Jesteśmy i będziemy przeciwni złu, ale zawsze otwarci na każdego człowieka. Bo chcemy dobra wszystkich ludzi, także tych, co nam źle życzą i nas obrażają – powiedział w czwartek na Jasnej Górze abp Jan Pawłowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
Arcybiskup przewodniczył uroczystej sumie pontyfikalnej, odprawianej w częstochowskim sanktuarium w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Zgromadzeni świętowali też 100-lecie przywrócenia relacji dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską.
Jesteśmy i zawsze będziemy przeciwni złu, ale zawsze otwarci na człowieka, na każdego człowieka. Bo chcemy dobra, wiecznego dobra wszystkich ludzi, także tych co nam źle życzą i nas obrażają
— powiedział abp Pawłowski.
Chcemy z tego miejsca powiedzieć także tym, którzy nas prześladują, którzy pozwalają sobie na świętokradzkie niszczenie naszych wartości, na obrażanie i wyśmiewanie Matki Najświętszej, Eucharystii, Kościoła, tym pseudoartystom, pseudopolitykom, chcemy im powiedzieć także - parafrazując mocne słowa Jana Pawła II, powiedziane kiedyś do ludzi uwikłanych w zło - Nawróćcie się! Przyjdzie dzień sądu, staniesz przed Bogiem, chcesz czy nie chcesz, wierzysz czy nie, staniesz przed Bogiem. Oby się nie okazało, żeś swoimi postępkami tak go obraził, że będziesz na wieki potępiony. Bo Bóg jest miłosierny, ale też sprawiedliwy
— dodał.
Abp Pawłowski przypomniał wielowiekową tradycję pielgrzymowania Polaków na Jasną Górę.
Tu zawsze byliśmy i dzisiaj wolni jesteśmy. A wolność to dar i zadanie, a nie jakaś swawola, nie żadne: róbta co chceta. Za wolność każdego z nas tak wielu Polaków oddało życie
— podkreślił.
Zwracając się do nuncjusza apostolskiego w Polsce abp Salvatore Pennacchio, prosił o przekazanie papieżowi Franciszkowi, że „Polska pozostaje wierna”.
Zwłaszcza dzisiaj, w tych skomplikowanych czasach, gdy ludzie źli, sprzysiężeni z mocą zła poprzez rozliczne układy, powiązania, kalkulacje i judaszowe pieniądze chcą z Polski i Polaków zrobić takie pseudonowoczesne społeczeństwo, które odrzuci prawdziwe wartości, wpisane przez Boga Stwórcę w serce, w naturę każdego człowieka, a będzie się kierować instynktami, teoriami bez sensu, pogmatwanymi układami socjopolitycznymi, czy ideologiami zrodzonymi gdzieś w świecie, często w chorych umysłach
— powiedział.
My, Kościół Chrystusowy, będziemy bronić prawdy, miłości, piękna, rodziny, życia ludzkiego i naszej wiary za wszelką cenę. Nie możemy się dać zastraszyć, bo zło jest ryczące, wredne, przebrane, wynaturzone, bo za każdym złem stoi jego twórca - diabeł. Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj! Tworzyć dobro, dobrze działać, dobrze żyć, choćby nas mieli wyśmiać, wytknąć palcem, ukarać, to my będziemy czynić dobro, bo dobro, piękno, miłość to są nasze drogi ziemskiego pielgrzymowania ku niebu
— powiedział abp Pawłowski.
Zaapelował, aby od jasnogórskiego tronu Królowej Polski popłynął znak pokoju.
Wielki znak pokoju do wszystkich Polek i Polaków. Spróbujmy odłożyć na bok te wszystkie egoistyczne antagonizmy, te podziały na +ty i ja+, spróbujmy poczuć się znowu polską rodziną, gdzie każdy ma miejsce i godność, i własne zdanie, respektujące drugiego. Czasem łączy nas piłka nożna, czasem siatkówka, skoki narciarskie i inne sporty, gdzie nasi odnoszą sukcesy, to czyż nie może i nie powinna nas połączyć Polska, jej dziś i jutro?
— podkreślił abp Pawłowski.
