„W reakcji na stanowisko Kolegium Rektorskiego KUL w sprawie ks. Wierzbickiego oświadczam niniejszym, że z dniem 1 października 2020 roku REZYGNUJĘ Z PEŁNIENIA FUNKCJI PRZEWODNICZĄCEGO RADY NAUKOWEJ INSTYTUTU JANA PAWŁA II, wycofuję swój udział w tej Radzie, a także w Kolegium Redakcyjnym kwartalnika ‘Ethos’” - napisał ks. prof. Andrzej Szostek w liście do rektora KUL ks. prof. dr. hab. Mirosława Kalinowskiego. Z kolei lubelska uczelnia przekazała na Twitterze, że Ocenie rzecznika dyscyplinarnego KUL podlegać mogą m.in. te publiczne wypowiedzi ks. dr. hab. Alfreda Wierzbickiego, które odnoszą się do nauczania Kościoła i oficjalnego stanowiska Konferencji Episkopatu Polski w kwestii LGBT+.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-TYLKO U NAS. IFiS PAN potępia działania KUL ws. ks. Wierzbickiego. Prof. Czarnek komentuje: Powinni się wstydzić

-Kolegium Rektorskie KUL: Komisja Dyscyplinarna oceni wypowiedzi ks. Wierzbickiego. „Szkodzą misji uczelni”

Były rektor KUL rezygnuje z funkcji

Osobiście śledzę dość pilnie wypowiedzi medialne księdza Wierzbickiego i nie znalazłem w nich nic, co naruszałoby wymieniowe w Statucie KUL wymogi, co więcej: na ogół w pełni zgadzam się z głoszonymi przez niego opiniami

— stwierdził ks. prof. Szostek, były rektor KUL.

Nie potrafię kontynuować współpracy z Uczelnią, której Władze tak krzywdząco traktują swego Profesora – i to etyka, który właśnie z bliskich mi racji etycznych ma odwagę zabierać głos w sprawach moralnie doniosłych w Polsce i w Kościele

— podkreślał.

Wiem, że skierowanie sprawy do Rzecznika Dyscyplinarnego to oficjalnie jeszcze nie wyrok. Ale jest to niepokojący precedens: sprawę rozpatrzyć ma Rzecznik Dyscyplinarny, który jest zarazem pracownikiem KUL, a zgłasza tę sprawę nie któryś z pracowników KUL, nawet nie sam Rektor, ale całe Kolegium Rektorskie. To brzmi jak wyrok. Raz jeszcze podkreślam: cały casus reakcji Władz Uczelni na wypowiedzi księdza Wierzbickiego napełnia mnie wielkim bólem

— oświadczył ks. prof. Szostek.

KUL reaguje na oświadczenie ks. Szostka?

Ocenie rzecznika dyscyplinarnego KUL podlegać mogą m.in. te publiczne wypowiedzi ks. dr. hab. Alfreda Wierzbickiego, które odnoszą się do nauczania Kościoła i oficjalnego stanowiska Konferencji Episkopatu Polski w kwestii LGBT+ - poinformowała w sobotę lubelska uczelnia na Twitterze.

Uniwersytet przypomniał też, że „jako katolicka szkoła wyższa kieruje się bowiem przepisami prawa powszechnego, ale i prawa kanonicznego, którym to przepisom ks. dr hab. Alfred Wierzbicki, jako ksiądz i nauczyciel zatrudniony na wydziale kościelnym, również podlega i których zobowiązany jest przestrzegać”.

Można podejrzewać, że lubelska uczelnia zareagowała w ten sposób na doniesienia medialne związane z oświadczeniem ks. Szostka.

aw/gosc.pl/KAI/Twitter