„Podczas moich rządów w archidiecezji krakowskiej wpłynęły doniesienia na siedmiu księży o wykorzystanie małoletniego i wszystkie te sprawy zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi w Kościele procedurami” – powiedział dziś Katolickiej Agencji Informacyjnej kard. Stanisław Dziwisz, emerytowany metropolita krakowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kard. Dziwisz wystąpił w TVN. Padło kilka ważnych pytań. Poruszenie w sieci: „Smutny, bardzo smutny wywiad…”. KOMENTARZE
CZYTAJ TAKŻE: Abp Gądecki o reportażu nt kardynała Dziwisza: Mam nadzieję, że wątpliwości zostaną wyjaśnione przez odpowiednią komisję
Były metropolita krakowski wyjaśnia, że we wszystkich tych sprawach postępowanie najpierw toczyło się w archidiecezji krakowskiej, a następnie były one przekazywane – zgodnie z obowiązującymi w Kościele procedurami – do watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary i to ona decydowała o ostatecznym ich rozstrzygnięciu.
KAI zwróciła uwagę, że jedna ze spraw, opisana w filmie „Don Stanislao”, zakończyła się uznaniem przez Kongregację oskarżeń za bezpodstawne.
kard. Dziwisz odniósł się także do bolesnej sprawy młodego chłopaka Janusza Szymika z Międzybrodzia, który był wykorzystywany przez kilka lat przez swego proboszcza ks. Jana Wodniaka.
Faktycznie to była straszna rzecz, ale nie rozumiem dlaczego wszyscy, na miłość Boską, chcą wmówić, że jest to moja wina
— powiedział w emocjonalnych słowach kardynał. Jak podkreślał, w ogóle go nie znał, nigdy nie widział, a rzecz działa się na przełomie lat 80. i 90., kiedy nie było go Polsce. Dodał, że parafia Międzybrodzie leży na terenie diecezji Bielsko-Żywieckiej i to właśnie tam powinna zostać zgłoszona sprawa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Zybertowicz: Wygląda na to, że kardynał Dziwisz zdradził Jana Pawła II. Zostały także zdradzone osoby pokrzywdzone
kpc/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/528205-kard-dziwisz-odpiera-zarzuty-na-milosc-boska