Słowa papieża Franciszka napisane w Międzynarodowy Dzień Upamiętniający Ofiary Aktów Przemocy ze względu na Religię lub Wyznanie wywołały gorącą dyskusję, również wśród polskich użytkowników Twittera. Głos zabrał m.in. ks. prof. Dariusz Kowalczyk SJ.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Papież: „Proszę wszystkich o zaprzestanie używania religii w celu budzenia nienawiści, przemocy, ekstremizmu i ślepego fanatyzmu”

Ciekawe słowa ks. prof. Kowalczyka

Franciszek powiedział, że „nie wolno używać imienia Boga do terroryzowania ludzi”. Problem w tym, kto i co nazywa „terroryzowaniem”. Dla niektórych 3 pierwsze przykazania Dekalogu, to już „terroryzowanie”. Tak samo przypominanie, że „stworzył Bóg człowieka, mężczyznę i niewiastę”

— napisał jezuita.

Gorąca dyskusja

Do słów papieża odnieśli się również inni użytkownicy popularnego portalu społecznościowego.

Ale też nie oszukujmy się - pełno jest wypowiedzi mających na celu po prostu „dokopanie” innym (np wrogom politycznym czy obyczajowym) używając imienia Boga. O to tu chodzi. Pytanie czy chcemy innych swoją postawą nawrócić czy im dogryźć.

Pełno? Nie zauważyłem. Problem raczej w tym, że jakiekolwiek powołanie się na Biblię, chrześcijaństwo, katolicyzm, jest opluwane jako niemające racji bytu w przestrzeni publicznej.

Bóg stworzył człowieka, nie grzech, grzech pochodzi od szatana.

Mówienie dzisiaj o grzechu jest traktowane jako mowa nienawiści, jako terroryzowanie.

Niejednoznaczne przekazy mogą być szyfrem, którego nie rozumiem. Tak to sobie tłumaczę. I nie odnoszę do nas, bo to nie my jesteśmy wyznawcami religii terroru.

Myślę, że błędne zdanie niektórych odnośnie pojęć i ich znaczenia nie czyni tu problemu (choć samo w sobie problemem jest). Oprócz terroryzowania czy nienawiści mniemanych i imputowanych istnieją i te rzeczywiste. O nich była mowa, jak rozumiem, nie o czyichś fantasmagoriach.

Myślę, że miał na myśli islam.

a może chodziło mu o muzułmanów?

gah