa na stół i dopiero gadamy?
— pyta interesant.
Ksiądz zaznacza, że „tak to normalnie wygląda”.
Albo możemy zrobić to sami i nie będzie pan musiał więcej dopłacić. Tak to panu więcej wyjdzie
— mówi duchowny.
Następnie pada kwota 800 zł za dokument zezwalający na pogrzeb w innej parafii.
„Nic nie ma za friko”
W dalszej części rozmowy mężczyzna pyta księdza, „czy aż tak boli go, że ktoś inny weźmie pieniądze i odprawi mszę”. Stwierdza, że nie rozumie z jakiego powodu nie może otrzymać „zwykłej kartki”.
Może Pan dostać tę kartkę, ale za odstępne. Za friko nie ma. Nic nie ma za friko. No tak to wygląda
— odpowiada proboszcz.
Mężczyzna na te słowa reaguje z wściekłością, nie brakuje wulgarnych słów.
Jeszcze takiej pychy nie widziałem ku**a nigdy na czyjejś twarzy. Uznajmy, że mnie tu nigdy nie było
— słyszymy na koniec nagrania.
Odpowiedź kurii oraz księdza
O nagranie Onet zapytał kurię metropolitalną w Częstochowie.
Nagranie jest nam znane niestety
— powiedział rzecznik kurii ks. Mariusz Bakalarz.
Po kilku godzinach kuria ustosunkowała się bardziej szczegółowo do sprawy, po kontakcie z proboszczem. Podkreśliła „złożoność sytuacji” i postawę mężczyzny, który rozmawiał z duchownym.
Po opublikowaniu w Internecie materiału filmowego wikariusz generalny Archidiecezji Częstochowskiej, w celu wyjaśnienia sytuacji, odbył rozmowę z księdzem proboszczem, który oświadczył, że niezależnie od złożoności sytuacji, której dotyczyła rozmowa i bez względu na postawę rozmówcy, jego zachowanie było niewłaściwe, a wypowiedzi niestosowne. Pragnie tym samym przeprosić wszystkich, którzy poczuli się zgorszeni jego zachowaniem
— napisała kuria w wiadomości przesłanej Onetowi.
„Szkodzi tysiącom zwykłych księży bardziej niż zaciekły antyklerykalizm”
Cała sprawa wywołała poruszenie w internecie. Odniósł się do niej m.in. publicysta Tomasz Terlikowski.
Proboszcz, który od człowieka w żałobie wymaga 800 złotych za karteczkę i posługuje się językiem cwaniaczka od kaski, powinien błyskawicznie przestać być proboszczem. Człowiek kompletnie pozbawiony empatii nie powinien pracować z ludźmi, bo rani ich i niszczy dobre imię Kościoła!
— napisał na Twitterze dziennikarz Tomasz Terlikowski.
Jeden cwaniaczek, któremu wydaje się, że może wycisnąć kasę z człowieka w żałobie, bo „nie ma nic za darmo” szkodzi tysiącom zwykłych księży bardziej niż zaciekły antyklerykalizm. Ten ostatni karmi się takimi historiami, a w dobie telefonów komórkowych będzie ich więcej.
— dodał w kolejnym wpisie Terlikowski.
mm/onet.pl/radiozet.pl/YouTube/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/558049-proboszcz-oczekiwal-800-zl-za-pozwolenie-na-pogrzeb-wideo