Ks. prałat Piotr Pawlukiewicz, ceniony duszpasterz, kaznodzieja i rekolekcjonista, kapłan archidiecezji warszawskiej zostanie pochowany na Cmentarzu Powązkowskim. O godz. 11 odprawiona została Msza św. pogrzebowa w kościele Nawiedzenia NMP w Warszawie, której przewodniczy kard. Kazimierz Nycz.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie żyje ks. Piotr Pawlukiewicz. Był słynnym duszpasterzem i rekolekcjonistą. „Jego homilie przyciągały do kościołów tłumy”
CZYTAJ TAKŻE: Msza św. pogrzebowa ks. Pawlukiewicza tylko z udziałem najbliższych. Transmisja na stronie Archidiecezji Warszawskiej
Pogrzeb ks. Pawlukiewicza tylko z udziałem najbliższych. Wszystko przez epidemię
W komunikacie Archidiecezji Warszawskiej podkreślono, że ze względu na wprowadzone obostrzenia administracyjne środowa Msza św. pogrzebowa o godz. 11. w kościele Nawiedzenia NMP odprawiona została tylko z udziałem najbliższych.
Rzecznik archidiecezji ks. Przemysław Śliwiński zwrócił uwagę na „Boży paradoks”
Transmisję w internecie obejrzało przynajmniej 25 tys osób (szacujemy, że w sumie około 100 tys. osób). Takich tłumów nie pomieściłby żaden kościół w Polsce
— napisał duchowny.
„Zdjąć stułę, odstawić mikrofon i odmaszerować po wieczną nagrodę”
Mszy pogrzebowej przewodniczył kard. Kazimierz Nycz wraz z abp. Józefem Górzyńskim, metropolitą warmińskim, kolegą seminaryjnym ks. Pawlukiewicza z tego samego rocznika święceń kapłańskich.
Przyciągał w swoim życiu do Boga setki tysięcy wiernych. Jest niepojętym paradoksem, że ten który gromadził wokół ołtarza tłumy, ma nas na swoim pogrzebie zaledwie kilkoro
— mówił metropolita warszawski.
Kiedyś ks. Piotr Pawlukiewicz zadzwonił do mnie poprosić o zastępstwo w wygłoszeniu konferencji. Wziąłem głęboki oddech. Bo jak zastąpić ks. Piotra?
— pytał wygłaszający homilię ks. Bogusław Kowalski, przyjaciel śp. ks. Piotra Pawlukiewicza.
Uśmiech, poczucie humoru, to były tylko dodatki, ale kochaliśmy go za to, że był odblaskiem głosu Jezusa Chrystusa
— podkreślał.
Ruszył 35 lat temu z Panem Jezusem na Golgotę. Ten kto poważnie traktuje swoje powołanie nigdy od Krzyża nie ucieknie
— dodał.
W swoim mieszkaniu odprawił ostatnią Mszę św. i przyjął odpust zupełny. Jak nie wierzyć, że Pan Bóg zabiera nas w najlepszym momencie?
— pytał kaznodzieja.
Bóg mówi ci teraz, Piotrze: zdjąć stułę, odstawić mikrofon i odmaszerować po wieczną nagrodę
— zakończył kazanie ks. Kowalski.
Ks. Pawlukiewicz zostanie pochowany na Cmentarzu Powązkowskim, w grobowcu kapłanów Archidiecezji Warszawskiej.
Archidiecezja przekazała, że „metropolita warszawski zaprosił wszystkich chcących pożegnać ks. Pawlukiewicza na Mszę św. do kościoła akademickiego św. Anny w pierwszą niedzielę po ustaniu epidemii, na godz. 15”.
Koledzy z seminarium pożegnali ks. Piotra: „Aleś nam zrobił zjazd kursowy”
Mszę świętą żałobną w intencji śp. ks. Piotra Pawlukiewicza odprawiono również we wtorek 24 marca o godz. 20. w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie. Przewodniczył jej bp Rafał Markowski oraz księża z tego samego rocznika seminaryjnego, co ks. Pawlukiewicz.
“Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii” – bp Rafał Markowski powiedział, że te słowa św. Pawła idealnie pasują do ks. Piotra.
Pomyśleliśmy, że odszedł trochę przed czasem, ale przed czyim czasem?
— pytał podczas homilii ks. Tadeusz Aleksandrowicz, proboszcz wilanowskiej parafii Świątyni Opatrzności Bożej.
