O tych słowach będzie głośno! Robert Bąkiewicz na Twitterze zamieścił intrygujący wpis, w którym zwraca uwagę na czas występowania szczytu pandemii. Jak zauważa, przypada on „zawsze na najważniejsze święta katolickie”.

CZYTAJ TAKŻE: Trudna sytuacja wiernych w czasie epidemii. Bąkiewicz i organizacje katolickie apelują do Prymasa: „Aby stawił się za owcami niczym pasterz”

Istnieje pewna korelacja czasowa. „Przypadkowo” szczyt pandemii przypada zawsze na najważniejsze święta katolickie. Czy komuś zależy na dechrystianizacji Polski?

—napisał Bąkiewicz.

Wpis Bąkiewicza spotkał się z ogromną falą krytyki. Wpisów, które zamieszczono pod jego tłitem nawet nie warto cytować. Może ma to związek z tym, że Bąkiewicz jesienią zeszłego roku stanął w obronie kościołów? Szkoda, że nikt nie potrafił odnieść się merytorycznie do uwagi prezesa Stowarzyszenia Marszu Niepodległości.

CZYTAJ TAKŻE:

- Jest wspólne stanowisko szefa MZ i Episkopatu. Czy kościoły pozostaną otwarte? „Tylko nasze odpowiedzialne podejście do walki z epidemią…”

- Czy rząd zamknie kościoły na Wielkanoc? Gorąca dyskusja w świeci! O pozostawienie otwartych świątyń apelują m.in. Libicki i… Lis

kk/Twitter