„Inicjatywa przerosła nasze oczekiwania” – mówi mi Dariusz Walusiak, jeden z pomysłodawców akcji. „Chcieliśmy w wąskim gronie stanąć pod oknem papieskim i pomodlić się za naszego metropolitę” – opowiada Walusiak, reżyser, autor wielu historycznych filmów dokumentalnych, organizator listopadowych „Zaduszek za Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych” w Krakowie. Kraków potrafi demonstrować, pamięta nie tylko bitwy z komuną na ulicach Nowej Huty czy na Rynku Głównym, ale nieraz bronił Kościoła czy np. decyzji o pochówku śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. Wkrótce się okaże, czy i tym razem wola obrony tradycyjnych wartości zgromadzi tłumy. „Przez dekady komunizmu Kościół bronił nas i był naszym jedynym schronieniem, nasze zaangażowanie to po prostu rewanż za odwieczne wsparcie” – mówi Piotr Radwański, jeden z ochotników i wolontariuszy. Ludzie zbierają się samoistnie, trudno dociec kto zrobił pierwszą, drugą i trzecią infografikę, kto zaczął rozsyłać sms-y. Ot, takie pospolite ruszenie.
„Gdy abp Jędraszewski został metropolitą krakowskim szybko zadeklarował chęć objęcia patronatem Zaduszek za Żołnierzy Wyklętych” – wspomina Walusiak. Hierarcha uczestniczył w Mszy świętej za antykomunistyczne Podziemie i miał powiedzieć, że takie wydarzenie nie może się odbywać bez wsparcia metropolity krakowskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Abp Jędraszewski: Pojawiła się nowa,tęczowa zaraza
I teraz, gdy po homilii abp. Marka Jędraszewskiego, w której ostrzegał przed ideologią LGBT, różne środowiska - nawet wewnątrzkościelne - próbują usunąć lub zemścić się na hierarsze, coś się ruszyło także po stronie wiernych.
CZYTAJ TAKŻE: To jakiś absurd! Jest zawiadomienie ws abp. Jędraszewskiego
Przy ul. Franciszkańskiej 1 często odbywają się spotkania w obronie konkretnych, konserwatywnych postulatów. Okno papieskie widziało już wielotysięczne tłumy za życia św. Jana Pawła II, ale nawet po śmierci Papieża Polaka duch nie wygasł. Jakkolwiek patetycznie to brzmi, to jednak na tych zgromadzeniach czuć ducha wspólnoty. Był czas, że z modlitwą na ustach stawaliśmy naprzeciw rozbestwionych grup drwiących z Tragedii Smoleńskiej i próbujących zawłaszczyć Wawel – zagraniczne media rwały się do fotografowania naszych wyciągniętych w górę rąk, trzymających różańce. Pokazywały to później jako nieco egzotyczną siłę katolickiej Polski. Ale właśnie tak jest – ta katolicka siła istnieje i odważnego metropolity skrzywdzić nie da.
CZYTAJ WIĘCEJ: W polskich kościołach będą albo Msze św. albo dyskoteki
Sobota 10 sierpnia o godzinie 15.00 na ul. Franciszkańskiej 1.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/458615-krakow-w-obronie-abp-jedraszewskiego-dolacz-jesli-mozesz