Wolelibyśmy byś jak zwykle, na naszym zjeździe rocznikowym, rozśmieszał nas
— dodał.
Powiedziałeś kiedyś „to nie jest tak, że oni umarli, a my żyjemy. To oni żyją, a my umieramy”
— zacytował ks. Aleksandrowicz.
Dlatego też Bogu dzięki, że w jakiejś mierze zakończył się ten trudny etap twojego życia, zwłaszcza ten ostatni. I że do końca nie zatraciłeś tego pięknego daru postrzegania życia i wspaniałego polotu
— podkreślił homileta.
Proboszcz Świątyni Opatrzności Bożej wspomniał też jedną z anegdot ks. Pawlukiewicza, który pytał uczestników spotkania w Lublinie, czym jest niezręczna sytuacja.
To kiedy stoisz w kolejce do nieba za Matką Teresą i słyszysz jak anioł do niej mówi: Mogłaś się bardziej postarać!
— przytoczył. Ks. Aleksandrowicz stwierdził, że teraz inni kapłani będą się tak czuć stojąc w kolejce do nieba za ks. Pawlukiewiczem.
Słowa pożegnania wygłosił również ks. Henryk Zieliński.
Byłeś najmłodszy z nas, a jako pierwszy rozpoznałeś swoje powołanie. W wielu sprawach byłeś pierwszy, pierwszy mówiłeś kazania na pogrzebach naszych kolegów
— mówił redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”.
Nigdy nie myślałem, że twój pogrzeb odbędzie się przy prawie pustej świątyni. Myślałem, że zbiorą się tu tłumy pielgrzymów z całej Polski
— przyznał duchowny, dodając, że nawet w tych okolicznościach widać, że ks. Pawlukiewicz wszystko czynił na chwałę Bożą.
Upadnij na kolana przez naszym Panem, pamiętaj o nas, my będziemy o tobie pamiętać
— powiedział ks. Henryk Zieliński.
Premier Morawiecki przypomniał słowa ks. Piotra Pawlukiewicza: „Przeciwieństwem miłości jest obojętność”
„Przeciwieństwem miłości jest obojętność” - mówił ks. Piotr Pawlukiewicz. Dziś jest Jego ostatnie pożegnanie - chciałbym uczestniczyć osobiście, jak wielu z Was, ale z uwagi na zdrowie i bezpieczeństwo pomódlmy się w naszych domach, czas na wizytę na Powązkach jeszcze przyjdzie
— napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
O zmarłym kapłanie archidiecezji warszawskiej szef rządu pisał także w sobotę podkreślając, że jego homilie „zawsze trafiały prosto w serce”. Ks. prałat Piotr Pawlukiewicz - ceniony duszpasterz, kaznodzieja i rekolekcjonista - zmarł w nocy z piątku na sobotę w wieku 60 lat.
Śp. ks. Piotr Pawlukiewicz - „do kościołów przyciągał tłumy”
Ks. Piotr Pawlukiewicz był doktorem teologii pastoralnej, prałatem, kanonikiem gremialnym Kapituły Metropolitalnej Warszawskiej, autorem książek i audiobooków o tematyce religijnej. 2 czerwca 1985 r. przyjął święcenia kapłańskie. Przez dwa lata pracował jako wikariusz w parafii św. Wincentego a Paulo w Otwocku. W latach 1996-1998 był redaktorem naczelnym Radia Józef w Warszawie. Głosił homilie w kościele Świętego Krzyża w Warszawie.
Współpracował z Radiem Plus Warszawa, gdzie prowadził m.in. audycję „Katechizm Poręczny”, poświęconą odpowiedziom na pytania słuchaczy o praktyczne aspekty wiary. Głosił także kazania dla studentów w kościele akademickim św. Anny. Prowadził także wykłady z homiletyki.
W latach 1991-1999 był zaangażowany w prace II Polskiego Synodu Plenarnego. W przeszłości był też kapelanem kaplicy w Sejmie RP i duszpasterzem parlamentarzystów.
Jego kazania cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród młodzieży. Nagrania z jego konferencji są jednymi z najchętniej oglądanych inicjatyw kościelnych na YouTube. Był związany z kościołem akademickim św. Anny, a w ostatnich latach z kościołem Nawiedzenia NMP na Nowym Mieście w Warszawie
kpc/PAP/archwwa.pl/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/492824-ostatnie-pozegnanie-ks-piotra-pawlukiewicza