„Trzeba ratować tkankę moralną, o którą tak bardzo był zatroskany i o którą walczył św. Jana Paweł II wtedy, kiedy był duszpasterzem, biskupem Krakowa i kardynałem, a potem papieżem” - napisał metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w przesłanym do mediów oświadczeniu, którego fragmenty zacytował dziennik „Rzeczpospolita”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Mamy do czynienia z agresją niespotykaną w Polsce, gdzie narusza się świętość kościołów
— napisał w oświadczeniu przekazanym mediom metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, komentując trwające w Polsce protesty zwolenników aborcji.
W szczególności oburzyły go hasła o „piekle kobiet” oraz znak błyskawicy, który widać na plakatach demonstrantów, a którym – co podkreśla hierarcha - „posługiwali się także esesmani”.
„Mamy do czynienia z agresją niespotykaną w Polsce”
Odnosząc się do umieszczenia takiego hasła i znaku na zdjęciu przedstawiającym małego Karola Wojtyłę na kolanach matki, metropolita krakowski nie krył rozgoryczenia:
Boże, gdyby pani Emilia nie chciała urodzić dziecka, a jej ciąża była zagrożona, nie mielibyśmy kogoś tak wielkiego, najwspanialszego z rodu Polaków w całych naszych dziejach, nie mówiąc o dziejach świata i Kościoła.
Mamy do czynienia z agresją niespotykaną w Polsce, gdzie narusza się świętość kościołów
— napisał arcybiskup. Hierarcha zwrócił się o „wielkie namysł, wielką rozwagę także w sferze edukacyjnej, a gdy chodzi o wierzących, wielką modlitwę o zbiorowe nawrócenie”.
Abp Jędraszewski: W polskim społeczeństwie dzieje się coś bardzo niedobrego
W jego ocenie obecne wydarzenia świadczą o tym, że w polskim społeczeństwie „dzieje się coś bardzo niedobrego”, i dlatego wszystkim powinno zależeć na „ratowaniu najbardziej zdrowej tkanki polskiego narodu”.
Trzeba ratować tkankę moralną, o którą tak bardzo był zatroskany i o którą walczył św. Jana Paweł II wtedy, kiedy był duszpasterzem, biskupem Krakowa i kardynałem, a potem papieżem
— napisał abp Jędraszewski.
Wyraził też przekonanie, że protestujący młodzi ludzie krzycząc o „piekle kobiet” dowodzą braku zrozumienia, „czym jest człowiek, czym jest życie, począwszy od chwili poczęcia do momentu naturalnej śmierci”.
Zdaniem Jędraszewskiego oznacza to, że w niektórych kręgach „ta podstawowa wrażliwość” przestała istnieć i działać.
aw/Rzeczpospolita
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/523752-abp-jedraszewski-trzeba-ratowac-tkanke-moralna