Wybierz sobie spowiednika

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Wolfgang Sauber/CC/GNU/Wikimedia Commons
Fot. Wolfgang Sauber/CC/GNU/Wikimedia Commons

Sakrament Pokuty i Pojednania to nieodłączny element katolicyzmu. Dla wielu osób spowiedź jest trudnym wyzwaniem. - Każdy powinien wybrać swojego przewodnika duchowego – radzi ks. prof. Paweł Bortkiewicz, teolog moralny.

wSumie.pl: Jak znaleźć najlepszego spowiednika? Czy w ogóle katolik może dokonywać w tej dziedzinie jakiegoś wyboru?

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz (teolog moralny): Oczywiście, to jak najbardziej wskazane. Powiedziałbym nawet, że taka postawa jest prawdziwym ideałem. Każdy powinien wybrać swojego przewodnika duchowego, który będzie prowadził go w życiu duchowym i sprawował pewną opiekę, znał dobrze problemy danej osoby. Musimy jednak pamiętać, że podjęcie takiej decyzji musi być podyktowane dobrem duchowym, a nie tylko chęcią uniknięcia odpowiedzialności. Np. tym, że np. jakiś ksiądz jest bardziej liberalny i dzięki temu wyznaczy mniejszą pokutę.

Według jakich kryteriów człowiek powinien dokonywać takiego wyboru? Wg własnych odczuć, a może wrażliwości?

Nie można bagatelizować tych sfer. Najważniejsza jest jednak kwestia komunikacji między człowiekiem przystępującym do tego Sakramentu a kapłanem. Decydujące w tym względzie mogą być nawet takie sprawy jak wykształcenie, wiek kapłana, itd. Spowiednik powinien rozumieć problemy danego człowieka, aby odpowiednio nim pokierować.

Dzisiaj spowiedź jest traktowana jako pojednanie z Bogiem, a nie tylko trybunał w obliczu którego grzesznik sam się oskarża. Czy jest to wynik zmian wprowadzonych po Soborze Watykańskim II?

Tak, to prawda. W ciągu kilkudziesięciu lat od soboru zmieniło się postrzeganie tego sakramentu. Musimy pamiętać, że spowiedź nie jest przesłuchaniem, ale również rozmową. Bóg nie jest srogim władcą, który tylko czeka na błędy człowieka, aby go ukarać. To przede wszystkim dobry Ojciec, który chce dla człowieka Zbawienia. Dlatego potrzeba kapłanów, którzy to rozumieją. Zdają sobie sprawę z problemów danej osoby i wyznaczają jej możliwości naprawy sytuacji.

Czy można uznać, że osoba księdza ma jednak spore znaczenie dla spowiedzi? Często słyszymy, że kapłan pełni rolę tylko pośrednika...

Owszem, to Bóg przebacza, ale od osoby samego księdza również bardzo dużo zależy. To jego cechy osobowe, sposób rozmowy, wrażliwość mogą być dla człowieka bardzo istotne i niezwykle pomocne w odbyciu dobrej, pomocnej spowiedzi. Nie możemy lekceważyć czynnika ludzkiego w Bożym dziele.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Aleksander Majewski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych