Dokładnie 166 lat temu – 8 grudnia 1854 roku – papież Pius IX wydał bullę „Ineffabilis Deus”, w której ogłosił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Wieść o tym wydarzeniu z największym entuzjazmem przyjęta została w Madrycie.
Papieski akt stanowił bowiem zwieńczenie trwającej ponad trzy stulecia hiszpańskiej polityki zagranicznej, zwanej „dyplomacją niepokalaną”. Jej celem było uzyskanie od Stolicy Apostolskiej deklaracji o ogłoszeniu wspomnianego dogmatu. W ciągu tego czasu 39 kolejnych papieży, gdy wstępowało na tron Piotrowy i spotykało się po raz pierwszy z ambasadorem Hiszpanii, słyszało nieodmiennie tę samą prośbę – o uznanie Niepokalanego Poczęcia NMP za część oficjalnej nauki Kościoła.
Przez wieki nie było to wcale takie oczywiste. Dominikanie, idąc za św. Tomaszem z Akwinu, nie uznawali tego za prawdę teologiczną. Nie zgadzali się z nimi franciszkanie, a zwłaszcza św. Bonawentura, św. Bernardyn ze Sieny i bł. Jan Duns Szkot. Większość teologów hiszpańskich należała do drugiego z tych obozów, zwanego „immakulistami”, posiadając całkowite poparcie dworu w Madrycie. W tej sprawie nawet papieże i królowie Hiszpanii potrafili zajmować odmienne stanowiska. Zdarzało się, że Stolica Apostolska zabraniała głoszenia publicznych kazań o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, a Kościół w Hiszpanii, wspierany przez monarchię, ignorował te zakazy, okazując jawne nieposłuszeństwo i propagując wspomnianą naukę.
Nic więc dziwnego, że kiedy w 1857 roku Pius IX dokonywał poświęcenia wielkiej kolumny Matki Bożej Niepokalanej na Placu Hiszpańskim w Rzymie, powiedział, że żaden naród nie zrobił więcej dla ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny niż właśnie Hiszpania.
Od czasów Piusa XII wszyscy kolejni papieże co roku 8 grudnia udawali się na Plac Hiszpański, by złożyć pod kolumną Niepokalanej kwiaty. W tym roku z powodu epidemii koronawirusa Franciszek zawiesił ten zwyczaj. Obecny rząd w Madrycie nie wykazuje zupełnie zainteresowania tą sprawą. Dziś władze Hiszpanii zaabsorbowane są walką z sanktuarium w Dolinie Poległych. Zamierzają usunąć stamtąd opactwo benedyktynów i publicznie rozważają zburzenie największego na świecie, liczącego 152 metry kamiennego krzyża. Parafrazując słowa Jana Pawła II wypowiedziane w 1996 roku w Paryżu do Francuzów, można dziś zapytać: „Hiszpanio, co zrobiłaś ze swoim chrztem?”.
PS Chociaż 1 grudnia Stolica Apostolska ogłosiła, że Franciszek nie uda się w tym roku w Święto Niepokalanego Poczęcia NMP pod kolumnę maryjną na Placu Hiszpańskim w Rzymie, to jednak w ostatniej chwili zmienił on zdanie i złożył bukiet białych róż u stóp monumentu. Tradycji stało się zadość.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/529957-wspominajac-ponad-trzy-wieki-dyplomacji-niepokalanej