„Z równą bezkompromisowością mógłby oskarżać Hannę Gronkiewicz-Waltz i Tuska, że bronili zabójców Jolanty Brzeskiej” — w ten sposób ojciec Dariusz Kowalczyk SJ, były dziekan na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, skomentował tekst publicysty „Rzeczpospolitej”. Tomasz Krzyżak wziął bowiem na celownik o. Tadeusza Rydzyka i polskich biskupów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ojciec Rydzyk przeprasza za swoje słowa na urodzinach Radia Maryja. „Nie chcę rozmywać dramatu grzechu w Kościele”
Publicysta „Rz”: Wystąpienie o. Rydzyka stało się dla biskupów problemem
Nadal trwa medialna (choć i polityczna, za sprawą antyklerykalnej lewicy czy posłów PO) burza wokół wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka podczas sobotnich uroczystości z okazji 29. rocznicy Radia Maryja. Słowa dyrektora toruńskiej rozgłośni dotyczyły bp. Edwarda Janiaka.
I nic, że padły kategoryczne oświadczenia ws. oceny straszliwych czynów pedofilskich oraz jasne przeprosiny. Nadal wielu publicystów próbuje rzucać gromami na założyciela i dyrektora Radia Maryja. A przy okazji na polskich biskupów.
Wystąpienie o. Rydzyka stało się dla biskupów problemem. Z jednej strony zapewniają, że walczą z pedofilią i chcą ukarania wszystkich, którzy ją tuszowali. Z drugiej wyrażają solidarność z ofiarami i tworzą specjalny fundusz pomocy dla nich. Tymczasem ich działania podważa zakonnik z Torunia. Po raz kolejny dostają po głowie, mimo że próbują pokazać inne oblicze Kościoła. Kościoła zdeterminowanego do walki, w którym obowiązuje zasada „zera tolerancji” i jednocześnie troskliwego, który dostrzega i chce pomóc skrzywdzonym
— czytamy w tekście Tomasza Krzyżaka z „Rzeczpospolitej”.
Papież dostrzega skrzywdzonych, lecz dla ojca Tadeusza ofiary zdają się nie mieć żadnej podmiotowości. Są przedmiotami, niewielkimi trybikami w maszynie
— ciska gromy
Ale jest głębszy problem, który jest trudny do przyjęcia dla ludzi Kościoła. I widać to m.in. w wypowiedziach ojca dyrektora. Ostatnimi zmianami w prawie papież Franciszek ukrywanie przestępstw pedofilii przez biskupów i przełożonych zakonnych właściwie zrównał z pedofilią. Molestowanie seksualne i ukrywanie pedofilii są w świetle prawa kanonicznego przestępstwami przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu! Karany jest i przestępca, i ukrywający go przełożony. Nic dziwnego, że w obrębie Kościoła są głosy krytyczne. Ale jeśli na poważnie podchodzimy do zasady „zera tolerancji”, to innego wyjścia niż radykalizm po prostu nie ma. Wszak kryjąc przestępcę, biskup staje się jego wspólnikiem – niezależnie od intencji, jakie mu przyświecały
— czytamy.
Trzeba przy tym przyznać, że Krzyżak zwraca uwagę w swoim tekście, że o. Rydzyk i Radio Maryja może „może stać się przydatnym sojusznikiem, może podjąć zakrojoną na szeroką skalę akcję edukacyjną”. A czy robią mało?! Jednocześnie pojawia się pytanie o szczerość wyżej zacytowanego głosu publicysty „Rz”.
Mocna odpowiedź jezuity!
Stanowczy komentarz do tekstu Krzyżaka opublikował na Twitterze jezuita ojciec Dariusz Kowalczyk, były dziekan Wydziału Teologicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.
Tomasz Krzyżak na łamach “Rz” nie przestaje robić „z igły widły” rozdzierając szaty, że o. Rydzyk broni pedofilów
— stwierdził jezuita.
Z równą bezkompromisowością mógłby oskarżać HGW i Tuska, że bronili zabójców Jolanty Brzeskiej
— napisał ojciec Kowalczyk.
To towarzystwo jest wystraszone do tego stopnia, że kiedy np. było już oczywiste, że sprawa kard. Pella to brudna manipulacja, to siedzieli cicho. Trzeba było dziennikarza nie-katolika, który nie bał logicznie myśleć, aby prostym zestawieniem faktów postawić tamę oszczerstwu
— zwrócił uwagę w innym komentarzu.
Przykre, że musimy być świadkami starego i odgrywanego od czasu do czasu spektaklu pt. „Kościół toruński”, w którym o. Rydzyk i Radio Maryja stają się celem, a wraz z nimi polscy biskupi. Czy naprawdę tak ciężko dostrzec wszystkie dobre dzieła i owoce, które przyniosła misja toruńskiej rozgłośni?!
olnk/rp.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/530244-gromy-na-o-rydzyka-i-biskupow-mocna-odpowiedz-jezuity