Negatywne patrzenie na ideologię gender to nie jest żaden język nienawiści, ale wyraz troski pasterzy Kościoła o człowieka – mówił biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz podczas homilii wygłoszonej w Wąwolnicy.

Przez Boga, Maryja i Elżbieta stały się darem jedna dla drugiej, a zarazem darem dla dzieci, które już nosiły w swoim łonie. Potrzebujemy relacji z innymi, aby się normalnie rozwijać i wzrastać, aby móc pokonywać problemy i po prostu żeby czuć się dobrze – powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz.

Biskup sandomierski przewodniczył głównym uroczystościom w najważniejszym sanktuarium archidiecezji lubelskiej w Wąwolnicy.

Biskup Nitkiewicz wskazywał w homilii na szczególne pośrednictwo Maryi, w które Kościół wierzy od wielu wieków.

Matka Boża jest niezwykłym Bożym przesłaniem, które odczytujemy, wzorem naszych praojców. Tak było podczas piekła II wojny światowej, której rocznicę wybuchu dzisiaj wspominamy. Modlimy się w intencji ofiar, prosząc Boga za wstawiennictwem Maryi o pojednanie, o to, aby w naszych sercach nie było nienawiści

— mówił.

Zauważył, że ewangeliczny opis spotkania Maryi z Elżbietą to przykład jak ważna jest obecność drugiego człowieka w naszym życiu.

Potrzebujemy relacji z innymi, aby się normalnie rozwijać i wzrastać, aby móc pokonywać problemy i po prostu żeby czuć się dobrze. Taką właśnie wspólnotę losu przeżywają ze sobą Maryja i Elżbieta, związane nie tylko pokrewieństwem, ale jeszcze bardziej przez interwencję, której Bóg dokonał w ich życiu. Przez Boga stały się darem jedna dla drugiej, a zarazem darem dla dzieci, które już nosiły w swoim łonie – tłumaczył biskup sandomierski.

Hierarcha odniósł się również do wydarzeń związanych z Marszami Równości i dyskusji po słowach abp. Marka Jędraszewskiego na temat homoseksualizmu.

My, jako katolicy, mamy swoje kryteria prawdy i dobra zawarte w Piśmie Świętym oraz w tradycji i nauce Kościoła, dlatego możemy patrzeć negatywnie na ideologię gender albo na model życia propagowany przez środowiska LGBT czy na próbę wprowadzenia standardów WHO w zakresie edukacji seksualnej. To nie jest żaden język nienawiści, ale wyraz troski pasterzy Kościoła o człowieka, o to, aby począwszy od małego dziecka żył i kształtował swoje relacje zgodnie z wolą Boga-Stworzyciela

— mówił bp Nitkiewicz.

Wraz z biskupem sandomierskim, uroczystą Eucharystię celebrowali metropolita lubelski abp Stanisław Budzik oraz biskupi pomocniczy: sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński, bp Mieczysław Cisło, bp Józef Wróbel SCJ i bp senior Ryszard Karpiński. Na Mszy obecni byli przedstawiciele władz lokalnych, związkowcy, siostry zakonne i kilka tysięcy wiernych, którzy na różne sposoby przybyli do Wąwolnicy. Wielu z nich uczestniczyło w pieszych pielgrzymkach zorganizowanych przez parafie archidiecezji lubelskiej.

Pielgrzymi z całej archidiecezji przybywali do Wąwolnicy od sobotniego poranka. Główne uroczystości w Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej rozpoczęły się w sobotę wieczorem Mszą św. w Kęble. Po całonocnych modlitwach i czuwaniu, figurę wprowadzono w niedzielę rano na Plac Różańcowy, gdzie sprawowano sumę pontyfikalną.

Kult Matki Bożej w Kęble i Wąwolnicy wiąże się z okresem najazdów tatarskich na Rzeczpospolitą pod koniec XIII w., kiedy to unosząca się w górę cudowna figurka Matki Bożej wystraszyła tatarskie czambuły, które uciekły w popłochu, zostawiając jeńców a co za tym idzie – pozwalając, by odzyskali wolność. Od tego czasu wierni doznają wielu łask. Wizerunek Maryi z Dzieciątkiem został koronowany w 700-lecie objawień, 10 września 1978 roku.

aw/ekai

CZYTAJ WIĘCEJ: Parady LGBT będą zakazane w Lublinie? Mieszkańcy miasta zbierają podpisy. Czarnek: Są ku temu podstawy prawne