To pewnie najtrudniejsze Triduum Paschalne w życiu większości z nas. Dla wielu księży to jeden z najtrudniejszych Wielkich Czwartków. Kościoły, które jeszcze niedawno wypełnione były po brzegi, są dziś puste. Widok łamiący serce. Ale puste, nie znaczy opuszczone. Pomimo, że restrykcje związane z pandemią koronawirusa zakazują nam pójścia do świątyń, nadal jesteśmy w Kościele. Dziś, w Wielki Czwartek, w sposób szczególny jesteśmy z kapłanami, dziękując im za kapłańską służbę.
Wielki Czwartek to wielkie święto dla każdego katolika. Dzień ustanowienia sakramentu kapłaństwa i Eucharystii otwiera Triduum Paschalne i wprowadza w tajemnicę Zmartwychwstania. Nie mamy możliwości przyjęcia Komunii Świętej w tym wyjątkowym dniu, będącym pamiątką ostatniej wieczerzy. Nie będzie dziś ani obrzędu obmycia nóg, ani procesji do ciemnicy, ani nocnych adoracji i wielogodzinnych kolejek do spowiedzi w wypełnionych po brzegi świątyniach. Nie będzie też wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej na ulicach miast, na które tłumnie ruszylibyśmy jutro, ani święcenia pokarmów w Wielką Sobotę. Nie będzie też nocnej ani porannej rezurekcji otwierającej Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Taki czas, takie Święta. Stan galopującej epidemii wymusił wprowadzenie surowych restrykcji. Nie ma nas w kościołach nie dlatego, że je opuściliśmy, ale dlatego, że jest to zakazane. Nie odeszliśmy. Trwamy! Trwamy w domowych i wirtualnych wspólnotach, łącząc się na modlitwie. Kapłani szukają coraz to nowych sposobów, by przynieść żywego Chrystusa do naszych domów. Są rekolekcje, nabożeństwa, rozważania, Msza święta. I choć wszystko to odbywa się online, nie oznacza że przestało być realne. Trwamy więc. każdy jak potrafi – w swojej pandemicznej codzienności, często niełatwej i obarczonej troską o przyszłość… Nie byłoby jednak tego trwania i żarliwych pragnień piękniejących serc, gdyby nie cud Przeistoczenia, gdyby nie moc Sakramentów, gdyby nie dar Kapłaństwa.
Niełatwo być księdzem w XXI wieku, gdy walka z Kościołem staje się wyjątkowo brutalna i podła. I choć prześladowanie chrześcijan nie jest niczym nowym, choć pierwszą ofiarą tego wściekłego ataku był Chrystus, a później apostołowie, wciąż zmagamy się z tym od nowa i równie boleśnie. Pomimo tej agresji i chęci zniszczenia, Kościół trwa już 2 tysiące lat. Trwają kapłani, trwa Eucharystia. Byli i będą. Modlący się, słuchający, przemawiający, wyszydzani, torturowani, przebaczający, rozgrzeszający i przemieniający chleb w Ciało. Większość katolików poczuła w ostatnich tygodniach czym jest głód Eucharystii, jak bolesny jest brak dostępu do spowiedzi. Zatęskniliśmy za sakramentami. Może jeszcze bardziej zrozumieliśmy istotę kapłańskiej posługi.
Dziś, w tajemnicy Wielkiego Czwartku, pozostaje więc podziękować tym, którzy trwają na straży naszego trwania. Tym, których nie przestrasza szyderstwo i kpina, którzy rozumiejąc rzeczywistość, pomagają nam porządkować ją, według prawdziwego ładu. Którzy bronią naszego duchowego życia, wskazując jego wieczny cel.
Wydarzenia graniczne przeżywane z przyjacielem, jednoczą przyjaźń na zawsze. Przeżywane z narodem, wzmacniają wspólnotę. Jest w nas wiele strachu i przerażenia, gdy widzimy co dzieje się we Włoszech i na całym świecie. Gdy patrzymy na niespodziewaną śmierć tysięcy ludzi. Gdy spodziewamy się jeszcze większego uderzenia zarazy, nad którą nie potrafimy zapanować. I pozostaje nam spojrzeć w przestrzeń nadprzyrodzoną w zupełnie nowy sposób. Bo gdyby śmierć nie była początkiem, próżno byłoby nam szukać pociechy, nawet tej ludzkiej.
Tęsknimy za Eucharystią, za spowiedzią, za adoracją, na którą nie mieliśmy może dotąd czasu. To ważny moment. Zapamiętajmy ten głód serca na zawsze! A doceniając siłę sakramentów, podziękujmy kapłanom w dniu ich święta za ich codzienną służbę. I pomyślmy o wszystkim, co się dzieje, mając w pamięci słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane do kapłanów w częstochowskiej katedrze w 1983 roku:
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
CZYTAJ TAKŻE:
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/495113-wielki-czwartek-w-czasach-zarazy-uderza-glebia-zapamietajmy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.