Na przestrzeni wieków wielu było złych ludzi, którzy próbowali nas, Polaków, od tej wierności odwieść, próbowali oderwać Polskę od wiary, jaką przyjęła ponad tysiąc lat temu, próbowali ograbić ją z tych wartości, jakie wypracowała, próbowali poniżyć tych, którzy trwali wierni Chrystusowi, jego Najświętszej Matce i rzymskiemu Kościołowi katolickiemu. Byli nawet tacy, którzy skreślili Polskę z mapy świata, wepchnęli do grobu nieistnienia. Takie były i są trudne dzieje tej ziemi i nie będziemy wyliczać, pod jakimi flagami chodzili w marszach i pochodach, jakimi ideologiami się posługiwali i posługują, aby omamić, oszukać, stłamsić wiarę, połamać nadzieję i poniżyć prawdziwą miłość
— powiedział hierarcha.
Ale oprócz ludzi niedobrych, złych, pogubionych i wydających się na służbę rozmaitych ideologii, ludzi sprzedających swą ludzką godność za pozorny blichtr nowoczesności i pseudowolności, która zawsze jest zniewoleniem, byli i są także na tej ziemi ludzie dobrzy, i tych na szczęście jest większość, bo dobro jest zawsze większe niż zło, dobra jest więcej na świecie, bo dobro jest drogą miłości, a miłość jest z Boga, bo Bóg jest miłością
— dodał.
Delegat ds. Przedstawicielstw Papieskich pozdrowił też wszystkie matki, zwłaszcza te właśnie oczekujące narodzin dziecka: „Jak Maryja, jak Elżbieta pielęgnują cud życia w sobie i kochają swoje dzieci, pozwalają im przyjść na świat, nie boją się bólu rodzenia i trudu wychowania. Wy tutaj, wszyscy młodzi, jesteście takimi cudami miłości waszych rodziców. Wy będziecie tworzyć jutro. Tu, na tej ziemi będziecie o tym jutrze decydować, nie gdzieś w Brukseli, czy w innych stolicach, tutaj nad Wisłą i Odrą, tu gdzie żyją i biją polskie serca. I chcę wam powiedzieć, wam - młodym, a poprzez was także tym, którzy myślą, że jak wszystko rozwalą, wyśmieją, popsują, to będzie dopiero wow, cool, to będzie postęp, chcę powiedzieć słowami polskiego poety: Nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć macie sami doskonalsze wznieść. Na nich się jeszcze święty ogień żarzy i miłość ludzka stoi tam na straży, i wy winniście im cześć!”
Każdego roku na święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wędrują na Jasną Górę dziesiątki tysięcy pielgrzymów - według ostatnich statystyk, przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, na Jasną Górę przybyły 64. piesze pielgrzymki, a w nich 70 tys. osób. W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła zarówno liczba pieszych pielgrzymek, jak i idących w nich pątników.
W sumie pontyfikalnej wzięli udział m.in.: nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, metropolita częstochowski abp Wacław Depo, metropolita Dakaru abp Benjamin Ndiaye, metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński oraz przedstawiciele władz i samorządów różnych szczebli.
Zgromadzonych powitał generał zakonu paulinów – gospodarzy Jasnej Góry – o. Arnold Chrapkowski.
Mamy dziś wiele powodów do niepokoju wobec ideologii, które nie tylko sprzeciwiają się prawu i porządkowi bożemu, który jest najwyższą norma ludzkiego życia i postępowania, ale wręcz chcą wmówić nam, że zaprzeczenie bożego ładu jest czymś normalnym. Czyni się to w imię wolności i tolerancji rozumianej po ludzku. My jednak, ufając w pomoc bożą i wstawiennictwo Maryi, chcemy zawsze być wierni prawu i wolności, której uczy Jezus Chrystus w Ewangelii
— powiedział.
Ze względu na stulecie wznowienia stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Polską Ojciec Święty Franciszek udzielił na dzień 15 sierpnia na Jasnej Górze błogosławieństwa papieskiego, udzielanego na wszystkich mszach. Błogosławieństwo można uzyskać również uczestnicząc nabożnie we mszy świętej przez odbiorniki radiowe i telewizyjne. Do błogosławieństwa dołączony jest odpust zupełny.
mly/PAP
-
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/459445-abp-jan-pawlowski-jestesmy-i-bedziemy-przeciwni-zlu