W Kościele katolickim 6 stycznia obchodzona jest uroczystość Objawienia Pańskiego, w polskiej tradycji nazywana świętem Trzech Króli. Jest to Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. W tym roku przebiega on pod hasłem „Eucharystia objawieniem miłości”. We wszystkich kościołach odbywa się zbiórka pieniężna na Fundusz Misyjny, który wspiera misjonarzy z Polski, w tym Centrum Formacji Misyjnej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Tego dnia w Kościele katolickim skupiamy się na tajemnicy objawienia Boga – Jezusa Chrystusa – światu pogańskiemu, a więc wszystkim ludom i narodom ziemi, których reprezentują trzej magowie, mówimy mędrcy ze Wschodu. Ewangelia św. Mateusza podaje, że przybyli oni do Betlejem – miejsca narodzin Jezusa, gdyż tam prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski. „Ujrzeliśmy, bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon” – podaje ewangelista
— powiedział PAP historyk wczesnego chrześcijaństwa ks. prof. Józef Naumowicz.
Podkreślił, że oddanie pokłonu Dzieciątku Jezus, złożonemu na sianie, i ofiarowanie mu darów było wyrazem uznania jego wielkości i godności królewskiej.
„Mędrcy w bezbronnym dziecku uznali króla”
Złoto ofiarowuje się osobom najbogatszym, samemu królowi, przez co mędrcy w bezbronnym Dziecku uznali króla. Drugim darem było kadzidło – które używano wówczas podczas obrzędów religijnych w świątyniach – było ono więc symbolem modlitwy i ofiary oddawanej Bogu. W starożytności jego wartość czasami przewyższała nawet złoto, ponieważ sprowadzano je południowej Arabii czy z Afryki. To pokazuje, że mędrcy uznali w Jezusie Boga. W końcu trzeci dar mirra – to rodzaj żywicy używanej w starożytności do namaszczania ciała przed złożeniem do grobu. Według ojców Kościoła poprzez ten dar mędrcy uznali w Chrystusie człowieka – prawdziwego władcę
— wyjaśnił ks. prof. Naumowicz.
Zwrócił uwagę, że podróż mędrców podyktowana była poszukiwaniami w starych księgach, badaniem nieba oraz wewnętrznemu natchnieniu. Dopiero w pałacu Heroda uzyskują precyzyjną odpowiedź, że Mesjasz, zgodnie z tym co zapowiedzieli prorocy, ma się urodzić w Betlejem.
A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela
— czytamy w Ewangelii.
Uroczystość Objawienia Pańskiego należy do pierwszych świąt, które wskazał Kościół. Na Wschodzie jej ślady spotykamy już w III w. Tego dnia Kościół grecki obchodził święto Bożego Narodzenia, ale w treści znacznie poszerzonej jako uroczystość Epifanii, czyli zjawienia się Boga na ziemi w tajemnicy wcielenia. W Apostolskim Kościele Ormiańskim jest tak do dzisiaj.
Na Zachodzie uroczystość Objawienia Pańskiego datuje się od końca IV w. (oddzielnie od Bożego Narodzenia). Później wydzielono też święto Chrztu Pańskiego na niedzielę po 6 stycznia, a wspomnienie cudu w Kanie na drugą niedzielę.
Ilu było mędrców?
Ewangelista nie pisze o królach, ale o magach. W Starym Testamencie oznaczano tym wyrażeniem astrologów. Historyk grecki Herodot przez magów rozumie szczep irański. Ksantos, Kermodoros i Arystoteles przez magów rozumieją uczniów Zaratustry. Św. Mateusz krainę magów nazywa ogólnym mianem Wschód.
W ikonografii od czasów wczesnochrześcijańskich trzej królowie przedstawiani są jako ludzie Wschodu w barwnych, perskich szatach. W X wieku otrzymują korony. Z czasem w malarstwie i rzeźbie rozwijają się różne typy ikonograficzne mędrców.
Św. Mateusz Ewangelista nie podaje liczby magów.
