Medjugorje, małe miasto w Bośni i Hercegowinie, gdzie, jak wielu uważa, Maryja Panna ukazała się w 1981 roku, otrzymało dziś ważne uznanie Stolicy Apostolskiej.

Parafia pw. św. Jakuba, która znajduje się w tym mieście, została dołączona do 30 sanktuariów maryjnych na całym świecie, które biorą udział w „maratonie modlitewnym” o zakończenie pandemii.

CZYTAJ TAKŻE Widząca z Medjugorja oznajmiła: Maryja nie będzie mi się więcej objawiać. „Po raz pierwszy doszło do takiej sytuacji”

Z inicjatywy papieża Franciszka codziennie w maju w jednym z sanktuariów odmawiany jest różaniec w celu zakończenia pandemii, a dziś taka modlitwa miała miejsce w Medjugorju.

W ten sposób, po raz pierwszy stało się ono częścią oficjalnej inicjatywy Stolicy Apostolskiej.

Nieprzypadkowo, właśnie dziś włoski dziennik katolicki „Avvenire”, związany z Konferencją Episkopatu Włoch, opublikował rozmowę o Medjugorju z ojcem Salvatore Perrella.

Perrella był członkiem komisji, której celem było zbadanie objawień, które miały miejsce w Medjugorju i została utworzona przez Benedykta XVI. Jak pisze Avvenire, Komisja zdecydowaną większością głosów uznała pierwsze siedem objawień za nadprzyrodzone, podczas gdy w przypadku pozostałych ocena pozostaje zawieszona.

Teraz ostateczne słowo należy do papieża Franciszka w czasie, który uzna on za stosowne. W międzyczasie mianował on arcybiskupa Henryka Hosera wizytatorem apostolskim o szczególnym charakterze dla parafii Medjugorje i dał zielone światło dla organizacji pielgrzymek przez diecezje i parafie. Włączenie się do maratonu modlitewnego jest kolejnym znakiem otwartości

— pisze włoski dziennik katolicki. Parella powiedział, że było jasne, iż w ten sposób papież chce docenić Medjugorje.

Papież zwrócił uwagę na miejsce, które wydało niezaprzeczalne owoce. Wykraczając poza dane kanoniczne, możemy powiedzieć za Arcybiskupem Hoserem, że jeśli chodzi o Stolicę Apostolską, Medziugorje nie jest już „podejrzanym miejscem”, ale tysiące wiernych idzie do Chrystusa przez Dziewicę Maryję

— powiedział Włoch i kontynuował:

Mówię o powołaniach, o powrocie do Ewangelii i Kościoła, o nawróceniach, o przemianach życiowych. To owoce ważne i niezaprzeczalne.

Wiadomo już, że po zakończeniu pandemii, kiedy wrócimy do swobodnego przemieszczania się, Medjugorje z pewnością będzie jednym z najczęściej odwiedzanych sanktuariów maryjnych na świecie. Decyzja o zezwoleniu na oficjalne pielgrzymki z pewnością zwiększy liczbę pielgrzymów.