Jesteśmy na co dzień świadkami antykultury, która poprzez tzw. marsze równości, bluźniercze sztuki i profanacje religijne – zwłaszcza Najświętszego Sakramentu, obrazów Matki Bożej i świętych – żywi się naszym cierpieniem i naszą zniewagą – mówił w czwartek na Jasnej Górze abp Wacław Depo.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Prof. Ryba: „Na poziomie kulturowym ideologia LGBT jest większym zagrożeniem dla Polski niż bolszewizm”
Metropolita częstochowski odprawił wieczorną mszę będącą częścią jasnogórskich obchodów święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Całodniowe uroczystości zwieńczy wieczorny Apel Jasnogórski. Rozważania modlitewne wygłosił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.
W czwartkowej homilii abp Depo podkreślił, że tylko wiara daje nam przyszłość, chrześcijanie zaś są ludźmi przyszłości. Tymczasem, jak mówił hierarcha, na co dzień jesteśmy świadkami „antykultury” żywiącej się cierpieniem i zniewagą wierzących.
Dobrze to ujął jeden z polskich dziennikarzy, który w felietonie „Redukcja i rewolucja antykultury” ostrzega: polskie społeczeństwo będzie bezbronne wobec rewolucji antykultury, dopóki sobie nie uświadomi, że mamy do czynienia z celowym, zaplanowanym działaniem, dokładnie zaprogramowanym, tak jak rewolucja bolszewickiej odmiany, zaprogramowana przez jej twórców
— powiedział arcybiskup.
Do celów „antykultury” zaliczył pozbawienie kultury Boga, z czym wiążą się – jak mówił – profanacje, zniszczenie pojęcia osoby czy zrównanie ludzi ze zwierzętami.
A bestializacja człowieka, skłanianego przez popkulturę, poddaje się władzy najniższych instynktów, głównie seksualnego
— mówił abp Depo.
I wreszcie antykultura chce zniszczyć naturę ludzką, która porządkuje świat, i która jest fundamentem cywilizacji. Desakralizacja, odczłowieczenie – oto cel owej rewolucji. Kolejne cele to zniszczenie pojęcia prawdy, odebranie ludziom łaski wielkiej sztuki oraz rozbicie tradycyjnej rodziny
— wyliczał metropolita częstochowski, podkreślając, że „tylko wiara w Boga jest dla nas źródłem życia i trwałym fundamentem” zarówno życia ziemskiego, jak i wiecznego.
Arcybiskup nawiązał w homilii do obchodzonej w czwartek 99. rocznicy Bitwy Warszawskiej, zaliczając ją do „kanonu najważniejszych bitew ocalających naszą cywilizację”. Podkreślił rolę modlitwy i Kościoła w ówczesnej walce.
Rozpoczęte przed południem główne uroczystości święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zgromadziły w czwartek na Jasnej Górze dziesiątki tysięcy wiernych. Rozpoczętej przed południem uroczystej sumie pontyfikalnej w częstochowskim sanktuarium przewodniczył abp Jan Pawłowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
„Jesteśmy i będziemy przeciwni złu, ale zawsze otwarci na każdego człowieka. Bo chcemy dobra wszystkich ludzi, także tych, co nam źle życzą i nas obrażają”
— mówił w homilii.
CZYTAJ TAKŻE: Piękne słowa na Jasnej Górze! Abp Jan Pawłowski: Chcemy z tego miejsca powiedzieć tym, którzy nas prześladują: Nawróćcie się!
Zgromadzeni świętowali w czwartek także stulecie przywrócenia relacji dyplomatycznych Stolicy Apostolskiej z Rzeczpospolitą Polską.
Każdego roku na święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wędrują na Jasną Górę dziesiątki tysięcy pielgrzymów. Według ostatnich danych w ciągu dwóch tygodni przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny do częstochowskiego sanktuarium przybyły 64 piesze pielgrzymki, a w nich ok. 70 tys. osób. W porównaniu z ub. rokiem wzrosła zarówno liczba pieszych pielgrzymek, jak i idących w nich pątników.
Obchodzone od V w. święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny należy do najważniejszych świąt maryjnych i największych wydarzeń na Jasnej Górze. W polskiej tradycji nazywane jest też świętem Matki Bożej Zielnej. Tego dnia podczas nabożeństw święci się kwiaty i zioła, modląc się o błogosławieństwo dla pól i plonów.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/459489-abp-depo-poprzez-profanacje-zywia-sie-naszym-cierpieniem