Portal wPolityce.pl dotarł do treści listu przedstawicieli Rady Parafialnej w niemieckiej miejscowości Emmerich, w którym wierni wzywają do sprzeciwu wobec stanowiska Kongregacji Nauki Wiary ws. związków homoseksualnych. Bunt trwa również w Dülmen, gdzie tamtejsza społeczność wywiesiła na budynku kościoła oraz wewnątrz świątyni tęczowe flagi. Czy to już schizma?!
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wszystko wskazuje na to, że bunt przeciwko zachowywaniu przykazań i stosowaniu się do Magisterium Kościoła katolickiego prowadzą nie tylko niemieccy duchowni, ale również wierni. Jak się dowiedział portal wPolityce.pl złożone z osób świeckich rady parafialne a znak solidarności ze środowiskami LGBT wywieszają tęczowe banery na kościołach, a nawet w ich wnętrzu. Taka sytuacja nastąpiła m.in. w Dülmen, gdzie znajduje się grób bł. Katarzyny Emmerich.
W części niemieckich parafiach krążą wewnętrzne listy, w których przedstawiciele Rad Parafialnych nawołują do sprzeciwu wobec stanowiska Kongregacji Nauki Wiary podkreślającej, że w Kościele nie można udzielać błogosławieństwa związkom osób tej samej płci.
Przedstawiciele Rad Parafialnych wzywają do buntu przeciwko Magisterium Kościoła
Niezależnie od newslettera, który niedługo dotrze do Was osobnym e-mailem, chciałbym pokrótce opisać pomysł, który wymieniliśmy wczoraj wieczorem na tablicy. Jak już zapewne wiesz z prasy i mediów społecznościowych, Kongregacja Nauki Wiary w Rzymie kilka dni temu zakazała błogosławieństwa parom homoseksualnym. W odpowiedzi na te opinie, pastor uniwersytecki Burkhard Hose i pastor Bernd Mönkebüscher rozpoczęli kampanię „mehrSegen” i zaprosili wszystkich pastorów do poparcia tej kampanii swoim podpisem do Niedzieli Palmowej
— czytamy w jednym z takich listów, napisanym przez członków Rady Parafialnej parafii w Emmerich.
Tekst tego brzmi następująco: „Wobec odmowy przez Kongregację Nauki Wiary błogosławieństwa związków homoseksualnych, podnosimy głos i mówimy: Będziemy nadal towarzyszyć ludziom, którzy w przyszłości wejdą w związek partnerski. i błogosław ich związek. Nie odmawiamy ceremonii błogosławieństwa. Robimy to w ramach naszej odpowiedzialności jako pasterze, którzy obiecują ludziom w ważnych momentach ich życia błogosławieństwa, które daje tylko Bóg
— zapowiadają zbuntowani kapłani.
Szanujemy i cenimy ich miłość, a także wierzymy, że spoczywa na nich Boże błogosławieństwo. Wymieniane są w wystarczającym stopniu argumenty teologiczne i zdobyta wiedza. Nie akceptujemy tego, że wyłączna i przestarzała moralność seksualna jest prowadzona na plecach ludzi i podważa naszą pracę duszpasterską”
— dodają.
Inny zbór wpadł już na pomysł, aby zawiesić flagę dumy na wieży kościoła. Zastanawialiśmy się, czy powinniśmy dać ten sygnał również w naszym duszpasterstwie. Flaga mogłaby np. B. dobrze zamocować na wieży kościoła Aldegundis. Jak się z tym czujesz? Chcielibyśmy prosić Cię o krótką informację zwrotną. Gabriele Debiel otrzymywała wtedy, jeśli to konieczne, odpowiednią flagę i powiesilibyśmy ją najpóźniej do Wielkanocy
— piszą przedstawiciele Rady Parafialnej z miejscowości Emmerich.
Jak się dowiedział portal wPolityce.pl list ten spotkał się z protestem polskiego przedstawiciela wspomnianej Rady Parafialnej.
Schizma
Wszystko wskazuje na to, że w Niemczech trwa kolejna schizma. Wcześniej ok. 60 niemieckich księży podpisało list, w którym oświadczają, że przeciwstawią się nauczaniu Kongregacji Nauki Wiary i będą błogosławić pary jednopłciowe.
Z uwagi na odmowę Kongregacji Nauki Wiary błogosławienia związkom homoseksualnym, podnosimy nasze głosy i mówimy: Będziemy nadal towarzyszyć ludziom, którzy wchodzą w wiążące związki partnerskie i błogosławić ich związkom na przyszłość. Nie odmówimy ceremonii błogosławieństwa
— zapowiedzieli zbuntowani duchowni, a ich list trafił do niemieckich mediów.
Jestem w Emmerich nad Renem w Niemczech. Po decyzji Watykanu ws. zakazu błogosławień par homoseksualnych rośnie protest. Dwóch duchownych zainicjowało listy, w których oznajmiają, że będą błogosławić
— alarmuje portal wPolityce.pl ks. prof. Paweł Bortkiewicz, teolog, wykładowca UAM.
Wydaje mi się, że te wizualne znaki pokazują, że mamy do czynienia z postępującą schizmą. Ona się już zaczęła chyba wtedy, kiedy kard. Marx powiedział: „Nie jesteśmy filią Rzymu”
— ocenia ks. prof. Bortkiewicz.
Wydaje się, że część Kościoła w Niemczech zaczyna jako swojego znaku używać ateistycznego banneru pseudotęczowego zamiast krzyża i to już jest sytuacja bardzo niepokojąca
— ocenia teolog.
Bunt duchownych w Austrii
Z podobną inicjatywą buntu wyszła grupa około 350 duchownych zorganizowanych przez pastora Helmuta Schüllera w Austrii. W „Wezwaniu do nieposłuszeństwa 2.0” zapowiedzieli, że „będą kontynuowali błogosławienie parom tej samej płci”. Oświadczyli przy tym, że „stanowczo protestują przeciwko założeniu, że kochające się pary tej samej płci nie są częścią bożego planu”. W ich ocenie „dokonuje się próby podważenia rzeczywistości stworzenia poprzez dogmatyzowanie przypuszczeń”.
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/543876-tylko-u-nas-teczowe-flagi-na-niemieckich-kosciolach