Malowidła w katakumbach rzymskich z wieku II i III pokazują ich dwóch, czterech lub sześciu. U Syryjczyków i Ormian występuje ich nawet dwunastu. Przeważa jednak w tradycji Kościoła stanowczo liczba trzy ze względu na opis, że złożyli trzy dary. Tę liczbę np. spotykamy w mozaice w bazylice św. Apolinarego w Rawennie z wieku VI. Także Orygenes podaje tę liczbę, jako pierwszy wśród pisarzy chrześcijańskich
— wyjaśnia liturgia godzin (brewiarz).
Imiona trzech magów: Kacper, Melchior i Baltazar pojawiły się dopiero od wieku VIII, ale nie są one niczym potwierdzone. Zgodnie z tradycją Kacper przedstawiany jest najczęściej jako ofiarujący mirrę Afrykańczyk, Melchior – jako dający złoto Europejczyk, a Baltazar – jako król azjatycki przynoszący do żłóbka kadzidło.
Christus Mansionem Benedicat
Od XV/XVI w. w świątyniach upowszechnił się w czasie liturgii obrzęd poświęcenia kadzidła i kredy, którą oznacza się drzwi na znak, że w mieszkaniu przyjęto prawdę o wcieleniu Syna Bożego. Wierni piszą na drzwiach litery K+M+B, które mają oznaczać imiona mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara, lub C+M+B – będące pierwszymi literami łacińskiego zdania: (Niech) Chrystus mieszkanie błogosławi (Christus Mansionem Benedicat). Zwykle dodaje się jeszcze aktualny rok.
Król Jan Kazimierz, żyjący w latach 1609-1672, miał zwyczaj, że w uroczystość Objawienia Pańskiego składał na ołtarzu jako ofiarę wszystkie monety bite w roku ubiegłym. Święconym złotem dotykano całej szyi, by uchronić ją od choroby. Kadzidłem okadzano domy i nawet obory, a w nich chore zwierzęta. Przy każdym kościele stały od świtu stragany, na których sprzedawano kadzidło i kredę. Kadzidłem wierni okadzali swoje mieszkania. Zwyczaj okadzania ołtarzy spotykamy u wielu narodów starożytnych, także wśród Żydów.
Mirra to żywica drzewa commiphore, a kadzidło – to żywica z różnych drzew, z domieszką aromatów wszystkich ziół. Drzew wonnych, balsamów jest ponad 10 gatunków. Rosną głównie w w Somalii, Etiopii i w Arabii Saudyjskiej.
Staropolskie zwyczaje
W dawnej Polsce w domach pod koniec obiadu świątecznego roznoszono ciasto. Kto otrzymał ciasto z migdałem, był królem migdałowym. Dzieci chodziły po domach z gwiazdą i śpiewem kolęd, otrzymując od gospodyni szczodraki, czyli rogale. Śpiewało się kolędy o trzech królach.
Czas od Bożego Narodzenia do Trzech Króli uważano za święty i nie wykonywano w nim żadnych ciężkich prac, np. młocki.
W 1960 r. władze komunistyczne zniosły święto Trzech Króli jako święto państwowe i dzień wolny od pracy. Przywrócono je w roku 2011 r. uchwałą Sejmu RP. W związku z nowymi możliwościami w wielu miastach w kraju uroczystość Objawienia Pańskiego świętowana jest w formie orszaku trzech królów – barwnego pochodu, w czasie które przedstawiane są sceny biblijne, a wierni dają wyraz wiary i przywiązania do życia zgodnego chrześcijańskimi wartościami.
W tym roku z powodu pandemii zamiast jednego dużego orszaku w miasta będzie wiele miniorszaków, spacerów orszakowych czy orszaków kolędowych.
W stolicy orszak odbędzie się w formie symbolicznej. Nie będzie sceny, rozdania koron i śpiewników. Orszak rozpocznie kard. Kazimierz Nycz modlitwą Anioł Pański na pustym placu Zamkowym. Następnie trzej królowie wsiądą do królewskiego pojazdu i wyruszą w stronę placu Piłsudskiego, aby pokłonić się Jezusowi w symbolicznej szopce.
