We wtorek, w szpitalu zakaźnym w Puławach zmarł proboszcz parafii w Białopolu (Lubelskie) ks. Henryk Borzęcki. Był zakażony koronawirusem – poinformował rzecznik diecezji zamojsko-lubaczowskiej ks. Michał Maciołek.

CZYTAJ TAKŻE:

-WSZYSTKO O KORONAWIRUSIE

• Pięciu rzeszowskich dominikanów zakażonych koronawirusem. „Jesteśmy objęci procedurą medyczną i na ten moment czujemy się dobrze”

• Piękne świadectwo miłości włoskiego księdza! 72-latek zmarł po tym, jak zrezygnował z respiratora, aby oddać go młodszej osobie

Ks. Borzęcki zmarł w szpitalu w Puławach we wtorek o godz. 5.30.

Mogę potwierdzić, że zmarł ks. Henryk Borzęcki. Pod koniec ubiegłego tygodnia wykryto u niego koronawirusa

— powiedział ks. Maciołek.

Ks. Borzęcki miał problemy z oddychaniem

Ks. Borzęcki trafił początkowo do szpitala w Chełmie z powodu problemów z oddychaniem. 18 marca wykryto u niego koronawirusa i przewieziono go do szpitala zakaźnego w Puławach.

Ks. Borzęcki miał 68 lat. Święcenia kapłańskie otrzymał w Katedrze Lubelskiej z rąk Biskupa Lubelskiego Bolesława Pylaka 14 czerwca 1981 r. Posługiwał w parafiach w Józefowie, Dzierzkowice, Wilkowie, parafii św. Józefa w Lublinie, Siedliszczu i Białopolu.

Kapłan zaraził się podczas pogrzebu?

Według informacji podawanych przez tabloidy, ks. Henryk Borzęcki miał zarazić się koronawirusem podczas jednego z pogrzebów. Kobieta, która uczestniczyła w liturgii niedawno wróciła z Włoch. Kobieta została przebadana pod kątem koronawirusa. Zarażenia nie stwierdzono. Wynik ujemny stwierdzono także u bliskich kobiety.

Kapłan miał poczuć się źle w połowie marca, wcześniej odprawił dwa pogrzeby. Ks. Borzęcki ostatni raz sprawował liturgię 9 marca. Kiedy poczuł się chory, zastąpił go inny kapłan.

wkt/PAP/se.pl/”Fakt”/diecezja.zamojskolubaczowska.pl/PR Lublin