Reformacja Marcina Lutra była jednym z największych ciosów zadanych Kościołowi katolickiemu, jeżeli nie największym. Za błędem Lutra poszło wielu innych. Swoją wersję wyznania wytworzyli Zwingli czy Kalwin. Do tego doszły jeszcze różnego rodzaju interesy i protestantyzm rozlał się po Europie, czego skutki odczuwamy do dziś. Jest zatem dla mnie niezrozumiałym stanowisko niektórych kapłanów, którzy zamiast szukać zbłąkanych owiec w protestanckim świecie, usiłują promować ich błędy, ciągnąc za sobą niekoniecznie świadomych powagi sytuacji wiernych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: I to ma być katolickie pismo? „TP” przeprowadził wywiad z… prymaską Kościoła Szwecji! Opowiada o parytetach i cierpieniach osób LGBT
Wywiad z prymaską Szwecji abp Antje Jackelén, jaki opublikował rzekomo katolicki „Tygodnik Powszechny” stanowił szok: intelektualny, emocjonalny, metafizyczny… Nagle okazuje się bowiem, że wykwitłe na gruncie protestantyzmu nowolewicowe ideologie znajdują poklask w miejscu, w którym powinny być z całą mocą zwalczane. Okazuje się także, że grzech prowadzenia aktywnych praktyk homoseksualnych został „odczarowany” przez źle rozumianą tolerancję, przy czym ta ostatnia zajęła miejsce Pana Jezusa i jego nauczania.
Cytowana przez „Tygodnik Powszechny” prymaska stoi na stanowisku, że nie ma nic złego w tzw. małżeństwach osób jednopłciowych i pełnieniu posługi kapłańskiej przez zdeklarowanych i aktywnych homoseksualistów czy lesbijki.
Homoseksualizm jest licznie reprezentowany wśród duchowieństwa – wiemy o tym dobrze. (…) Głoszenie oficjalnego stanowiska, które staje w sprzeczności z tym, kim jesteś i jak żyjesz, może stać się trucizną dla ciebie i dla tych, którym masz służyć
— stwierdza.
Bycie gejem lub lesbijką nie sprawi, że będziesz gorszą lub lepszą pastorką
— przekonuje.
Problem w tym, że takie podejście zwiększa ryzyko narażenia dzieci na molestowanie przez osoby duchowne. Zdaniem amerykańskich psychiatrów dr. Paula Camerona i dr. Kirka Camerona pedofilia i homoseksualizm nie stanowią odrębnych orientacji seksualnych, natomiast osoby homoseksualne wykazują skłonności pedofilskie. Zresztą uwagę na to zwrócił swego czasu guru seksualizatorów, Alfred Kinsey, który w swoim raporcie z 1979 roku wskazywał 27 proc. z 646 badanych homoseksualnych mężczyzn i 2 proc. z 222 homoseksualnych kobiet przyznało się do współżycia homoseksualnego z osobą w wieku 15 lat lub poniżej.
Zasadnym wydaje się postawienie w tym miejscu pytania, ile luteranizmu pozostało we współczesnym szwedzkim luteranizmie? O ile bowiem Luter odarł małżeństwo z sakralności, czystości i świętości, o tyle o aprobacie dla praktyk homoseksualnych nie było mowy. To już nie jest kwestia błędu, ale jawna kpina z wiary, którą „Tygodnik Powszechny” otwarcie promuje.
Co więcej, promowane przez abp Antje Jackelén wyświęcanie kobiet jest również sprzeczne z doktryną Lutra. Warto przypomnieć, że Luter miał jasno określony pogląd na temat kobiet.
Chwasty rosną szybko, dlatego też dziewczynki rosną szybciej niż chłopcy
— uważał.
Kobietom zbywa na sile i mocy ciała i na rozumie. Mężczyźni mają szeroką pierś i małe biodra, dlatego też mają więcej rozumu aniżeli kobiety, które z kolei mają wąskie piersi, a za to szerokie biodra i zadek. Co oznacza, że powinny pozostawać w domu, siedzieć tam cicho, zajmować się dziećmi. Dziewczynki nie powinny zabierać głosu publicznie
— wykładał.
Tymczasem prymaska Szwecji oświadczyła w wywiadzie, że „jeśli niewyświęceni mężczyźni mogą głosować na synodach, to nie widzę powodu, dla którego nie miałyby głosować także kobiety”.
Światowa Federacja Luterańska wypracowała system kwot, który pozwala nam utrzymać równowagę pomiędzy liczbą duchownych i świeckich, kobiet i mężczyzn, starszych i młodszych przy podejmowaniu decyzji. Rygorystycznie trzymamy się zasady 40-40-20, która mówi, że w procesach decyzyjnych w Kościele musi uczestniczyć 40 proc. mężczyzn, 40 proc. kobiet oraz 20 proc. ludzi młodych
— wyjaśnia.
Publikowanie tego typu treści w „katolickim” piśmie może mieć jedynie jeden cel – podważenie roli kobiety w Kościele katolickim. Roli i powołania, które w sposób najbardziej doskonały wypełniła Maryja. Roli polegającej na byciu matką (fizyczną i duchową), towarzyszeniu, cichej modlitwie, cierpliwym rozważaniu i dawaniu duchowego wsparcia. Wbrew temu, co usiłują wmawiać niektórzy, jest to rola wielka i nie do przecenienia.
Wywiad z prymaską Szwecji to kolejny dowód na to, że niektóre z kościelnych środowisk w Polsce usiłują uczynić z tolerancji bożka, drugiego bożka – ze źle pojętego ekumenizmu, a z wiernych – zakładnika chorych ideologii. A gdzie w tym wszystkim miejsce dla Pana Boga?
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/469853-nachalna-herezja-chorej-ideologii