Bp Bałabuch: Za przykładem Mędrców zmierzajmy w kierunku Pana Boga
Przykład Mędrców niech będzie dla nas zachętą do zmierzania w kierunku Pana Boga, aż do oglądania Go twarzą w twarz w wieczności - powiedział przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski bp Adam Bałabuch z okazji uroczystości Objawienia Pańskiego.
W Kościele katolickim 6 stycznia obchodzona jest uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywana też świętem Trzech Króli.
Jest to nawiązanie do hołdu, jaki Dzieciątku Jezus złożyli mędrcy ze Wschodu
— powiedział bp Bałabuch w informacji przekazanej PAP przez biuro prasowe Episkopatu.
Dzisiejsza uroczystość pokazuje nam, że wolą Ojca Niebieskiego jest, aby zbawienie dotarło do wszystkich ludów i narodów
— wyjaśnił bp Bałabuch, zwracając uwagę na misyjny charakter święta i posłannictwa Kościoła.
Zaznaczył, że liturgia uroczystości Objawienia Pańskiego ukazuje objawienie się Boga ludziom nie tylko poprzez przybycie Mędrców ze Wschodu do Betlejem.
Pięknie ukazuje to antyfona w jutrzni do kantyku Zachariasza: Dzisiaj się Kościół złączył z Chrystusem, swoim Oblubieńcem, który go z grzechów obmył w Jordanie; biegną mędrcy z darami na królewskie gody, a woda przemieniona w wino cieszy biesiadników
— powiedział bp Bałabuch.
Podkreślił również, że w uroczystość Objawienia Pańskiego wybiegamy już do kolejnych istotnych wydarzeń, jakim jest Chrzest Pański i opisane na kartach Biblii wesele w Kanie Galilejskiej, „poprzez które Jezus objawia się światu, jako oczekiwany Mesjasz”.
Bp Bałabuch zwrócił także uwagę, że w Kościele łacińskim uroczystość ta świętowana jest już od IV wieku, a w naszym kraju wiąże się z tradycją święcenia kadzidła i kredy oraz błogosławieniem wody.
Uroczystość Objawienia Pańskiego to w Polsce Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom
W uroczystość Objawienia Pańskiego przypada Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. W tym roku przebiega on pod hasłem „Eucharystia objawieniem miłości”. We wszystkich kościołach odbywa się zbiórka pieniężna na Fundusz Misyjny, który wspiera misjonarzy z Polski, w tym Centrum Formacji Misyjnej.
Przez dziewięć miesięcy przygotowują się tam kapłani, osoby zakonne oraz ludzie świeccy pragnący posługiwać na misjach.
W rozmowie z PAP przewodniczący Komisji KEP ds. misji bp Jerzy Mazur zaznaczył, że „uroczystość Objawienia Pańskiego jest świętem wszystkich misjonarzy i misjonarek, którzy posługują nie tylko głosząc Dobrą Nowinę, ale także udzielając schronienia i pomocy medycznej chorym i cierpiącym, katechizując, ucząc zawodów, troszczą się o dzieci, ofiary wojen i nienawiści oraz handlu ludźmi”.
Hierarcha przypomniał, że 6 stycznia we wszystkich kościołach w Polsce są zbierane ofiary na Fundusz Misyjny, który wspiera misjonarzy.
Zebrane pieniądze wspomogą m.in. Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, gdzie przygotowują się ochotnicy do posługi w krajach misyjnych. W tym roku jest tam 17 osób: w tym jedna siostra zakonna, brat zakonny, 5 świeckich, dwóch kapłanów zakonnych i 8 kapłanów diecezjalnych. Spośród nich 7 osób uda się do Afryki, 5 do Ameryki Łacińskiej i na Alaskę, a 4 do Azji
— poinformował bp Mazur.
Podkreślił, że Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom jest czasem, w którym z „całym Kościołem modlimy się za ludy i narody, które jeszcze nie słyszały o Chrystusie i nie poznały Ewangelii”.
Przebiega on pod hasłem „Eucharystia objawieniem miłości”, które nawiązuje do trzyletniego programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce
— podano w komunikacie przekazanym PAP przez Komisję Episkopatu Polski ds. Misji.
