„Podobnie jak nasi przodkowie u progu niepodległości, tak i my polecamy Ci dzisiaj Kościół i Ojczyznę, dziękując za dar wolności. Oddając się Twojemu Najświętszemu Sercu, prosimy: Przyjdź królestwo Twoje! A w ślad za św. Janem Pawłem II wołamy: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!” - mówił w piątek przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, dokonując ponownego zawierzenia narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
Ponowne zawierzenie po 100 latach
Uroczystość z udziałem polskich biskupów odbyła się w bazylice oo. Jezuitów w Krakowie.
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski na początku mszy św., której przewodniczył abp Gądecki, przypomniał, że Polacy w 1918 r. odzyskali niepodległość, ale nie kończyło to zmagań o utrwalenie granic, pełną wolność i suwerenność. Jak mówił, kiedy w 1920 r. pojawiło się zagrożenie dla niepodległego bytu, „wiary w Boga”, a „ateistyczny” pochód Armii Czerwonej miał zaprowadzić zupełnie nowy ład”, prymas Polski kard. Edmund Dalbor na Jasnej Górze błagał Najświętsze Serce Jezusa o moc dla serc wszystkich Polaków. W czerwcu 1921 przy okazji konsekracji bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie ponownie oddano naród polski w opiekę Jezusa.
Polski episkopat zebrał się dziś, by nie tylko nawiązać do wydarzeń sprzed stu lat, ale żeby z ogromną nadzieją, pośród współczesnych zagrożeń, oddać raz jeszcze Polskę Sercu Jezusowemu i jednocześnie z tej bezgranicznej miłości Serca Jezusowego czerpać siły do miłości – miłości Boga, ojczyzny, drugiego człowieka i samego siebie
— mówił abp Marek Jędraszewski.
Jesienią 1918 r. 123 lata utraty suwerenności i polskiej państwowości przechodziły już do historii. Ale wszyscy, którzy byli świadomi tamtych wydarzeń doskonale zdawali sobie sprawę, że niepodległość odzyskana, niemal cudownie, zrodziła się z serc Polaków, którzy nigdy nie pogodzili się z utratą wolnej ojczyzny
— powiedział na początku Mszy św. abp Jędraszewski. Przypomniał o sytuacji Polski w 1920 roku, zagrożonej przez atak bolszewików.
Ateistyczny pochód czerwonej armii miał zaprowadzić zupełnie nowy ład, pozbawiony odniesień do Boga i do Kościoła
— zaznaczył. Dodał, że wówczas, w lipcu 1920 roku, prymas Polski kard. Edmund Dalbor udał się na Jasną Górę, by „błagać Najświętsze Serce Jezusa o moc dla polskich serc, by nie upadły, by trwały w zmaganiu, by doczekały chwili zwycięstwa i czasu, w którym można by podziękować Panu Bogu za cud wolności”.
W czerwcu 1921 w bazylice Najświętszego Serca Jezusowego w Krakowie zebrał się polski episkopat, by dziękować Bogu za zwycięstwo nad bolszewikami i w uroczystym akcie oddać Polskę Sercu Jezusowemu.
Dzisiaj, po stu latach, w nowej rzeczywistości, zebrał się polski episkopat, by nie tylko nawiązać do tamtych wydarzeń sprzed stu lat, ale żeby z ogromną nadzieją, pośród współczesnych zagrożeń, oddać raz jeszcze Polskę Sercu Jezusowemu i jednocześnie z tej bezgranicznej miłości Serca Jezusowego czerpać siły do miłości
— mówił abp Jędraszewski.
Niech przeżycie wielkiej tajemnicy miłości Boga do nas, wyrażającej się w Najświętszym Sercu Pana Jezusa, odnowi w nas wszystko to co najświętsze, co silne, co przeniknięte nadzieją, co niesie ze sobą pojednanie i pokój
— zakończył.
W homilii prowincjał Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego o. dr Jarosław Paszyński mówił, że sto lat później wspólnota Kościoła i jej pasterze ponawiają akt zawierzenia Ojczyzny.
Przychodzimy z naszym obecnym utrudzeniem i obciążeniem, z naszymi troskami, problemami i grzechami, z naszą ufnością i miłością. Przychodzimy, aby wyrazić naszą wdzięczność, aby ze skruchą przeprosić za nasze grzechy i w ten sposób zadośćuczynić duchowo naszą miłością za rany zadane Sercu Jezusa, Jego Kościołowi i sobie nawzajem, aby znaleźć pokrzepienie w Jezusowym Sercu. Przychodzimy do Jezusa, bo wierzymy, że Jego Serce jest pełne miłości
— mówił o. dr Paszyński.
Podkreślił, że akt poświęcenia „„nie oznacza rozwiązania naszych codziennych problemów”.
Jest ono jednak wyrazem naszej miłości i głębokiego przekonania, że w Sercu Jezusa jest źródło nieustannej odnowy wspólnoty Kościoła oraz bogaty program duchowej formacji osobistej, rodzinnej i społecznej
— mówił prowincjał jezuitów.
Przywołał słowa papieża Pius XII z encykliki „Haurietis aquas”, że kult Najświętszego Serca Jezusa jest w istocie „kultem miłości, którą nas Bóg umiłował, jest również praktycznym wykonaniem tej miłości, którą żywimy dla Boga i ludzi”.
Św. Jan Paweł II nazywał to cywilizacją Serca Chrystusa, cywilizacją miłości
— powiedział o. dr Paszyński. Dodał, że budowanie tej cywilizacji jest dla nas wielkim wyzwaniem, w którym pomocą może być program duchowej formacji oparty o adorację Najświętszego Sakramentu, jednoczenie się z Jezusem w sakramencie komunii oraz zadośćuczynienie.
Adoracja, komunia i zadośćuczynienie mogą odnowić i przemienić nasze życie – życie osobiste, rodzinne i społeczne, życie Kościoła i narodu
— podkreślił.
Akt narodu i Kościoła w Polsce
Przed wystawionym Najświętszym Sakramentem treść aktu odczytał w imieniu Kościoła i narodu abp Gądecki.
Podobnie jak nasi przodkowie u progu niepodległości, tak i my polecamy Ci dzisiaj Kościół i Ojczyznę, dziękując za dar wolności. Oddając się Twojemu Najświętszemu Sercu, prosimy: Przyjdź królestwo Twoje! A w ślad za św. Janem Pawłem II wołamy: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”
— mówił abp Gądecki.
„Przepraszamy za brak szacunku dla życia…”
Częścią aktu było przeproszenie za popełnione grzechy.
Przepraszamy za brak szacunku dla życia, także tego najsłabszego, ukrytego pod sercem matki. Przepraszamy za grzechy wykorzystania seksualnego małoletnich, popełnione zwłaszcza przez niektórych duchownych i związane z tym grzechy zaniedbania ich przełożonych. Przepraszamy za nałogi i uzależnienia, za prywatę, partyjnictwo, agresję i niezdolność do dialogu. Przepraszamy za brak czci dla tego co święte, w tym próby instrumentalnego traktowania religii
— odczytał przewodniczący KEP.
Biskupi prosili o łaskę nawrócenia i pokuty. „Uwolnij nas od wzajemnej nienawiści i pogardy, od ducha niezgody i raniących podziałów. Daj nam światłe oczy serca, abyśmy przestali dostrzegać w sobie wzajemnie przeciwników, a zobaczyli współdomowników – w Twoim Domu, a także w tym domu, który ma na imię Polska” – napisano w akcie.
Akt we wszystkich parafiach w Polsce
W trudnym czasie pandemii poprowadź nas ku chorym i starszym oraz tym, którzy opłakują swoich zmarłych. Otwórz nasze serca na tych, którzy zostali boleśnie zranieni we wspólnocie Kościoła, aby dzięki Twojej łasce ich rany się zagoiły i aby ponownie zaznali pokoju
— podkreślono.
Powierzamy Ci całe nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne, które pragniemy oprzeć na trwałych zasadach Ewangelii
— podkreślili biskupi.
W tym roku mija 100 lat od zawierzenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Akt ten jest ponownie odczytywany w piątek przez kapłanów we wszystkich parafiach w Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ: Abp Jędraszewski: Kościół w Polsce nie wywiesi białej flagi, nie poddamy się. TOP 10 fragmentów z wywiadu dla tygodnika „Sieci”
kpc/tkwl/PAP/diecezja.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/554546-biskupi-zawierzyli-narod-najswietszemu-sercu-jezusa-zdjecia