Jeśli ktoś zna i słucha Radia Maryja ten dobrze wie, że oni ojciec Tadeusz Rydzyk, ani środowisko tej rozgłośni nie broni grzesznych i nagannych zachowań ani w Kościele, ani poza nim. Tymczasem mamy do czynienia z precedensową nagonką na dyrektora Radia Maryja za słowa, za które dwukrotnie przepraszał. Czy przypadkiem nie chodzi o to, że od chwili powstania toruńskie media bronią wiary i polskości?
CZYTAJ TEŻ:
Bezprecedensowy atak na o. Rydzyka
To prawda, spontaniczna wypowiedź o. Rydzyka, obarczona skrótami myślowymi, nie powinna paść. Jest ona jednak wyolbrzymiana ponad miarę i zrobiono z niej pałkę, którą wali się w dyrektora Radia Maryja bez umiaru. Nie od dziś wiadomo, że obrona wiary, polskości i tradycyjnych wartości nie jest na rękę środowiskom lewicowo-liberalnym. Nie od dziś wiadomo też, że jeśli chce się zniszczyć Kościół, to najlepiej jest zaatakować jego przedstawicieli. O. Rydzyk po swoich niefortunnych słowach, stał się łatwym celem. Nie można jednak zatrzymać się tylko Jego słowach o bp. Janiaku i zapomnieć o prawie 30-letnim dorobku toruńskich mediów. Czy naprawdę tak ciężko dostrzec wszystkie dobre dzieła i owoce, które przyniosło Radio Maryja?
Miliony ludzi od lat dostają przekaz, skierowany do nich, jako osób wierzących i aktywnie uczestniczących w życiu Kościoła. To treści modlitewne, ewangelizacyjne i formacyjne. Radio Maryja buduje też społeczeństwo obywatelskie, dla którego Polska nie jest obojętna. Broni rodziny i tradycyjnych wartości.
Tymczasem autorzy petycji do papieża w sprawie Rydzyka twierdzą, że rozgłośnia obniża standardy moralne całego społeczeństwa. Warto przypomnieć, że od 2017 roku mężczyźni, którzy przedstawiają się jako Adam N. i Witek M., zbierają podpisy pod petycją do papieża Franciszka o ukrócenie działalności o. Tadeusza Rydzyka.
Petycja do papieża
Irytuje nas występowanie takiej postaci jak Rydzyk w polskim życiu publicznym. To jest człowiek, który obniża standardy moralne całego społeczeństwa, a najbardziej irytuje katolików
—twierdzą twórcy petycji.
Jej autorzy proszą papieża Franciszka o „ukrócenie działalności politycznej” redemptorysty, który używa „katolicyzmu jako narzędzia do zdobywania pieniędzy i władzy”.
Autorzy petycji piszą, że przedstawiciele polskiego Kościoła milczą ze strachu przed medialną i polityczną potęgą duchownego. Na biurko papieża komplet dokumentów powinien trafić w ciągu kilku najbliższych dni.
Trzeźwa ocena
Polska jest nadal w Europie wyspą wiary zachowującą prawo naturalne i prawo Boże. Dlatego atak na Kościół jest tak potężny. Atak na toruńskie media, głoszące naukę Kościoła, też nie ustanie. To zaplanowana strategia. O. Tadeusz Rydzyk przez 29 lat swojej medialnej działalności stoi niezmiennie w tym samym miejscu, nie zmienia stanowiska. Ma wciąż te same cele: dobro Kościoła, Polski i Polaków. Miejmy tego świadomość.
Sprawdź też: O. Tadeusz Rydzyk: Wychowanie młodzieży jest pilnym zadaniem, bo czasy się zmieniają. Zaskakują nas różne sytuacje
aes/rp.pl/torun.wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/530793-zamiast-histerii-czas-na-trzezwa-ocene-pracy-o-rydzyka