Bp Mazur zwrócił uwagę, że „w ciągu wieków wielcy święci nosili w sercu przeogromną miłość do Jezusa Eucharystycznego. Byli ludźmi głębokiej adoracji”. Jako przykład hierarcha wskazał sługę Bożą dr Wandę Błeńską, która poświęciła swoje życie leczeniu trędowatych w Ugandzie.
Jak sama wyznała: „Gdybym nie przyjmowała codziennie Eucharystii, nie miałabym sił pracować”
— powiedziała. Dodała, że „Eucharystia była szkołą poświęcenia i miłości braterskiej dla o. Mariana Żelazka, misjonarza werbisty, który poświęcił się służbie trędowatym w Indiach”.
Niech ich przykład zachęci nas do tego, abyśmy rozpalili w sobie cześć dla „Jezusa Eucharystycznego” i z miłością przeżywali Jego sakramentalną obecność wśród nas
— zaapelował przewodniczący Komisji KEP ds. misji.
Ponad 2,6 mln zł na pomoc dla misjonarzy
Duchowny odniósł się także do trwającej pandemii.
Wierzmy, że dzięki wysiłkowi ludzi i naszej wspólnej modlitwie, Boża łaska pomoże przeżyć nam ten trudny czas niepokojów i obaw
— zaznaczył.
Bp Mazur podziękował także za ofiarność Polaków w czasie trwania epidemii.
Dzięki waszej ofiarności utworzyliśmy Fundusz pomocy dla poszkodowanych w dobie koronawirusa. Misjonarzom i misjonarkom trwającym na placówkach misyjnych przekazaliśmy ponad 2,6 mln zł na pomoc żywnościową, lekarstwa i zakup środków czystości i maseczek dla najuboższej ludności” - przypomniał.
Uroczystość Objawienia Pańskiego jest także patronalnym świętem Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci.
W czasie pandemii najmłodsi łączyli się w sposób szczególny w modlitwie polecając Bogu swoich rówieśników w krajach misyjnych
— zwrócił uwagę bp Mazur. Jak dodał - „niektóre z nich przebrane w stroje symbolizujące 5 kontynentów staną się nielicznymi kolędnikami misyjnymi, a zebrane ofiary przekażą w tym roku dzieciom masajskim”.
Niech Chrystus, który objawił się narodom pogańskim, dzięki posłudze misyjnej Kościoła dotrze do serc i umysłów tych wszystkich, którzy Go jeszcze nie znają i objawi im swoją miłość w Eucharystii
— wskazał przewodniczący Komisji KEP ds. misji.
W 99 krajach posługuje 1883 misjonarek i misjonarzy
Zgodnie z najnowszymi danymi przekazanymi PAP przez Komisję Episkopatu Polski ds. Misji obecnie w 99 krajach posługuje 1883 misjonarek i misjonarzy. Według danych z ubiegłego roku były to 1903 osoby.
W gronie tym jest 303 księży fideidonistów (diecezjalnych), 39 osób świeckich, 662 siostry zakonne oraz 879 zakonników. Polscy misjonarze są najliczniej reprezentowani w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach - jest ich tam 756. Drugi najczęściej wybierany przez misjonarzy kontynent to Afryka i Madagaskar, gdzie pracuje 726 osób. W Azji i Azji Mniejszej mamy 323 misjonarzy, w Oceanii - 62. W Ameryce Północnej na placówkach misyjnych przebywa zaś 16 osób z Polski.
Komisja Episkopatu Polski ds. Misji zwróciła uwagę, że w statystykach nie została uwzględniona liczba wolontariuszy i wolontariuszek, którzy wyjeżdżają na misje do konkretnych posług na krótki czas.
Zaangażowani w tę formę wsparcia posługi misyjnej są przedstawiciele zgromadzeń zakonnych (m.in. klawerianek, salezjanów, pallotynów, kombonianów, werbistów, orionistów), a także organizacje i misyjne wspólnoty świeckich
— zaznaczono.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/533772-kosciol-katolicki-obchodzi-uroczystosc-objawienia-panskiego