W internecie jest dostępnych bardzo wiele pożytecznych, katolickich treści, internetowych rekolekcji, i bez wątpienia będzie to okazją do tego, żeby spotkać się na nowo z Panem Jezusem, zatrzymać na chwilę, by przemyśleć pewne swoje postawy, pogłębić wiarę, nawrócić się
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl ks. Sławomir Kostrzewa, współpracujący z Ruchem Czystych Serc.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wPolityce.pl: Jak Ksiądz ocenia decyzję KEP ws. koronawirusa - udzielenia dyspensy od obowiązku uczestniczenia w niedzielnych Mszach świętych?
Ks. Sławomir Kostrzewa: Uważam, że nikt z przedstawicieli Episkopatu, ani rządu nie znalazł się wcześniej w takiej sytuacji, jaką obecnie przeżywamy. Musimy na nowo nauczyć się reagować na pewne trudne sytuacje, które postawiło przed nami życie. I być może nawet będzie to nauka na błędach. Wydaje mi się jednak, że decyzje, jakie zostały podjęte rzeczywiście służą dobru społeczeństwa, a bez wątpienia takim dobrem jest zachowanie ich zdrowia, w przypadku osób starszych – nawet życia. Dlatego obecne rozporządzenia wydaje mi się, że gwarantują minimalizowanie zachorowania przez osoby starsze i zapewniają bezpieczeństwo osobom, które znajdują się w kościołach i biorą udział w nabożeństwach, czy Mszach świętych.
Czy tęsknota za Panem Jezusem w Eucharystii, którego możemy przyjąć tylko duchowo z powodu choroby czy kwarantanny może być rodzajem pokuty, którą możemy ofiarować w jakiejś konkretnej intencji?
Oczywiście. Osobiście znam takie osoby, które bardzo mocno przeżywają fakt, iż zostały wprowadzone pewne ograniczenia, szczególnie w uczestnictwie w niedzielnych nabożeństwach, aczkolwiek to, co przeżywają, ofiarują Panu Jezusowi jako rodzaj zadośćuczynienia. Dla tych ludzi jest to pewien trud, który wiele ich kosztuje, swoista pokuta.
Warto jednak zauważyć, że w ciągu tygodnia kościoły są otwarte, można uczestniczyć w nabożeństwach, w adoracjach Najświętszego Sakramentu, jest dostęp do spowiedzi świętej. Jesteśmy póki co wciąż w lepszej sytuacji niż w kilku krajach Europy, gdzie kościoły zostały całkowicie zamknięte.
Czy jeżeli dobrze wykorzystać ten czas kwarantanny, to może stać się niejako takimi wielkimi narodowymi rekolekcjami?
Bez wątpienia. Wiele osób, które z różnych przyczyn musiały zostać w domu, bo na przykład ich zakłady pracy zostały zamknięte albo odbywają kwarantannę, być może w tym czasie sięgną do wartościowej lektury, do Pisma Świętego, może zaczną się modlić. W internecie jest dostępnych bardzo wiele pożytecznych, katolickich treści, internetowych rekolekcji, i bez wątpienia będzie to okazją do tego, żeby spotkać się na nowo z Panem Jezusem, zatrzymać na chwilę, by przemyśleć pewne swoje postawy, pogłębić wiarę, nawrócić się.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Wiejak
CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO o koronawirusie
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/491142-ks-kostrzewa-okres-kwarantanny-to-okazja-do-nawrocenia